Europa Wschodnia znalazła się w pułapce atmosferycznej

Kategorie: 

Źródło: Youtube

Zderzenie dwóch cyklonów, polarnego niżu i śródziemnomorskiego wyżu, Europa Wschodnia znalazła się w pogodowej pułapce. Podczas gdy powinna być już wiosna trwa regularna zima a zderzenie obu mas powietrza nastąpiło dokładnie nad obszarem krajów ze wschodu kontynentu.

 

To spowodowało powstanie trwałego układu pogodowego z ciągłym zachmurzeniem i niskimi temperaturami a także odpowiednio dużą ilością wilgoci, która spowodowała ogromne opady w marcu a nawet w kwietniu. Trwałość tego układu powoduje, że nie ma, co liczyć na szybkie przyjście dodatnich temperatur dwucyfrowych. O wiośnie można mówić wtedy, kiedy suma temperatur, nocnej i dziennej daje średnią powyżej 5 stopni Celsjusza.

 

Ochłodzeniu w Europie Wschodniej towarzyszy ocieplenie na Grenlandii i w Kanadzie. To dowód na to, że Golfsztrom faktycznie skierował się bardziej w stronę Kanady a nasze kłopoty są spowodowane brakiem ciepła transportowanego corocznie przez Prąd Zatokowy. Coraz więcej specjalistów zaczyna o tym mówić oficjalnie, globalnego ocieplenia już dawno nie ma i wchodzimy w nowy glacjał. Proces ten zajmie jeszcze kilkanaście do kilkudziesięciu lat i trzeba myśleć już teraz, co zrobić gdyby ten czarny scenariusz się jednak ziścił.

Powyższe nagranie wskazuje, że o możliwości zlodowacenia w Europie wiedziano już w 2010 roku. Było to jasne, że awaria w Zatoce meksykańskiej i rozprowadzenie w zatoce nieustalonej liczby ropy naftowej oraz płynów dyspersyjnych nie mogło pozostać bez wpływu na prąd zatokowy i nastąpiła jego zmiana. Powstaje pytanie czy jest ona nieodwracalna, albo jeśli jest odwracalna to w jakim horyzoncie czasowym.

 

Paradoksalnie nienormalnie długa zima trzymająca w Europie Wschodniej jest też w pewien sposób zbawienna, bo duża ilość śniegu, który stopniałby nagle spowodowałaby poważne zagrożenie powodziowe. Obecnie doświadczają tego zjawiska mieszkańcy Bałkanów i Węgier. Według prognoz pogoda będzie się poprawiała od niedzieli włącznie i w ciągu kilkunastu dni powinniśmy już doświadczyć dodatnich temperatur zarówno w dzień jak i w nocy.

 

Długa zima odejdzie w zapomnienie i przez następne kilka miesięcy nikogo już nie będzie interesował problem zlodowacenia. Któregoś dnia jednak nadejdzie zima i może już pozostać na dobre.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika pitong

@Kazek12 "Manipulcja jest

@Kazek12
"Manipulcja jest stosowana przy pomocy wykorzystniu energii orgonalnej"
Wybacz, ale nie istnieje coś takiego, jak owa "energia" orgonalna. Jest to zabobon taki sam, jak wiara, że podkowa przynosi szczęście Język
To, że coś ewentualnie działa bez zmierzalnej, zauważalnej przyczyny, to nie znaczy, że powinno się przypisać temu działaniu jakąś tajemniczą, wręcz magiczną energię, której jeszcze nikt nie odnalazł (gdyby tak było, od razu byśmy wiedzieli, bo to Nobel murowany). To mi zakrawa wręcz o okultyzm.
Zauważyłem też, że w takie różne energie "dziwnym trafem" o wiele łatwiej wierzą tzw. humaniści, którzy zawsze gardzili naukami ścisłymi i nie mają o nich większego pojęcia. Nie rozumiejąc podstawowych praw fizyki i działania świata łatwo uwierzyć w coś takiego, dlatego radzę najpierw poczytać co nieco o energiach rzeczywiście istniejących. Z drugiej strony poczytajcie też sobie o owym "odkrywcy" owego orgonu. New age w najczystrzej formie

Portret użytkownika devoratus

Istnienie Twojego mózgu - to

Istnienie Twojego mózgu - to również jest tylko zabobon, bo pierdoły jakie wypisujesz urągają jakiejkolwiek inteligencji, może poza amebą czy mrówką.
Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie na ten temat, widziałbyś o co chodzi również z podkową i nie pisałbyś takich pierdołów.
 
"To, że coś ewentualnie działa bez zmierzalnej, zauważalnej przyczyny, to nie znaczy, że powinno się przypisać temu działaniu jakąś tajemniczą, wręcz magiczną energię, której jeszcze nikt nie odnalazł"
 
Tym bardziej nie znaczy, że powinniśmy udawać, że to jednak nie działa - bo skoro nie jesteśmy zmierzyć lub opisać przyczyny działania, to znaczy, że tego po prostu NIE MA !!!
 
"Nie rozumiejąc podstawowych praw fizyki i działania świata łatwo uwierzyć w coś takiego, dlatego radzę najpierw poczytać co nieco o energiach rzeczywiście istniejących."
 
Kolejny ****** (w miejsce kropek wstaw coś sam, bo nie chcę Ci publicznie ubliżać), który jest w 100% pewien, że zna wszystkie zasady fizyki i że ludzkość jest bardzo mądra i doświadczona. Otóż przyjmij do wiadomości, że choć uchodzilibyśmy za geniuszy 100 lat temu - to będziemy uchodzić za tępych ciemniaków - za kolejne 100 lat. Jest to ciągły proces, wynikający z arogancji naukowców, którzy po każdym, kolejnym odkryciu dochodzą do wniosku, że teraz wiedzą już wszystko - a nie ma tygodnia, żeby ich wiedza nie okazała się gówno warta. Energie rzeczywiście istniejące ? 100 lat temu wyśmiewano radioaktywność, bo nie umiano jej mierzyć i badać, 200 lat temu wyśmiewano energię elektryczną, a 500 lat temu jakbyś gadał o elektromagnetyzmie - trafiłbyś na stos. Lizneliśmy zaledwie czubek tego lizaka wiedzy - a Twoja postawa jest identyczna jak postawa debili od inkwizycji, którzy widząc cokolwiek nieopisanego - przypisywali to diabłu...
 
 

 

 

Portret użytkownika Kazek12

Uważam, że jest to manipulcja

Uważam, że jest to manipulcja pogodą na skale globaloną, bo mnipulcj lokalna  z  przenośnych pudełek i balonów  byl stosowana juz od dawna, a na skale globalna , mając takie mozliwości, nanipulcja jest stosowana przy pomocy wykorzystniu energii orgonalnej.  Czy celem jest  głod i zmuszenie populacji do poddania  się manipulatorom ?

Portret użytkownika normalny?!

Jeżeli jego obserwacje Słońca

Jeżeli jego obserwacje Słońca wyglądają w ten sposób i gotowy jest się tymi spostrzeżeniami dzielić na forum publicznym - znaczy ewidentnie,że ten osobnik ogólnie niewiele słyszał jeszcze w swoim krótkim  (miejmy nadzieję) życiu !!!  :D 
Pozdrawiam myślących LOGICZNIE !!! Smile

Portret użytkownika devoratus

Z logiką, drogi kolego nie

Z logiką, drogi kolego nie masz niestety wiele wspólnego, choć wmawiasz wszystkim dookoła, że myślisz logicznie i jesteś "normalny"...
 
Ktoś wyraża swoją wątpliwość i dzieli się z Tobą i z nami swoimi spostrzeżeniami - a Ty, nie wiedząc nawet w 100% o co mu chodzi - od razu wylewasz na niego wiadro gówna. Albo robisz to "na wszelki wypadek" jak typowy polski kundelek obszczynogawek, albo wychodzisz z założenia, że rację masz tylko Ty. Obie opcje wskazują na poważne zaburzenia emocjonalne.
 
Apel do myslących inaczej:
Jeżeli już musicie wypisywać bzdety - to przestańcie chociaż, do licha podpisywać się "normalny", "myślący", "racjonalista" i tak dalej. Każdemu idiocie wydaje się, że jest normalny a każdy wariat jest w 100% pewien, że nie jest wariatem. Ja - widząc co się dzieje dookoła, codziennie zadaję sobie pytanie, czy to ja zwariowałem - czy świat zwariował. Jesli ktoś jest za bardzo pewny, że jest normalny - to najwyższy czas na wizytę u specjalisty... być może już tylko u ortopedy...
 
 

 

 

Portret użytkownika MONSTER

Było w Polsce wielkie

Było w Polsce wielkie zalesianie terenów rolniczych to teraz będzie wielki wyrąb tych lasów. Już sobie wyobrażam hordy zmarżniętych polaków kradnących drewno w lesie pod ostrzałem Straży Leśnej. Ludzie! Nie będzie ocieplenia ani zlodowacenia. Będą anomalie pogodowe które nas przetrzebią o połowę i wtedy powiemy dopiero o prawdziwej depopulacji, ufundowanej przez naturę.

Portret użytkownika syriues

Zlodowacenie juz bylo

Zlodowacenie juz bylo wczesniej,Polacy uciekali do Szwecji ,zamarzlo nawet Morze Baltyckie.
W co sie w ogole angazujecie?Pogody nie powstrzymacie,mozecie tylko pokornie ja akceptowac.
Po co te wymysly,ze zlodowacenie
A moze koniec swiata zaraz?
Moze co jeszcze?

Portret użytkownika pako1205

Kiedy zamarzło to morze aż do

Kiedy zamarzło to morze aż do Szwecji? Szukałem i jedyne wzmianki to częściowe pokrycie lodem Bałtyku(większość kry lodowe),ale mowy o przejściu do Szwecji nie potrafię z w miarę wiarygodnego źródła odnaleźć.Zatoki owszem,ale otwarte morze...,do Szwecji...,karczmy...,wątpliwe.

Strony

Skomentuj