Kategorie:
Naukowcy sugerują, że cieplejszy klimat powoduje spadek jednych i nagły wzrost innych populacji zwierząt. Okazuje się, że podczas gdy na całym świecie walczy się z negatywnymi skutkami wymierania pszczół, są gatunki tych owadów, które mają się dobrze a nawet zdobywają nowe obszary zagrażając ludziom. Z takim problemem z pszczołami zabójcami borykają się mieszkańcy Teksasu.
Zmiany klimatu a zwłaszcza ocieplenie, sprzyja rozwojowi tego sprowadzonego niegdyś z Afryki gatunku, który zaaklimatyzował się w obu Amerykach. Zachowanie tych owadów zależy od zmiany pogody i wahania ciśnienia atmosferycznego. W tym roku doszło już do bardzo wielu incydentów z agresywnymi owadami. W ich wyniku jedna osoba poniosła śmierć a kilkadziesiąt jest rannych
Na przykład w czerwcu 2013 pojawiła się informacja o około 100 tysiącach pszczół, które zbudowały sobie kolonię w opuszczonym domu w pobliżu Houston w Teksasie. Potem media obiegła wiadomość, że rój zabił psa w pobliżu okolicznego domu. Doszło do kilku ataków na ludzi i stało się jasne, że z owadami trzeba walczyć. Pszczoły zostały usunięte przez zawodowego pszczelarza.
Profesor entomologii na Uniwersytecie w Pensylwanii Christine Grotsinger twierdzi, że temperatura odgrywa istotną rolę w wyborze przez pszczoły ich trasy migracji. W ciągu ostatnich pięciu lat zabójcze pszczoły znajdowano nawet na południowo-wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, z dala od ich zwykłego habitatu.
Pszczoły zabójcy, zostały sprowadzone z Afryki do Ameryki Łacińskiej. Naukowcy wierzyli, że podobny klimat spowoduje, że owady zdołają przetrwać i będą w stanie produkować miód. Jednak pszczoły zamiast tego zaczęły migrację na północ do stanów Arizona i Teksas, ponieważ w lecie są tam temperatury subtropikalnych. Po spadku temperatury, pszczoły migrują dalej albo giną.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
lecterro
|
Komentarze
Skomentuj