Kategorie:
W Obwodzie kaliningradzkim doszło do ciekawego zjawiska. Plaże rezerwatu na Mierzei Kurońskiej zapełniły się ogromną ilością martwych chrząszczy. To dosyć nieprzyjemna niespodzianka dla wczasowiczów.
Warto zauważyć, że masowa śmierć chrząszczy następuje tam, jako kolejne tego typu zdarzenie. Wcześniej doszło już do podobnego incydentu ze stonka ziemniaczaną a niedawno bałtyckie plaże w tej okolicy pokryte były tonami śniętych ryb. Widok chrząszczy rozciągających się na dużej przestrzeni nie należy do przyjemnych, ale masowy charakter zjawiska nie pozwala tego zignorować.
Tak też uznali pracownicy parku narodowego, którzy zbadali dokładnie przyczyny masowej śmiertelności chrząszczy. Okazało się, ze winna jest pogoda. Najpierw było ciepło, co sprzyjało rozmnazaniu chrząszczy, a potem, gdy owady próbowały przelatywać na inne obszary zostały porwane przez wiatr i wyniesione na pełne morze, gdzie następnie podmuchy skierowały je ku tafli wody. Tam zwierzęta utopiły się a ich zwłoki po jakimś czasie zostały wyrzucone na brzeg.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów
Skomentuj