Półkulę północną może czekać najgorętsze lato od 600 lat

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Harvardu, lato nadchodzące na półkuli północnej może być najcieplejsze od ponad 600 lat.

 

Aby lepiej zrozumieć obecne trendy w klimacie, naukowcy opracowali model statystyczny temperatur Arktyki i zmian właściwości próbek uzyskanych z drzew, lodu i osadów w jeziorach.  Badania wykazały, że miesiące letnie w ciągu ostatnich dwóch dekad pokonały wszelkie rekordy dla danych z ostatnich sześciu wieków.

 

Dane oparte są na najlepszym obecnie modelu na podstawie, którego estymowano 600-letnią historię temperatur.  To pozwala zrozumieć, czy anomalie klimatyczne, takie jak upalne lato w 2010 r. to znak przyszłego klimatu planety.  Do tej pory statystyki temperatury były dostępne tylko w okresie 100 lat temu, ale to nie było wystarczające do wyciągania dokładnych wniosków.

 

Teraz naukowcy wiedzą już, że lata 2005, 2007, 2010 i 2011 były cieplejsze w sezonie letnim niż co najmniej 95% lat wcześniejszych.  Wydarzenia takie jak gorące lato w 2010 roku wskazują na stały wzrost średniej temperatury latem.  Okazuje się, że anomalie temperaturowe nie były wyjątkowymi wydarzeniami a wraz ze wzrostem średniej temperatury rośnie też prawdopodobieństwa ekstremalnych zjawisk pogodowych.

 

Naukowcy pracują obecnie nad poprawą rozdzielczości modelu w celu pozyskania danych na temat nie tylko sezonowych temperatur, ale również tygodniowych, a nawet dziennych.  Spowoduje to, że model statystyczny będzie jeszcze bardziej dokładne i pomoże znaleźć trendy w klimacie, w krótkim okresie czasu.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ARTUR

Obecnie już się nie podaje w

Obecnie już się nie podaje w mediach ile rocznie Ziemia zwolniła a na pewno dużo gdyż coraz częściej trzęsienia ziemi wpływają na ruch obrotowy . Ten wpływ mozna zobaczyć na telemetrii USGS , wczesniejsze informacje które były prawdziwe potwierdzały że każdy globalny ruch oznaczony na wszystkich urządzeniach telemetrycznych wpływał na zwolnienie ruchu obrotowego , wystepował on bardzo rzadko i tylko przy duzym trzęsieniu , obecnie nawet przy małych wystepują drgania całej Ziemi . Spowolnienie obrotu jest duże , ale musi być skala porównawcza pomiaru oficjalnego korygowanego elektronicznie i pomiaru na urządzeniu mechanicznym .

Portret użytkownika devoratus

Tylko jeżeli ziemia zwolniła

Tylko jeżeli ziemia zwolniła i to znacznie - to doba zegarowa powinna się wydłużyć. Gdyby doba wydłużyła się tylko o 10 minut, to pod konic miesiąca mielibyśmy 5 godzin różnicy... Nawet przy wydłużeniu o 1 minutę, mielibyśmy pół godziny różnicy miesięcznie
 
Jakoś tej różnicy nie widać...

 

 

Portret użytkownika ARTUR

Nie przesadzajmy , nie ma

Nie przesadzajmy , nie ma tego więcej niż 0,30 s do 1 min. miesięcznie od ok 1 roku . Jednak jeśli spojrzymy na wolniejszy obrót całego układu słonecznego to sprawa nie wygląda już tak niewinnie , o ile ten proces nie zacznie przyspieszać , ale to zobaczy już każdy .

Portret użytkownika MARGO

A co, jeśli Ziemia w ogóle

A co, jeśli Ziemia w ogóle się nie obraca ?
A co jeśli nasze umysły, nabite blagami od najmłodszych lat  nie potrafią już myśleć inaczej  ?
 
Cyt. "..Pomyślano, że jeśli Ziemia kręci się wokół Słońca, to prędkość jej można, przy pomocy specjalnych przyrządów, zmierzyć.
W tym celu noblista - profesor Allais wykonał bardzo dokładny optyczny przyrząd pomiarowy, który miał dokładnie wskazać prędkość kuli ziemskiej względem Słońca... - zmierzona prędkość wynosiła 0 km/h! Podobnie ma się to do obrotu Ziemi wokół własnej osi.
Profesor Barnet zbadał, że sztaba metalowa wprawiona w ruch obrotowy staje się magnetyczna, a więc doszedł do wniosku, że Ziemia, która jak wiemy naszpikowana jest różnymi cząsteczkami metalu, i gdyby kręciła się wokół własnej osi, powstało by tak ogromne pole magnetyczne, że po krótkim czasie powinna się ona zatrzymać, a jednak tego nie czyni - nie czyni tego, gdyż się wokół własnej osi nie obraca!...
Praw grawitacji w matematycznym modelu kopernikowskim też nikt nie potrafi logiczne wytłumaczyć, tylko snute są jakieś bzdurne przypuszczenia, nie poparte żadnymi sensownymi faktami naukowymi lub dowodami, gdyż nie da się tego zjawiska według teorii kopernikowskiej logicznie wytłumaczyć, ale wg. teorii wewnętrznych galaktyk na pewno. Jedni twierdzą że to Ziemia nas przyciąga, zaś drudzy, że to jakaś nieznana siła z kosmosu nas dociska do Ziemi. Same przypuszczenia, żadnych dowodów! Wraz ze wzrostem odległości od słońca nie maleje siła grawitacji...
Wielu z was pewnie słyszało już o dryfowaniu kontynentów i o tym, że one do siebie pasują tak, jakby w przeszłości wszystkie były jednym wielkim lądem i to ze wszystkich możliwych stron.
Pewien profesor zastanawiał się nad tym faktem i wpadł na pomysł zrobienia `nadmuchiwanego globusa' z naklejonymi kontynentami.
Efekt był taki, że gdy znajdowało się w nim odpowiednio mało powietrza, wszystkie kontynenty, ze wszystkich stron tworzyły jeden wielki ląd, a po jego nadmuchaniu oddaliły się one proporcjonalnie na odległości takie, jakie mierzymy obecnie między kontynentami.
Czyż nie tłumaczyło by to faktu, że nasza Ziemia rośnie? Czytałem z wielkim zainteresowaniem wiele wywodów na temat rosnącej ziemi, gdzie  przedstawiona ona jest jako żyjący organizm, i to że jest zbudowana podobnie jak każda żyjąca komórka.
To tłumaczyło by jasno i logicznie fakt ciągłego oddalania się kontynentów, powstania życia na Ziemi, i to, że żyjemy wewnątrz Ziemi, żyjąc z nią w `symbiozie'. Czyż nie znamy podobnego modelu z tak nielubianego przedmiotu w szkołach, który zwiemy biologią?
Cytaty zaczerpnęłam z
http://www.rozmowy.all.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=210&Itemid=71

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika janusz

 Można podać dziesiątki

 Można podać dziesiątki doświadczeń potwierdzających ruch obrotowy naszej planety,natomiast co do ruchu wokół Słońca to wystarczy co nieco poobserwować sobie niebo nocną porą.Cytowana strona to nic innego tylko próba powrotu do geocentrycznego modelu Układu Planetarnego czyli w rzeczywistości do poglądów średniowiecznych.Pozdrawiam.
 

Strony

Skomentuj