Awaria zasilania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Kategorie: 

Panel słoneczny z ISS z widocznym uszkodzeniem - źródło: NASA

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma problemy. Doszło do wycieku chłodziwa z systemów stacji, co może wpłynąć niekorzystnie na zasilanie obiektu. NASA i Roscosmos rozważają nieplanowany spacer kosmiczny w celu oceny skali problemu, lub naprawy wycieku.

 

Chłodziwo na bazie amoniaku, którego stan zdecydowanie spada jest używane do chłodzenia paneli słonecznych. Każdy z czterech paneli ma niezależny system chłodzenia. Dzięki takiej dywersyfikacji niezależnych źródeł zasilania stacji nie grozi całkowite pozbawienie źródła energii, co mogłoby być bardzo niebezpieczne dla przebywających tam kosmonautów.

 

Spacer kosmiczny w celu naprawy wycieku może być konieczny, ale nie wiadomo jeszcze czy wyrusza Rosjanie czy Amerykanie przebywający na ISS. Według NASA nie ma obecnie potrzeby ewakuacji stacji i załoga jest bezpieczna. Zwraca się uwagę, że to już kolejny problem z tym samym panelem, który miał kłopoty z chłodzeniem w listopadzie 2012 roku. Wtedy problem rozwiązano poprzez wykorzystanie innego obwodu chłodzącego. Nie wiadomo czy aktualny problem ma związek z tamta sytuacją czy raczej jest to efekt oddziaływania mikrometeorytów, których ostatnio zdecydowanie przybyło.

 

Ledwie kilka dni temu informowano o meteoroidzie, który przeleciał przez jeden z paneli solarnych stacji. Uszkodzenie jak po kuli palnej wykryli astronauci 35 zmiany załogi na stacji. Wtedy twierdzono, że nie ma skutków tego zdarzenia, ale wydaje się, że są one ze sobą zdecydowanie powiązane.

 

 

Źródła:

http://www.geek.com/science/space-rock-leaves-a-bullet-hole-in-the-iss-solar-array-1553665/

http://rt.com/news/iss-ammonia-coolant-leak-094/

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: lecterro
Portret użytkownika lecterro

Komentarze

Portret użytkownika MP

Od 2 godzin zastanawiam się

Od 2 godzin zastanawiam się dlaczego po otworzeniu okna czuję zapach amoniaku. Teraz domyślam się skąd ten zapach. Mam nadzieję że to nie robota sąsiada Smile oświadczam tez że żadnych bąków nie puszczałem, jakby coś, ktoś.

Portret użytkownika jesion

tak z innej beczki... jak

tak z innej beczki... jak mogli żyć np. Indianie bez kosiarek do trawy ? a tacy Cyganie ! jeszcze nie tak dawno "koczowali jak te dzikusy panie..." na zielonym .. a tacy Tuaregowie panie jak tak bez odkórzaczy ? "Jezus/Maria !!!!!!! ile piasku mi nawnosiłes do namiotu !!!! " no jak tak można żyć ? :O To już lepiej zapisać się na Marsa panie... ;) 

Największym wynalazkiem ludzkości jest nóż na drugim biegunie stawiam koło. 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Flesz7

A ja znowu szukam dziesiątego

A ja znowu szukam dziesiątego dna... I tak sobie myślę, przywołując sytuację z Zatoki Meksykańskiej, lub nieco świeższej akcji z Fukushimy. Korporacje, czy ludzie odpowiedzialni za duże skażenia często wysługują się naturą aby tu coś wylać niepotrzebnego, tam coś wyrzucić radioaktywnego... Coś się przypadkiem zepsuje to powiedzą, że to nic takiego, tylko 5 litrów paliwka do oceanu się wylało... A w rzeczywistości zapominają dopisać kilku zer na końcu. No bo przecież kto to sprawdzi? Nawet Jezus tego nie wie Wink ...
Teraz pomyślcie co musi dziać się tam "u góry", gdzie nie mamy zupełnie żadnego wglądu. Powiedzą nam o "awarii" i odpie....cie się.
Tak, ktoś mi zarzuci, że te śmieci nie mają wpływu na ludzkość na Ziemi. W porządku, ale warto być "nieco" ostrożniejszym aby później "nie płakać nad rozlanym..." chłodziwem, bo daleko idących skutków nie jesteśmy w stanie dostrzec. 

New World Disorder

Portret użytkownika Zenek

Tak tez satanistyczna

Tak tez satanistyczna szarańcza celowo "ekologizuje" środowisko. Tu się coś uleje, tam ktoś coś przwróci, gdzies musza cos spuscić by zrobić miejce na kolejne, zapomni sie coś naprawić co przechowuje żrace świństwo i planeta się zamienia w zielona radioaktywna globalistyczną breje. Grunt, że Mamon jest szczęśliwy że mu szekle na końcie przybywają.

Strony

Skomentuj