Lodowe tsunami występują w dużej części Ameryki Północnej

Kategorie: 

Skutki nadejścia lodowego tsunami

Kilka dni temu informowaliśmy o lodowym tsunami, jakie zniszczyło kilkadziesiąt domów w amerykańskiej Minnesocie oraz kanadyjskim Manitoba. Okazuje się, że katastrofalne zjawisko wystąpiło jeszcze w kilku innych lokalizacjach.

 

Wszystko zaczęło się od jeziora Dauphin w Manitobie. Lód zaczął wdzierać się na ląd niszcząc doszczętnie kilkadziesiąt domów. Wtargnął do wielu z nich siejąc spustoszenie w budynkach.

Teraz okazało się, że zjawisko wystąpiło również na Alasce gdzie podobna fala lodu zniszczyła domy zbudowane w okolicach linii brzegowej tamtejszych jezior.

Podobne zjawiska lodowe wystąpiły również w kanadyjskiej prowincji Saskatchewan. Ściana lodu objęła wiele kilometrów linii brzegowej wokół jeziora Codette w pobliżu Nipawin. Bloki lodu uszkodziły również dziesiątki domów wzdłuż plaż nad jeziorem Sainte Anne w prowincji Alberta.

Wiele osób wątpi w oficjalne wyjaśnienia tego fenomenu stwierdzające, że to wiatr powoduje narastanie lodu. Rzeczywiście wygląda to niesamowicie, ale tego typu zdarzenia występowały już w przeszłości z tym, że dziesiątki lat temu i nigdy z taką częstotliwością. Lodowe tsunami mogą się okazać kolejną anomalią pogodową, z która już na stałe będą się musieli zmagać mieszkańcy niektórych obszarów naszej planety.

 

 

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Flesz7

Czytając zastanawiałem się co

Czytając zastanawiałem się co powoduje taki ruch. Wiatr? Sam nie wiem. Można powiedzieć, że duże jeziora, a tym bardziej wiatr... Smile mamy również w Polsce i (wielu) takich zjawisk nie ma. Wiem, że w Polsce też do tego dochodziło, no ale hej, gdyby przyczyną był tylko wiatr to mielibyśmy taki pełznący lód każdej zimy na co drugim jeziorze. Grawitacja Księżyca? Chyba za słaba. Może różnica temperatur wody?
Na filmach dokładnie widać, że ruch lodu jest jednostajny, nie "przypływa" falami, ani nie idzie z podmuchem powietrza.
Zresztą ten lód jest bardzo kruchy, jakby zamarzł nagle.

New World Disorder

Portret użytkownika mir

Ta ciekawe, jak duży ten

Ta ciekawe, jak duży ten wiatr musiał by być, żeby coś takiego zrobić jakoś ludzie filmowali i ich nie porywało z ziemi. Prędzej fale o niskich częstotliwościach lub wiatr o stałym niskiej emisji mugł by coś takiego zrobić. A może się nie znam.

Skomentuj