Zauważalny wzrost aktywności sejsmicznej na świecie

Kategorie: 

Foto: eteimaging / 123RF Zdjęcie Seryjne

Od kilku dni na Ziemi dochodzi do bardzo silnych trzesień ziemi. W ciągu tygodnia były trzy wstrząsy sejsmiczne, które wstrząsały obszarem Azji. Bez zbędnej przesady można powiedzieć, że jesteśmy świadkami znacznego wzrostu aktywnosci sejsmicznej na naszej planecie.

 

Jak informowaliśmy poprzednio w Chinach w prowincji Syczuan w okolicy miasta Ya'an doszło do silnego trzęsienia ziemi. Lokalni sejsmolodzy ustalili, że było to zjawisko o magnitudzie 7 stopni w skali Richtera. Trzęsienie wystąpiło 120 kilometrów od stolicy prowincji, miasta Chengdu, a jego głębokość oszacowano na zaledwie 20 kilometrów. Bilans tego kataklizmu nie jest jeszcze znany, ale rośnie bardzo szybko i obecnie podwoiła się liczba ofiar i poszkodowanych.

 

Obecnie agencje informują o przynajmniej 100 zabitych i ponad 1000 rannych. Runęło też wiele domów pod gruzami, których mogą być uwięzieni kolejni ludzie. W rejonie epicentrum nie ma elektryczności ani wody. Po wstrząsie głównym wciąż następują wstrząsy wtórne, z których najsilniejszy osiągnął jak dotąd magnitudę 5,1.  

 

To już kolejny bardzo silny wstrząs na świecie w krótkim okresie czasu i niesprzecznie można uznać, że z Ziemską litosferą dzieje się coś niepokojącego. Jak już pisano na tym portalu, jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być zeszłoroczne pęknięcie płyty indoaustralijskiej, którego skutkiem było potężne, ośmiostopniowe trzęsienie ziemi na Sumatrze 12 kwietnia 2012 roku. Wtedy sejsmolodzy ogłosili, że rozłam płyty może spowodować potężne napięcia w skorupie ziemskiej, a co za tym idzie silne trzęsienia ziemi na całym świecie, i najprawdopodobniej ziszczenie się tej katastroficznej teorii oglądamy teraz na własne oczy.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: MulderXXX
Portret użytkownika MulderXXX

Komentarze

Portret użytkownika thoma23

ja bym połączył powstawanie

ja bym połączył powstawanie sigholi z tymi trzęsieniami..po prostu cała ziemia idzie w piach Sad na naszych oczach pęka skorupa ziemska i zaczyna się ruch płyt tektonicznych...zastanawia skala zjawiska i czy będzie to gwałtowne...po trzesięniach ziemi i ruchach skoruopy dojdzie zapewne do serii wybuchów wulkanów bo cała ta energia zgormadzona pod wpływem ruchów skorupy będzie musiała znaleźć ujście..myślę że erupcje wulkanów mniej więcej pokryją się z miejscami występowania trzęsień ziemi...
 
pzdr. thoma23

Portret użytkownika Dora

Dziwne bardzo! Dziś

Dziwne bardzo!
Dziś zaobserwowałam ,że w Ameryce Południowej nie było żadnego wstrząsu
a oprócz oczywiście strasznego w skutkach trzesięnia ziemi w Chinach zatrzęsło Afryką i to wcale nie slabo bo 5.0 czego wcześniej nie udało mi sie zaobserwować.Chciałam się tylko podzielić spostrzeżeniem.
Pozdrawiam Wszystkich!
 

Portret użytkownika Ewiak Ryszard

Trzęsienia ziemi były, są i

Trzęsienia ziemi były, są i będą. Nie można ignorować tego niebezpieczeństwa, gdy mieszka się na zagrożonym obszarze. Niefrasobliwość może wiele kosztować. Z analizy biblijnej wynika, że to zjawisko nasili się po trzeciej wojnie światowej, która będzie globalną wojną jądrową (Objawienie 6:4). Jezus ostrzegł: "Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi" (Mateusza 24:7). Wcześniej jednak powrócić ma występująca w roli "króla północy" - Rosja (Daniela 11:29a). Jej powrót w tym kontekście oznacza kryzys, który skutkami przewyższy Wielką Depresję. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, ale też UE i NATO. Dzięki temu wiele krajów z dawnego bloku wschodniego powróci do rosyjskiej strefy wpływów. Znów stacjonować tu będą rosyjskie wojska. Będzie to już ostatni sygnał ostrzegawczy przed nadchodzącą wojną.  

Portret użytkownika Pio'76

  Ze źródła, na które się

 
Ze źródła, na które się powołujesz: "Nie istnieją żadne dowody obserwacyjne potwierdzające rozszerzanie się Ziemi. W ciągu ostatnich parudziesięciu lat, od kiedy pomiary promienia Ziemi wykonywane są przez satelitarne misje geofizyczne, zaobserwowany wzrost promienia powinien był przekroczyć jeden metr, co przewyższa wielokrotnie precyzję pomiarów GPS. Również jeden z głównych argumentów zwolenników tej hipotezy – brak obszarów, w których skorupa ziemska ulega zniszczeniu – nie jest obecnie powszechnie uznawany przez społeczność naukową. Powszechnie przyjmuje się, że skorupa oceaniczna zostaje wciągnięta do płaszcza Ziemi w strefach subdukcji, co równoważy jej powstawanie w grzbietach śródoceanicznych. Obrazowanie metodą tomografii sejsmicznej ujawnia także struktury we wnętrzu Ziemi, które można interpretować jako fragmenty pogrążonych w procesie subdukcji płyt tektonicznych."

Portret użytkownika devoratus

Nie zgadzam się z tym, co

Nie zgadzam się z tym, co piszesz.
 
Dryf kontynentów powoduje, że kontynenty z jednej strony oddalają się od siebie. Jeśli jednak ziemia ma stała wielkość, to owe kontynenty powinny się z drugiej strony do siebie zbliżać.
 
Jakiś czas temu czytałem (nie pamiętam już, niestety gdzie), że pomiary satelitarne wskazują na to, że kontynenty oddalają się od siebie z każdej strony - co wytłumaczyć można jedynie powolnym wzrostem średnicy ziemi.
 
" nie jest obecnie powszechnie uznawany przez społeczność naukową."
 
A co to za twór "społeczność naukowa" ? Należałoby ich raczej nazwać "stołeczność naukowa" gdyż jest to zazwyczaj grupa osób, które wykorzystują całą swoją wiedzę do utrzymania stołków...

 

 

Portret użytkownika Pio'76

Tyle, że: "W ciągu ostatnich

Tyle, że: "W ciągu ostatnich parudziesięciu lat, od kiedy pomiary promienia Ziemi wykonywane są przez satelitarne misje geofizyczne, zaobserwowany wzrost promienia powinien był przekroczyć jeden metr, co przewyższa wielokrotnie precyzję pomiarów GPS" i "Obrazowanie metodą tomografii sejsmicznej ujawnia także struktury we wnętrzu Ziemi, które można interpretować jako fragmenty pogrążonych w procesie subdukcji płyt tektonicznych." A... przecież geofizycy kłamią, żeby utrzymać stołki. Do tego wiedzą mniej o geofizyce niż przeciętny specjalista-forumowicz z ZnZ.
Ryft - subdukcja. Może nie zgadzasz się z tym, ale jedną z głównych przyczyn trzęsień ziemi są napierające na siebie płyty tektoniczne. To właśnie miejsca, w których płyty kontynentalne wracają w głąb planety. Być może jednak przyczyną trzęsień jest Darkan albo Jormungand, jedno z dzieci Lokiego...
Przepraszam, ale poproszę, abyś jednak poszukał źródła informacji o oddalaniu się kontynentów od siebie z każdej strony. Jeśli czytałeś to np. w innymmedium, niekoniecznie może to być wiarygodne, a chętnie bym się zapoznał z tą informacją jeśli pochodzi z poważnych źródeł. Bo na wiki można wyczytać, że np. Hawaje zbliżają się do Japonii z prędkością 8 cm/rok.
Poza tym przy rosnącej ziemi powstaje kilka dodatkowych problemów jak to, skąd bierze się dodatkowa materia do rozrostu planety, lub powinny występować zmiany jej gęstości (powinna się rozrzedzać). Hipoteza o rosnącej Ziemi stwarza więcej problemów niż aktualnie przyjęta teoria. Warto też zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy hipotezą i teorią. Ekspandująca Ziemia, jak dla mnie, stoi gdzieś pomiędzy młodą Ziemią, pustą Ziemią, a Towarzystwem Płaskiej Ziemi i wyznawcami Latającego Potwora Spaghetti Język

Portret użytkownika andiu

Jeżeli ktoś jest obserwatorem

Jeżeli ktoś jest obserwatorem porannego słońca musiał stwierdzić że nasze słoneczko póżniej wschodzi niż w zeszłym roku .Co oznacza zmiane nachylenia kąta ziemi.Mam porównanie z rokim 2012.Dlaczego nie ma newsów na ten temat.Co zakłóca grawitacje ziemi??Moją teorię zachowam dla siebie,nie chcę nikogo przekonywać o obcej planecie w układzie słonecznym.

Portret użytkownika zdenko

andiu napisał: Jeżeli ktoś

andiu wrote:

Jeżeli ktoś jest obserwatorem porannego słońca musiał stwierdzić że nasze słoneczko póżniej wschodzi niż w zeszłym roku .Co oznacza zmiane nachylenia kąta ziemi.Mam porównanie z rokim 2012.Dlaczego nie ma newsów na ten temat.Co zakłóca grawitacje ziemi??Moją teorię zachowam dla siebie,nie chcę nikogo przekonywać o obcej planecie w układzie słonecznym.
 hehehe...chodzi Ci o CERN ? To chyba jasne ?

Portret użytkownika marko85

witam kolego mam pytanie

witam
kolego mam pytanie skoro obserwujesz porane niebo, w drodze do pracy obserwowałem dzis ciekawy widok, za delikatnych chmur było widać blas słońca jednak jego tarcza był widoczna kilka stopni wyżej i wyglądała jak księżyć w pełni na dziennym niebie mogłem na nią patrzeć swobodnie, przypominam, że to był poranek więc nie ma opcji, żeby księżyć był obok słońca no i nie mamy pełni, zrobiłem zdjęcie niestety telfon nie ma tak dobrej rozdzielczości aby można to udokumentować wrzucam fotkę i znaczam na czarno, w którym miejscu mniej więcej było widać słońce. Ciekawi mnie czy podczas poranych obserwaci przydażyło Ci się coś podobnego?

Strony

Skomentuj