Kategorie:
Władze Chile i Argentyny rozpoczęły ewakuację ludności zamieszkującej w bezpośrednim sąsiedztwie wulkanu Copahue. Żywioł ten jest położony dokładnie na granicy między oboma krajami, dlatego problem dotyczy nie tylko Chile.
Nadal nie jest jasne czy dojdzie do eksplozywnej erupcji, według National Geological Service of Chile, erupcja może nie wystąpić, jednak zwiększona aktywność wulkanu może doprowadzić do wybuchu, a zatem poziom alarmu w regionie został podniesiony do maksymalnego - czerwonego. To jest równoznaczne z koniecznością prewencyjnej ewakuacji. Musiało uciekać ponad 2000 osób.
Za to argentyńskie władze przeprowadziły ewakuację 900 osób w regionie Caviaue-Copaue, który jest popularnym miejscem wizyt turystycznych. Trwająca właśnie duża aktywność sejsmiczna wskazuje na to, że wulkan nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Ocena:
Opublikował:
lecterro
|
Komentarze
kolo21
Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów
Skomentuj