Gwiazda Betelgeza w każdej chwili może stać się supernową
Wśród obiektów kosmicznych, które mają największą szansę przeistoczyć się w supernową jest z pewnością gwiazda zwana Betelgezą. Gdyby ten czerwony nadolbrzym o masie około 20 razy większej od naszego Słońca, zmienił się w supernową mogłoby to oznaczać poważne konsekwencje dla naszej cywilizacji.
Betelgeza znajduje się w gwiazdozbiorze Oriona i jest oddalona od Ziemi o 500 do 500 lat świetlnych. Jest ona gwiazda zmienna i jej średnia wielkość widma ulega zmianie. Przekazy historyczne mówią o Betelgezie jako gwieździe o kolorze białym lub żółtym a w późniejszych przekazach astronomowie stwierdzają, że ma kolor czerwony. W naszych czasach również ma kolor czerwony. Oznacza to, że na przestrzeni dosyć krótkiego czasu zaszły tam gwałtowne zmiany i być może wkrótce rozbłyśnie ona jako supernowa, którą będzie się dało łatwo zobaczyć na niebie.
Coś podobnego wydarzyło się w 1054 roku, gdy doszło do wybuchu supernowej, która ostatecznie uformowała coś, co znamy dzisiaj pod nazwą Mgławica Krab. To wydarzenie zostało dokładnie opisane w kronikach chińskich. Jasność błysku była tak znaczna, że przez miesiąc można było oglądać jasne źródło światła, które było widoczne nawet po południu. Był to jednak kataklizm w znacznej od nas odległości, 5500 lat świetlnych. Tym razem mówimy o supernowej dziesięć razy bliżej.
[ibimage==31281==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Mgławica Kraba - źródło: eso.org
Odległość Betelgezy szacowana czasami nawet na 600 lat świetlnych jest wciąż relatywnie niewielka i można zadać sobie pytanie czy coś groziłoby nam lub naszym potomkom? Na podstawie obecnej wiedzy możemy powiedzieć, ze zmiany barwy gwiazdy oznaczają zużywający się wodór. Według obliczeń astronoma, Brada Cartera z University of Southern Queensland w Australii, Betelgeza może wybuchnąć w każdej chwili. Twierdzi on, że jeśli to się stanie nawet w nocy będzie wystarczająco jasno, aby czytać gazetę.
Naukowiec twierdzi, że zjawisko to będzie widoczne w świetle widzialnym przynajmniej pół roku. Oczywiście oprócz światła zostanie tam wyemitowane dużo innych rodzajów promieniowania. Wybuch supernowej to ogromna ilość energii. Wszystko, co się znajduje w jej okolicy zostaje zniszczone i zmiecione przez eksplodujący wiatr gwiezdny. W odległości 600 lat świetlnych to oddziaływanie będzie ograniczone, ale z pewnością będzie zauważalne i może to być efekt negatywny.
[ibimage==31282==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Betelgeza - Foto: Yuuji Kitahara
Główny strumień promieniowania gamma, mógłby zniszczyć powłokę ozonową. Aby tak się jednak stało wiązka promieniowania musiałaby być ustawiona na biegunach gwiazdy. Poważne niebezpieczeństwo groziłoby naszej planecie tylko gdyby Ziemia ustawiła się pod jednym z biegunów Betelgezy. Wtedy mogłoby dojść do swoistej sterylizacji Ziemi. Istnieją powody aby przypuszczać, że wydarzenie tego typu spowodowało jedno z wielkich wymierań w prehistorii.
Ze względu na odległość do gwiazdy i wielkość Ziemi prawdopodobieństwo wystąpienia takiego scenariusza jest oczywiście bardzo małe, może jedna miliardowa procenta. Najlepsze jest to, że być może Betelgeza już wybuchła i tylko musi minąć sześćset lat, aby doleciały do nas tego skutki. Co więcej gwiazda ta mogła wybuchnąć już kilkaset lat temu i wtedy wzrośnie prawdopodobieństwo, że zobaczymy to my, a nie nasi potomkowie za trzysta lat.
Więcej tego typu informacji można znaleźć w nowym serwisie poświęconym astronomii - tylkoastronomia.pl
- Dodaj komentarz
- 38969 odsłon
No właśnie o Betelgezie mówi
No właśnie o Betelgezie mówi się już od kilku jak nie kilkunastu lat, kwestia jest tego typu że mogła ona już dawno wybuchnąć a afekt tego zobaczymy dopiero w niedalekiej przyszłości równie dobrze może nadal instnieć co sugeruje, że za naszego życia już nie zobaczymy jej "wybuchu". Jeżeli dotrze do nas "efekt" tego zjawiska to będziemy mieli na niebie "drugie słońce" przez mniej więcej miesiąc.
To ma dobre ...nięcie.
Dodane przez Anakin23 w odpowiedzi na No właśnie o Betelgezie mówi
To ma dobre ...nięcie. "Supernowa to eksplozja ogromny nadolbrzym. To może świecić z jasnością 10 mld słońc!Całkowita produkcja energii może być 10\44 dżuli, tak samo jak łącznej mocy słońca podczas jego 10000000000 życia lat."
Tłumacz Google. Zapodano z : http://hyperphysics.phy-astr.gsu.edu/hbase/astro/snovcn.html
a widziałeś co stało się po
Dodane przez pako1205 w odpowiedzi na To ma dobre ...nięcie.
a widziałeś co stało się po wybuchu supernowej i utworzonej formacji- mgławicy Kraba w 1024 roku, a dzięki nowemu sprzętowi (VLTmiedzy innymi) udaje się zaobserwować coś fantastycznego zaledwie po tysiącu lat od wybuchu, mianowicie tworzący się dysk akrecyjny - to jest fantastyczne.
Tzn.to jest naturalne,a dla
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na a widziałeś co stało się po
Tzn.to jest naturalne,a dla ludzi raczej piękne,jeżeli widzą to piękno.
No tak ale jednak jest trochę
Dodane przez pako1205 w odpowiedzi na To ma dobre ...nięcie.
No tak ale jednak jest trochę od nas daleko :) więc aż takich skutków nie będzie co najwyżej białe noce :)
Oczywiście,pewnie będzie
Dodane przez Anakin23 w odpowiedzi na No tak ale jednak jest trochę
Oczywiście,pewnie będzie właśnie,jak napisałeś,no,ale nam zobaczyć nie jest akurat to pisane...
Anakin23 napisał: No właśnie
Dodane przez Anakin23 w odpowiedzi na No właśnie o Betelgezie mówi
[quote=Anakin23]
No właśnie o Betelgezie mówi się już od kilku jak nie kilkunastu lat, kwestia jest tego typu że mogła ona już dawno wybuchnąć a afekt tego zobaczymy dopiero w niedalekiej przyszłości równie dobrze może nadal instnieć co sugeruje, że za naszego życia już nie zobaczymy jej "wybuchu". Jeżeli dotrze do nas "efekt" tego zjawiska to będziemy mieli na niebie "drugie słońce" przez mniej więcej miesiąc.
[/quote]
Nie masz racji... To kłamstwo, że zdarzenia kosmiczne; ich widok obserwujemy po "milionach " lat, czyli w momencie, gdy dotrze do nas światło einsteinowskie...
Eisteinowskie światło ( wyrażane algorytmem masy i predkości) nigdy do nas nie dociera, bo jako "ciężkie" ( ma masę - korpuskuła) rozprasza sie i rozbija na materii kosmicznej. To co obserwujemy, to obserwujemy w czasie rzeczywistym, gdyż widząć wiecącą gwiazdę obsrewujemy poświatę (zorzę) strun magnetycznych Wszechświata drgających i przebiegających kosmos z prędkością nieskończoną.
Nauczyli ciebie w szkole kłamstwa a prawda jest taka jaką przedstawiłem.
twój komentarz poleciał na
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Anakin23 napisał: No właśnie
twój komentarz poleciał na demoty i forum fizyków ludzie będą mieli polewkę z chyba najwiekszego debilizmu jaki czytałem. masakra jak można pisać takie bzdury. od kiety foton ma ciężar???? od kiedy promienie sła=oneczne niosą masę????
co ma wspólnego korpuskuła z masą??? wpisujesz hasła z encyklopedii nie znając ich pojęcia, znaczenia i tylko gnioty umysłowe mogą nabrać się na takie niedorzeczności.
na jakiej materii się rozbija cząsteczka światła??
A teraz najważniejsze co to jest magnetyzm??? Od kilku lat się tym interesuję i zbieram ciekawe wiadomości a ostatnie są wręcz szokujące czym jest magnetyzm ale ty masz zamknięty umysł na chore teorie i nawet nie wiesz co zdołano już częsciowo udowodnić, a w ciągu 4-5 lat wyniki zostaną podane w maistremowych mediach. jesteś zacofany i dla ciebie płaska Ziemie wsparta na zółwiach to pion nauki.
udowodnij swoją bo tylko ty tak twierdzisz że prominie rozchodzą się z prędkością nieskończoną za pomocą jakiś strun. jaka bajka czego ja od ciebie wymagam hehehehheeh. pozatym dane z keplerana temat KAI-256 zaprzeczają w 100% temu co piszesz ba teraz dzięki tym obserwacjom jak i obserwacji VTL-a układu pulsar biały karzeł któryś z PSR-ów dowodzą nie tylko temu że światło w przestrzeni ma prędkość 300tyśkm/s ale też teorii względnośći, co więcej te obserwacje tylko potwierdzają zmiany jakie nadchodzą w fizyce względem magnetyzmu. ale ty masz układ między oczami a uszami tak ciasny że nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
Juszka1980OGL napisał: twój
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na twój komentarz poleciał na
[quote=Juszka1980OGL]
twój komentarz poleciał na demoty i forum fizyków ludzie będą mieli polewkę z chyba najwiekszego debilizmu jaki czytałem. masakra jak można pisać takie bzdury. od kiety foton ma ciężar???? od kiedy promienie sła=oneczne niosą masę????
co ma wspólnego korpuskuła z masą??? wpisujesz hasła z encyklopedii nie znając ich pojęcia, znaczenia i tylko gnioty umysłowe mogą nabrać się na takie niedorzeczności.
na jakiej materii się rozbija cząsteczka światła??
A teraz najważniejsze co to jest magnetyzm??? Od kilku lat się tym interesuję i zbieram ciekawe wiadomości a ostatnie są wręcz szokujące czym jest magnetyzm ale ty masz zamknięty umysł na chore teorie i nawet nie wiesz co zdołano już częsciowo udowodnić, a w ciągu 4-5 lat wyniki zostaną podane w maistremowych mediach. jesteś zacofany i dla ciebie płaska Ziemie wsparta na zółwiach to pion nauki.
udowodnij swoją bo tylko ty tak twierdzisz że prominie rozchodzą się z prędkością nieskończoną za pomocą jakiś strun. jaka bajka czego ja od ciebie wymagam hehehehheeh. pozatym dane z keplerana temat KAI-256 zaprzeczają w 100% temu co piszesz ba teraz dzięki tym obserwacjom jak i obserwacji VTL-a układu pulsar biały karzeł któryś z PSR-ów dowodzą nie tylko temu że światło w przestrzeni ma prędkość 300tyśkm/s ale też teorii względnośći, co więcej te obserwacje tylko potwierdzają zmiany jakie nadchodzą w fizyce względem magnetyzmu. ale ty masz układ między oczami a uszami tak ciasny że nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
[/quote]
Twoja tępota nie ma granic... Czy ja podałem, że foton ma masę? Nie rozumiesz gamoniu co napisałem? E= mc^2. foton jest algorytmem masy... Energia jest algorytmem masy.. jest więc "ciężka".. Cóż zresztą od takiego jak ty można wymagać...
A jeżeli masa = 0, to co otrzymamy? E=0 Czy magnetyzm jest algorytmem masy? Jest energią? Nie jest... a jest... To jednak zbyt zawiłe pytania dla takiego jak ty...
masa może wynosić 0 by
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Juszka1980OGL napisał: twój
masa może wynosić 0 by istniała energia ograniczniku. co to za wymysł???
dokształć się jeżeli chcesz rozmawiać.
az tym magnetyzmem to masz zagwozdkę i nie możesz nawet ubrać w słowa swojej wyobraźni.
Juszka1980OGL napisał: masa
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na masa może wynosić 0 by
[quote=Juszka1980OGL]
masa może wynosić 0 by istniała energia ograniczniku. co to za wymysł???
dokształć się jeżeli chcesz rozmawiać.
az tym magnetyzmem to masz zagwozdkę i nie możesz nawet ubrać w słowa swojej wyobraźni.
[/quote]
"masa może wynosić 0 by istniała energia ograniczniku."
...równanko proszę...na taką energię...gamońku...
Juszka1980OGL napisał: twój
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na twój komentarz poleciał na
[quote=Juszka1980OGL]
twój komentarz poleciał na demoty i forum fizyków ludzie będą mieli polewkę z chyba najwiekszego debilizmu jaki czytałem. masakra jak można pisać takie bzdury. od kiety foton ma ciężar???? od kiedy promienie sła=oneczne niosą masę????
co ma wspólnego korpuskuła z masą??? wpisujesz hasła z encyklopedii nie znając ich pojęcia, znaczenia i tylko gnioty umysłowe mogą nabrać się na takie niedorzeczności.
na jakiej materii się rozbija cząsteczka światła??
A teraz najważniejsze co to jest magnetyzm??? Od kilku lat się tym interesuję i zbieram ciekawe wiadomości a ostatnie są wręcz szokujące czym jest magnetyzm ale ty masz zamknięty umysł na chore teorie i nawet nie wiesz co zdołano już częsciowo udowodnić, a w ciągu 4-5 lat wyniki zostaną podane w maistremowych mediach. jesteś zacofany i dla ciebie płaska Ziemie wsparta na zółwiach to pion nauki.
udowodnij swoją bo tylko ty tak twierdzisz że prominie rozchodzą się z prędkością nieskończoną za pomocą jakiś strun. jaka bajka czego ja od ciebie wymagam hehehehheeh. pozatym dane z keplerana temat KAI-256 zaprzeczają w 100% temu co piszesz ba teraz dzięki tym obserwacjom jak i obserwacji VTL-a układu pulsar biały karzeł któryś z PSR-ów dowodzą nie tylko temu że światło w przestrzeni ma prędkość 300tyśkm/s ale też teorii względnośći, co więcej te obserwacje tylko potwierdzają zmiany jakie nadchodzą w fizyce względem magnetyzmu. ale ty masz układ między oczami a uszami tak ciasny że nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
[/quote]
Hehehehh no to czym jest magnetyzm...? Korpuskuła gamoniu to jest... cząsteczka ( cząsteczka ma masę) przenosząca promieniowanie... Co za debilizm... jestem bardzo ciekaw współczesnej definicji magnetyzmu... Zapewniam cię, że sporo naukowców pracuje nad tym co powiedziałem... no podaj tą definicję... opisz swoimi słowami... hahaaaa...
ograniczenie jakie
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Juszka1980OGL napisał: twój
ograniczenie jakie prezentujesz jest poniżej poziomu krytyki. komu jak komu ale tobie nigdy nie powiem co wiedzą osoby które mają choć trochę oleju w głowie i chęci by się uczyć. smrodzie myślisz że wszystko ci będzie dane zapomnij poszukaj przerywniku.
to że korpuskuła jest cząsteczką to każdy wie ale już dawno udowdniono nieprawdę tego założenia chociaż dowidziono że foton "płynie w cząsteczkach zwanych kwantami przestrzeni ale onenie przenoszą "materii"to ty dorabiasz nowofizykę pod własne chore wizje.
Juszka1980OGL napisał: twój
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na twój komentarz poleciał na
[quote=Juszka1980OGL]
twój komentarz poleciał na demoty i forum fizyków ludzie będą mieli polewkę z chyba najwiekszego debilizmu jaki czytałem. masakra jak można pisać takie bzdury. od kiety foton ma ciężar???? od kiedy promienie sła=oneczne niosą masę????
co ma wspólnego korpuskuła z masą??? wpisujesz hasła z encyklopedii nie znając ich pojęcia, znaczenia i tylko gnioty umysłowe mogą nabrać się na takie niedorzeczności.
na jakiej materii się rozbija cząsteczka światła??
A teraz najważniejsze co to jest magnetyzm??? Od kilku lat się tym interesuję i zbieram ciekawe wiadomości a ostatnie są wręcz szokujące czym jest magnetyzm ale ty masz zamknięty umysł na chore teorie i nawet nie wiesz co zdołano już częsciowo udowodnić, a w ciągu 4-5 lat wyniki zostaną podane w maistremowych mediach. jesteś zacofany i dla ciebie płaska Ziemie wsparta na zółwiach to pion nauki.
udowodnij swoją bo tylko ty tak twierdzisz że prominie rozchodzą się z prędkością nieskończoną za pomocą jakiś strun. jaka bajka czego ja od ciebie wymagam hehehehheeh. pozatym dane z keplerana temat KAI-256 zaprzeczają w 100% temu co piszesz ba teraz dzięki tym obserwacjom jak i obserwacji VTL-a układu pulsar biały karzeł któryś z PSR-ów dowodzą nie tylko temu że światło w przestrzeni ma prędkość 300tyśkm/s ale też teorii względnośći, co więcej te obserwacje tylko potwierdzają zmiany jakie nadchodzą w fizyce względem magnetyzmu. ale ty masz układ między oczami a uszami tak ciasny że nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
[/quote]
masz tyle banialuków w tekście, że nie sposób wszyskich skatalogowac... Mylisz podstawowe pojęcia:
Ciężar i masa.. To dwie różne wielkości... a teoria względności ty wycinek wiedzy... tylko wycinek... jak twój mózg, który jest tylko wycinkiem ludzkiego mózgu...
Juszka,prezentujesz dużą
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na twój komentarz poleciał na
Juszka,prezentujesz dużą swobodę wypowiedzi,ponieważ nie ogranicza Cię znajomość tematu... Czyli nic nowego.
oczywiście że ogranicza mnie
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Juszka,prezentujesz dużą
oczywiście że ogranicza mnie znajomość tematu bo nie jestem fizykiem z wyksztalcenia, a jedynie amatorem z jednym rokiem studiów astro-fizyki.
niemniej podstawy posiadam i mogę na te tematy dyskutować a co ważniejsze uczyć się ciekawostek.
Po pierwszę to nigdzie nie
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Anakin23 napisał: No właśnie
Po pierwszę to nigdzie nie napisałem, że obserwujemy zjawiska po milionach lat a po "latach" a to zasadnicza różnica.Po drugie nie ma możliwości i nie przekonasz mnie że jeżeli betelgeza np. wybuchnie teraz to my odrazu to ujrzymy nie bo światło z niej musi przebyć drogę do ziemii a to nie trwa minutę biorąc pod uwagę oddalenie tej gwiazdy od nas. W takim razie to ja nie wiem czego Ciebie w szkole uczyli i na pewno nie chciał bym do takiej chodzić
w szkole to on ostatnio był
Dodane przez Anakin23 w odpowiedzi na Po pierwszę to nigdzie nie
w szkole to on ostatnio był ponad 40 lat temu i to na wywiadówce a w tedy o takich zjawiskach nie mówili - a to co AMR pisze to jeden z rozdziałów jego nowej książki science fiction , zostanie wydana nakładem wydawnictwa Muchomor . Nie czepiajcie się mojego kolegi każdy ma czasem przebłyski nieświadomości :)
Anakin23 napisał: Po pierwszę
Dodane przez Anakin23 w odpowiedzi na Po pierwszę to nigdzie nie
[quote=Anakin23]
Po pierwszę to nigdzie nie napisałem, że obserwujemy zjawiska po milionach lat a po "latach" a to zasadnicza różnica.Po drugie nie ma możliwości i nie przekonasz mnie że jeżeli betelgeza np. wybuchnie teraz to my odrazu to ujrzymy nie bo światło z niej musi przebyć drogę do ziemii a to nie trwa minutę biorąc pod uwagę oddalenie tej gwiazdy od nas. W takim razie to ja nie wiem czego Ciebie w szkole uczyli i na pewno nie chciał bym do takiej chodzić
[/quote]
Dalej nie rozumiesz... Dlaczego "po czasie"... dlaczego "po latach"? Bo cały czas tkwi ci w umyśle to kłamstwo, że światło ma największa prędkość we Wszechświecie i wynosi ona ok. 300 000 km/s? To bzdura.. Gdyby tak było to w momencie powstania Wszechświata nie było by go widać.( tzn Wszechświata)..przez "miliony, czy miliardy lat"...
Są dwa rodzaje światła. Światło o wymienionej prędkości i światło-poświata- fluorescencja środowiska magnetycznego Kosmosu poruszająca się z prędkością nieskończoną co umożliwia obserwację gwiazd w czasie rzeczywistym... Ale o tym nauka dopiero powie za 100 lat... :)
:...jest oddalona od Ziemi o
:...jest oddalona od Ziemi o 500 do 500 lat świetlnych",
"...Jest ona gwiazda zmienna"
"...Odległość Betelgezy szacowana czasami nawet na 600"
:-o
Wiecie co mnie martwi ?
Wiecie co mnie martwi ? Mianowicie to , że większość widząc temat nie dokońca zrozumiały dla nich w 5 minut wchłania temat ze stron internetowych po to by pochwalić się swoją wiedzą ''na szybkiego'' w komentarzu .
- jakim cudem dozyl pan 115
Dodane przez DEREK w odpowiedzi na Wiecie co mnie martwi ?
- jakim cudem dozyl pan 115 lat?
- to proste. Zeby sie nie denerwowac zawsze z wszystkimi sie zgadzalem.
- co pan mowi... przeciez to nie mozliwe
- ma pan racje... Nie ma co się martwić ;)
zgadzam sie .i to sa znane
Dodane przez DEREK w odpowiedzi na Wiecie co mnie martwi ?
zgadzam sie .i to sa znane pseudonimy ktore dosc czesto sie tutaj wypowiadaja dlatego w naszym instytucie postanowiłyśmy sie zarejestrować na tym portalu
"Przekazy historyczne mówią o
"Przekazy historyczne mówią o Betelgezie jako gwieździe o kolorze białym lub żółtym a w późniejszych przekazach astronomowie stwierdzają, że ma kolor czerwony. W naszych czasach również ma kolor czerwony. Oznacza to, że na przestrzeni dosyć krótkiego czasu zaszły tam gwałtowne zmiany"
Miło słyszeć, że "gwałtowne" Ja powiem, że nie gwałtowne, tylko normalne i nie przez "miliony" lecz nawet nie tysiące lat, tylko setki, te zmiany zachodzą... Nie tylko w Beltegezie ale w całym kosmosie...
To tylko dowodzi, że Wszzechświat nie liczy sobie milionów, miliardów lat... Bo liczy sobie tylko... tysiące ...co najwyżej...
Jak ostrzegałem... Profesjonalni szperacze Kosmosu powinni niezwłocznie znaleźć dogodny dla przeniesienia naszej cywilizacji świat bliżej centrum Drogi Mlecznej... Niezwłocznie oznacza, że nie później jak... tysiąc lat... nam pozostało do końca naszego świata...
Wszechświat ulegnie implozji za kilkanascie tysięcy lat...a więc mamy dość czasu, by opanować przestrzeń i powrócić do początków Ziemi..
czytając ciebie mam wrażenie
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na "Przekazy historyczne mówią o
czytając ciebie mam wrażenie że jestem w cyrku i wiesz co widzę? Klouwna.
AMR za bardzo wziąłeś sobie
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na "Przekazy historyczne mówią o
AMR za bardzo wziąłeś sobie do serca wykłady Dr. Hovinda ale oczywiście masz prawo :)
borek napisał: AMR za bardzo
Dodane przez borek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na AMR za bardzo wziąłeś sobie
[quote=borek]
AMR za bardzo wziąłeś sobie do serca wykłady Dr. Hovinda ale oczywiście masz prawo :)
[/quote]
Borek.. Wykłady Dr. Hovinda jedynie potwierdziły to o czym wiedziałem od niemal dziecka.... Za bardzo nawiązuje do Boga jako konkretnej istoty... A ona nie jest konkretna....
ty AMR chcesz pogodzić
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na borek napisał: AMR za bardzo
ty AMR chcesz pogodzić ewolucjonistów z kreacjonistami jedna noga w kościele jedna na zewnątrz - uważaj żeby rydzyk ci jej nie przyskrzynił bo będziesz o kulach chodził , ja niezmiennie mówię że jestem ateistą i zawsze mnie śmieszy te wstawianie cytatów z biblii tak samo jak mnie śmieszą teorie spiskowe . I jedni i drudzy wierzą w zabobony rodem ze średniowiecza ale każdy ma prawo do swoich strachów :)
borek napisał: ty AMR chcesz
Dodane przez borek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na ty AMR chcesz pogodzić
[quote=borek]
ty AMR chcesz pogodzić ewolucjonistów z kreacjonistami jedna noga w kościele jedna na zewnątrz - uważaj żeby rydzyk ci jej nie przyskrzynił bo będziesz o kulach chodził , ja niezmiennie mówię że jestem ateistą i zawsze mnie śmieszy te wstawianie cytatów z biblii tak samo jak mnie śmieszą teorie spiskowe . I jedni i drudzy wierzą w zabobony rodem ze średniowiecza ale każdy ma prawo do swoich strachów :)
[/quote]
Nie rozumiesz borek.. ewolucjoniści to ciemnogród założony przez lewaków...
Nie mozna pogodzić gada z ssakiem. Robisz poważny błąd strategiczny w kształtowaniu swojego światopoglądu. Ateizm, deizm i religijny fanatyzm prezentowany przez jakąkolwiek religię jest czystą spekulacją. Biblia jest ksiegą historyczną opartą na innej wcześniejszej księdze historycznej. Jest księgą mądrości spapranej przez zydów dla ich potrzeb władzy. Zresztą wszystkie religie to debilizm... Cenie biblię nie jako świetą księgę, bo nie ma na świecie żadnych świętości mimo, że istnieje Projektant. Co do tego nie mam watpliwości. Jestem kreacjonistą ale nie w znaczeniu religijnym....
Wybuchom supernowych
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na "Przekazy historyczne mówią o
Wybuchom supernowych towarzyszą rozbłyski gamma, a te już dla nas, i generalnie życia, nie są dobre....
ja kiedys wierzyłam w
Dodane przez AMRŚP (niezweryfikowany) w odpowiedzi na "Przekazy historyczne mówią o
ja kiedys wierzyłam w kreacjonizm i przestałam w nia wierzyc
dlaczego
bo przeczy sama sobie w logice
wieczny Bog Stwórca czy jak religie nazywają przez cąłą wiecznośc dobiero by wpadł na pomysł na stworzenie istnienia na kilka tysięcy lat (brałam pod uwagę ze bóg wszystko przeiwdziała)?
miłósierny bóg podobno kocha cytuję K O C H A mimo jaki wybór wybierzesz on skaże cie na wieczne potępirenie bo nie wybrałeś słusznej religi
spaniała bezwarunkowa miłosc
moze bym kupiła że sami idziemy do piekła z swiadomością że chcemy do niej iść bo niebo wyda nam sie nudne
taki przykład co do religii i duchowości
inna sprawa ta teoria krocjanizmu strasznie jest sprzeczna nie tylko naturze co samym cudownym akcie stwarzania istnienia, który kazdy artysta czy ogrodnik vzyni z przyjemnoscia bo takie 6 pstrykniec i to wsio
sama za siebie świadczy o wiernych co do stosunku do samego śtwórcy w którego wierzą
a wierza w takiego ograniczonego i nudnego psychopaty (przeczytać stary testament).
Vraiye napisał: ja kiedys
Dodane przez Vraiye w odpowiedzi na ja kiedys wierzyłam w
[quote=Vraiye]
ja kiedys wierzyłam w kreacjonizm i przestałam w nia wierzyc
dlaczego
bo przeczy sama sobie w logice
wieczny Bog Stwórca czy jak religie nazywają przez cąłą wiecznośc dobiero by wpadł na pomysł na stworzenie istnienia na kilka tysięcy lat (brałam pod uwagę ze bóg wszystko przeiwdziała)?
miłósierny bóg podobno kocha cytuję K O C H A mimo jaki wybór wybierzesz on skaże cie na wieczne potępirenie bo nie wybrałeś słusznej religi
spaniała bezwarunkowa miłosc
moze bym kupiła że sami idziemy do piekła z swiadomością że chcemy do niej iść bo niebo wyda nam sie nudne
taki przykład co do religii i duchowości
inna sprawa ta teoria krocjanizmu strasznie jest sprzeczna nie tylko naturze co samym cudownym akcie stwarzania istnienia, który kazdy artysta czy ogrodnik vzyni z przyjemnoscia bo takie 6 pstrykniec i to wsio
sama za siebie świadczy o wiernych co do stosunku do samego śtwórcy w którego wierzą
a wierza w takiego ograniczonego i nudnego psychopaty (przeczytać stary testament).
[/quote]
Kreacjonizm tak naprawdę nie ma nic wspólnego z Bogiem, który przedstawiony jest w religiach świata. Kreacjonizm uznaje Projektanta Wszechświata i jego Konstruktora, który nie ma nic wspólnego z Bogiem wg dogmatów religijnych...
Miłosierdzie i Sprawiedliwość to wymysł celowo ograniczonego umysłu, ludzkiego, by nigdy nie poznał prawdy absolutnej, mimo, że jest zawarta w jego umyśle uwięzionym w podświadomości.
Stworzenie Wszechświata również nie ma nic wspólnego z biblijnymi opisami poza faktem, że nastapiło jego stworzenie.
Biblijne opisy sa interpretacją poczatków i historii, wyrażonych zdaniem zrozumiałym dla istot o tym ograniczonym umyśle.... pozdrawiam.. :)
Poczytaj na wiki o
Dodane przez Vraiye w odpowiedzi na ja kiedys wierzyłam w
Poczytaj na wiki o manicheizmie. Może udzielic ci to kilku odpowiedzi.
Obecnie jest teoria( i wiele wskazuje że słuszna), że obserwowana pięcioma zmysłami rzeczywistość to fałszywa kreacja zła, służąca uwięzieniu cząstek światła, czyli wcielonych w ciała cząstek prawdziwego stwórcy a nie demiurga (pseudostwórcy, uzurpatora boskosci). Proceder ten umożliwia w ten sposób istnienie tej fałszywej kreacji.
Można uznać, że ta fałszywa kreacja to jedna z wielu alternatywnych rzeczywistości jakie się rozgrywają (jeśli całe Stworzenie to drzewo, można ją porównać do małej, chorej gałęzi). Ponieważ nadświadomość człowieka może swobodnie podróżować między równoległymi rzeczywistościami, czy też wszechświatami, to ona może nam udzielić wiedzy o skali całęj manipulacji.
W stworzeniu zła rządzi zło, manipulacja, iluzja i programowanie. Najczęstszym błędem istot światła, (powiedzmy że większości ludzi) jest próba zrozumienia zła. Ludzie mają tendencję do wychwytywania kropli dobra i ignorowania morza kłamstw, właśnie dlatego że sami są dobrzy. Na tym żeruje zło. Mówienie, że natura ludzka jest dualistyczna, dobra i zła to ohydna manipulacja. Zrozumienie tego faktu otwiera oczy i drzwi.
Najlepszą metodą oszukiwania ludzi jest umieszczenie kropli prawdy w morzu kłamstwa. j.w.
Manicheizm próbował wyjaśnić logicznie obecność zła i co ciekawe był zwalczany przez inne religie. To dowodzi, że głosił pewną prawdę.
Ponieważ wszystko jest możliwe, a ludzka wola ma gigantyczną siłę sprawczą, dlatego ludzie są utrzymywani w niewiedzy przez tzw. elity. Są manipulowani, odwodzi się ich od poszukiwania prawdy zabierając czas, stwarzając sztuczne potrzeby i wyciągając energię na zaspokajanie tych potrzeb. Tego nauczyli się także ziemscy manipulatorzy. Dotyczy to każdego rodzaju życia społecznego. W nauce ukrywa się niewygodne fakty, w religii korumpuje się nauczanie starszych poszukiwaczy prawdy.
Początkiem własnej drogi jest uświadomienie sobie, że tylko własna nadświadomość może byc dla nas autorytetem i nic innego więcej.
Można być pewnym, że rzeczywistość zła załamie się. Bądź dobrej mysli.
pzdr.
A jakie skutki taki wybuch
A jakie skutki taki wybuch spowodowałby na planetach gwiazdozbioru Oriona? Aby się tylko do nas jego mieszkańcy nie chcieli przenieść.
jesli z tymi przekazami
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na A jakie skutki taki wybuch
jesli z tymi przekazami channelami z oriona sa prawdą
to o jednego gówna tyrani mniej na ziemi jak betelgeza ich szystkich tam usmarzy
ja otworze szampana
Mam wrażenie Vraive -czytajac
Dodane przez Vraiye w odpowiedzi na jesli z tymi przekazami
Mam wrażenie Vraive -czytajac Twoje posty ,że masz problemy z koncentracją ,albo ze stylistyką języka polskiego.
Dobrze byłoby napisać sobie tekst w notatniku-przeczytać ,zrozumieć co się napisało ,a potem wkleić do dyskusji.
Szkoda Twojego czasu i naszego na domyślanie się ,co w ferworze pisania chcesz nam przekazać -pomijam błędy ortograficzne.
A co najważniejsze ,napisałam to bez złośliwości .
Stwierdzam fakt.
dzien wnocy i dzien w dzien
dzien wnocy i dzien w dzien
skoro nas tak strasza to
skoro nas tak strasza to znaczy że może już wybuchła ? A może po prostu " zaksztusi sie " i odzuci zewnętrzna warstwę ciezkich pierwiastków ( efekt reakcji jądrowych ) Tak naprawde to nie wiemy co jest wewnątrz gwiazd, to tylko hipotezy naukowców.
widać kolega nie ogladał
widać kolega nie ogladał nigdy DSÓWprzez teleskop .dysk akrecyjny widać przez amatorskie teleskopy i przy zastosowaniu filtrów.
heheheh chyba tylko
Dodane przez wesoła wdówka w odpowiedzi na widać kolega nie ogladał
heheheh chyba tylko galaktyczne :P
wtakim razie zapraszam na
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na heheheh chyba tylko
wtakim razie zapraszam na sympozjum naukowe bedzie kole mógł zabrać głos bedzie tam duzo cenionych nazwisk i załozyciel tego portalu.stwierdzanie czegos jak kolega bo przygladamy sie w pracy od dłurzszego czasu wypowiedziom jest blednym załozeniem .czas juz pokazał ze niemoiżna byc migdy pewnym czekogoś potwierdzić bo zawsze są jakies zmienne .rozumiem dyskusje w danym temacie ale nie rozumiem jak mozna stwierdzic cos .takie podejscie jest smieszne .inteligetny człowiek jest otwarty nie szuflatkuje sie .a co wazne nigdy niepowinien podwazac czyjegos zdania .droga do sucesu jest dialog .widząc tylko czubek swojego nosa niedojdziemy nigdy do prawdy.
opisałem sytuację amatora ze
Dodane przez wesoła wdówka w odpowiedzi na wtakim razie zapraszam na
opisałem sytuację amatora ze zwykłym teleskopem, nie wiem jakiego ty używasz ale na moim ciężko dosteć dysk akrecyjny układu gwiezdnego,
pozsiadam meade 12" chociaż mam kilka mgławic sfotografowanych ale dysków akrecyjnych ciężko dostrzec
ps gdzie to sympozjum organizowane jest i kiedy
WY SIE MARTWICIE SUPERNOWA A
WY SIE MARTWICIE SUPERNOWA A JA SIE MARTWIE CZY TERRORYSCI ZAGRAZAJA POLSCE A NIE USA.
Nie, wybuch Betelgezy nie
Dodane przez OLI (niezweryfikowany) w odpowiedzi na WY SIE MARTWICIE SUPERNOWA A
Nie, wybuch Betelgezy nie zagraża nam na potwierdzenie daje linka ;D
http://www.youtube.com/watch?v=awbc7wk37_Y
Dobra, kłócicie się, ale mam
Dobra, kłócicie się, ale mam proste pytanie: rozdupczy Ziemię czy nie? bo jak nie to nie ma o czym gadać. Może w końcu ktoś będzie łaskaw podać ostateczną date armagedonu bo już sie robi dość nudno.
Jesli wybuchła dziś to nasi
Jesli wybuchła dziś to nasi potomkowie będą mieli piękną obserwacje ale jesli wybuchła w przeciągu ostatnich 450 lat to zobaczymy.MY na ziemi zobaczymy to dopiero po 5 wiekach poniewaź tak długo biegnie do nas światło
a może to Betelgeza robi na
a może to Betelgeza robi na ziemi ,,buczenie" a taka mi myśl przed pójściem spać mi przyszła
Baba Vanga -> drugie słońce -
Baba Vanga -> drugie słońce - rok 2100
tyle w tym temacie... :)
A tutaj taka ciekawostka dla
A tutaj taka ciekawostka dla osób próbujących dorobić przez Internet - http://pelninaudu.info/kucyk9010/ może wam pomóc :)
A jak ona wubuchla juz 599
A jak ona wubuchla juz 599 lat temu?W takimrazie moze zobaczymy rozblysk supernowej w przyszlym roku? Oczywiscie teoretycznie :)