Kategorie:
Brytyjscy wojskowi uważnie studiowali film z rzekomym atakiem chemicznym, jakiego dokonano w Aleppo w zeszłym tygodniu. Atak zbiegł się jakoś dziwnie z wizytą Baracka Obamy w Izraelu i trudno go odebrać inaczej niż jako próbę wpłynięcia na wynik rozmów w Tel Awiwie.
Według ekspertów rzekomy atak chemiczny, który miały przeprowadzić siły rządowe, był w istocie przeprowadzony przez tak zwaną 'opozycję”, czyli najemniczą armię sunnicką walcząca z wojskami lojalnymi Alawitom, czyli także prezydentowi Baszirowi Assadowi.
Substancją, która spowodowała śmierć wielu osób, był wysoce stężony gaz łzawiący. Według informacji z wojskowego instytutu Porton Down, gdyby doszło do ataku z wykorzystaniem gazu działającego na układ nerwowy człowieka, objawem nie byłyby tylko kłopoty z oddychaniem, ale również dochodziłoby do oparzeń chemicznych lub uszkodzenia płuc. Byłyby to typowe powikłania będące konsekwencją wykorzystania tej niehumanitarnej broni.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
jhalik.b-net.pl
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj