W Missisipi spadł niszczący grad

Image

Źródło: youtube.com

Bezprecedensowy front pogodowy uderzył w amerykańskim stanie Missisipi. Przyniósł ze sobą wichury oraz opady gradu. Już sam wiatr może być nie lada kłopotem, ale gdy dochodzi do opadów gradu wielkości piłek tenisowych jest to już zupełnie nowy poziom niebezpieczeństwa. Z czymś takim musieli się zmierzyć mieszkańcy USA.

 

Do zdarzeń doszło 18 marca 2013 roku. Najbardziej dotknięte zostały okolice miejscowości Jackson. Grad nie oszczędził ani okien samochodów ani budynków. Prawie wszystkie nadwyrężone konstrukcje zostały poważnie uszkodzone. Według National Weather Service średnica kul gradowych dochodziła do 10,5 centymetrów i czegoś takiego nie widziano w tej okolicy od przynajmniej 20 lat.

Przynajmniej trzy osoby zostały ranne, co należy uznać za szczęście biorąc pod uwagę skalę ryzyka. Nie wiadomo jeszcze, jaki jest bilans strat tego zdarzenia, ale tysiące potłuczonych szyb samochodowych i zniszczonych karoserii to koszt z pewnością duży. Jasne jest, że straty będą liczone w milionach. W najbliższej przyszłości oczekuje się od 35 do 50 tysięcy roszczeń od mieszkańców o wypłatę ubezpieczenia za zniszczone samochody i inne mienie.  Według wstępnych obliczeń, wypłata będzie kosztować, co najmniej 100 milionów dolarów.

 

 

0
Brak ocen

"22 Czy dotarłeś do zbiorników śniegu? Czy widziałeś zbiorniki gradu?

23 Na czasy gniewu je chowam, na dzień utarczki i wojny."

0
0