ONZ wystosowało specjalne oświadczenie, z którego wynika, że problem zanieczyszczenia powietrza może nieść za sobą jeszcze poważniejsze konsekwencje niż nam się wydawało do tej pory. Konkluzja po badaniach przeprowadzonych przez WHO jest taka, że zanieczyszczenie może być poważniejszym problemem niż choroby takie jak AIDS i malaria.

Badania przeprowadzono w 2012 roku, a specjaliści ze Światowej Organizacji Zdrowia stwierdzili, że co roku z powodu zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych na całym świecie ginie aż 3,5 miliona osób na całym świecie. Za to z powodu zanieczyszczenie atmosfery śmierć spotyka średnio 3,3 miliona osób.

Według przedstawicieli ONZ w większości przypadków ofiarami zanieczyszczonego powietrza są kobiety i dzieci.  Smog zagraża ludziom wszędzie od Pekinu do Meksyku. Różnica między zgonami w wyniku AIDS lub zanieczyszczenia powietrza polega głównie na tym, że te pierwsze są znacznie łatwiej wykrywalne, a te drugi giną statystycznie w innych kategoriach.  

Eksperci twierdzą, że odpowiedzią na zatrucie powietrza mogą być inwestycje w energię słoneczną, wiatrową i wodną. Gdyby ich dynamika była odpowiednia to do 2030 r. można zmniejszyć umieralność z powodu zanieczyszczenia powietrza o połowę.