Zmiana czasu na letni to sposób tresowania społeczeństw

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Dzisiaj w nocy przesunęliśmy wskazówki zegara z godziny 2:00 na 3:00. Oznacza to, że będziemy spali krócej, ale dłużej też będzie jasno. Coraz częściej zaczynają się też pojawiać głosy sprzeciwu przed irracjonalnym zamieszaniem, jakie wywołuje ta zmiana.

 

Rok temu pytanie o sens dokonywania zmiany czasu zadali sobie Rosjanie. Uznano, że wprowadzanie czasu letniego nie ma ekonomicznego sensu i już drugi rok nie robi się tej dziwnej operacji. Oficjalne tłumaczenia władz wprowadzających letnie przesunięcie godzin jest takie, ze trzeba to robić, aby dłużej było jasno. Tłumaczono nam, jaki to zysk dla gospodarki w wyniku oszczędności energii elektrycznej. Szybko jednak okazało się, że zysk z tej operacji jest żadny a straty całkiem duże.

 

Oprócz wątpliwych zysków dla energetyki zmiana czasu może też rodzić tysiące problemów innego typu. Dzieciom trudno wyjaśnić, że teraz mają się budzić godzinę wcześniej. Większość ludzi narzeka na krótszy sen, co może odbijać się na zdrowiu. Normalny człowiek zadałby sobie pytanie, jaki to ma sens? Jednak takie wątpliwości są czymś niezwykle rzadkim w naszym społeczeństwie.

 

To skłania nas do konkluzji, że zmiana czasu nie ma tak naprawdę za zadanie czegoś poprawiać tylko niesie za sobą inny cel. Może nim być tresura społeczeństwa. To bardzo wymowne, że zmianę czasu z normalnego, czyli zimowego zwanego też lokalnym na wyimaginowany, czyli letni na ziemiach polskich wprowadził po raz pierwszy Adolf Hitler. W latach powojennych kontynuowano tą dziwną tradycję i trwa to do dzisiaj.

 

Zmiana czasu narzucana odgórnie przypomina pod pewnymi względami przypomina rozmaite akcje w postaci "wyłącz światło o dwudziestej i uratuj Ziemię". To raczej sposób na sprawdzenie siły oddziaływania w społeczeństwie w sposób bezrefleksyjny, którego aktem jest pstrykanie wyłącznikiem na rozkaz. W tym wypadku na rozkaz cofamy wskazówki i nikt nie zadaje sobie pytania po co ...

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika youku

Brawo 7521 rok od monmentu

Brawo 7521 rok od monmentu podpisania wielkiego pokoju a nie od momentu stworzenia świata. To złe - żydowskie tłumaczenie słowiańskiego "sotworenie mira", czyli stworzenie pokoju a nie świata. Bo mir, to pokój. Chociaż także świat... Zagmatwane? Nie ....

Portret użytkownika gash

  Czasami jak czytam hipotezy

 
Czasami jak czytam hipotezy naszego admina to się zastanawiam, czy on tak na serio, czy tylko po to aby napisać krzykliwy nagłówek w stylu "Faktu". Zmiana czasu to nie jest Polski wymysł, jak sam admin wskazuje. Faktycznie w Polsce nie ma to sensu. Jak pewnie wiele osób sobie nie zdaje sprawy, polska wschodnia granica jest granicą strefy czasowej (tak samo jak hiszpańska). Z tego powodu kraje leżące na granicach mają skrajne sytuacje - w Polsce robi się w lecie za szybko jasno (już o 4) a w Hiszpanii Słońce zachodzi ok 24 (co akurat na ich plażach jest bardzo dużym plusem) natomiast w zimie wstaje po 9 (co już pewnie nie jest takie fajne). Optymalny czas dnia dla naszej strefy przypada na szerokość pomiędzy Niemcami i Francją stąd też dla tych szerokości zmiana czasu jest uzasadniona (dla tego wprowadził to Hitler). Nie ma to nic wspólnego z wydumaną tresurą. Oczywiście, że dla nas lepiej byłoby nie zmieniać czasu ale ze zmiany musiała by zrezygnować cała strefa, bo inaczej znowu różnice czasowe pomiędzy np Polską a Niemcami byłby problematyczne i pewnie wcale nie wyszły by taniej, niż zmienianie u nas czasu na letni. Pozdro. Smacznego karpia.
 
 

Portret użytkownika maciek233

Ludzie nazwijmy rzeczy po

Ludzie nazwijmy rzeczy po imieniu!!!! autor tego artykułu (autor z małej litery nie przez przypadek) jest niedouczony i wprowadza nas (czytelników) w  błąd!! Jak już kilku postowiczów zauważyło, to czas zimowy jest czasem prawidłowym a przez zwykły brak podstawowych informacji autor robi z siebie idiote i na dodatek próbuje wszystko zwalić na Hitlera. (Akurat w tym przypadku ducha winnego). proponuję zwalić wszystko na Tuska! Autorze po twoim poziomie wiedzy sądzę, że powinno ci się to udać. A kolejny artykół proponuję abyś napisał na temat teorii spiskowej jak się ogłupia społeczeństwo poprzez sprzedawanie im fałszywych informacji, i że jest to celowe i zamierzone. P.S. spoglądam na tą stronę ponieważ są na niej informacje które ciężko znaleźć na innych stronach informacyjnych, lecz jak czytam takie posty jak ten to coraz częsciej uważam że 70% informacji zawartych na stronie zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl są wyssane z palca lub pisane przez totalnych półgłówków. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam, ale na pewno nie przeproszę autora tego artykułu. Dzięki niemu strona zmianynaziemi.pl traci wiele na swej wiarygodności ponieważ jak widać informacje wysysane są z d... palca. A załoga portalu nie jest kompetentna co do sprawdzania wiarygodności informacji.

Portret użytkownika nem

Admin:podstawowym czasem,

Admin:podstawowym czasem, jest czas zimowy i teraz jest przesunięcie do letniego.Trudno sobie wyobrazić,że coś jest robione, żeby nie zaszkodzić,ale w tym wypadku tak jest.Wzięło się to z czasów kiedy energetyka nie 'wyrabiała' i były tzw.planowe ograniczenia poboru energii tzw.stopnie zasilania.Przesunięcie 'szczytu' poboru o 1godz.było jakby stępieniem tego piku (rozciągnięciem na dwie godz.).

Co do rytmów biologicznych,to już dawno [od wprowadzenia oświetlenia elektrycznego]nie żyjemy zgodnie z nimi.Niemniej im wcześniej po zmroku idziemy spać tym lepiej, a taki jest efekt tego przesunięcia[ponieważ żyjemy zgodnie z zegarkiem a nie z naturą],więc przesuwanie zegarka nie jest kolejnym uprzedmiotawianiem nas [bo bardziej już nie można]ale raczej daje nam szansę na uświadomienie sobie uzależnienia od niego.

-i ostatnia kwestia-jeżeli idziemy spać o 1godz. wcześniej i wszystko gasimy i wyłączamy to jest chyba oczywiste, że oszczędzamy 1/24 prądu zużytego na oświetlenie.

Pozdrawiam 'myślących inaczej'.

Ps.'...nie o to chodzi, żeby wskazać tylko dowalić.'

Wybacz Im drogi adminie,bo 'nie wiedzą co czynią'.

[co widać po głupotach jakie wypisują]

Wesołego śmigusa[od śmigania] na sankach.

Portret użytkownika nrw

Już i tak jesteśmy

Już i tak jesteśmy niewolnikami czasu,niezależnie czy godzinę wcześniej czy pózniej.
Zmuszają nas do wstawania w środku nocy żeby charować za marne grosze.
Osobiście jestem za naturą....jak się wyśpie to wstaje a jak mi sie chce spać to ide spać...niestety taki luxus kosztuje.

Portret użytkownika ozyrys-ka:)

Roni -wszystkie Twoje tezy w

Roni -wszystkie Twoje tezy w Twoim poście są błędne,naszym naturalnym czasem jest czas zimowy ,a najważniejszym argumentem jest to ,że jest to jeden z czynników depopulacji ,bowiem żadnej oszczędności nie ma ,jest  to całkowity fałsz ,żadna różnica czy robi się jasno o 5 czy  4 rano ???Rosjanie sprawdzili to po tysiackroć i dlatego odeszli od tej herezji!! Przesuwanie czasu co pół roku  jest to bardzo niekorzystne dla organizmu ze względu na "zainstalowany "w nas od tysiącleci zegar biologiczny,który -co jak co ,ale nie przestawia się co pół roku !!!rozregulowane pory ,to rozregulowanie naturalnych pór działania poszczególnych narządów!!! i tu zaczyna się niezauważalny gołym okiem problem,i...o to chodzi!!!
http://vistafit.manifo.com/zegar-biologiczny

Portret użytkownika Izzo

A jak reaguje zegar

A jak reaguje zegar biologiczny na mnie? Pracuję w systemie trzyzmianowym - zmiana ranna, popołudniowa i nocna. Czy mój zakład pracy burząc mój zegar biologiczny depopuluje pracowników? Powinienem spać w nocy a muszę w nocy pracować, czyli illuminaci od NWO wprowadziło system trzyzmianowy aby mnie zabić. Tylko co zrobi Korwin Mikke, tak tu uwielbiany? Zakaże zmian nocnych? Wydaje mi się że nie, więc też jest illuminatem Smile
(tak sobie głośno dywaguję)
Hitler wprowadził czas jednakowy na podbitych ziemiach więc jaki tu spisek?
Inny przywódca zrobiłby to samo.
 

Portret użytkownika Roni Tornado

Obowiązującym czasem cały

Obowiązującym czasem cały czas powinien być "czas letni". Uważam tak ponieważ byłby on najbardziej korzystny dla wszystkich - dłużej było by jasno( ludzie dłużej mogli by korzystać z przyjaznego światła słonecznego i krócej się męczyć przy sztucznym, męczącym świetle jarzeniówek). Mniejsze też były by rachunki za złużycie prądu.

Strony

Skomentuj