Emisja radioaktywności w Fukushimie mogła być ponad 50 razy większa niż podawało TEPCO

Kategorie: 

Źrófło: 123rf.com

Nawet do 47 biliardów bekereli cezu-137 wyemitowano do Pacyfiku od początku kryzysu jądrowego w Fukushimie. Biliard to jedynka i piętnaście zer. Jak wynika z raportu niemieckiego Thünen Institute of Fisheries Ecology z Hamburga szacunki emisji radionuklidów do środowiska morskiego mogły być niedoszacowane pięćdziesięciokrotnie. Wyniki badań zostały opublikowane przez G. Kanischa i M.-O. Austa.

 

Według raportu w Pacyfiku znajduje się od 6 do 47 biliardów bekereli cezu-137 o czasie półtrwania 30,17 lat. W oceanie znalazła się również podobna ilość cezu-134 o dwuletnim czasie półtrwania. Opierając się na założeniu, że emisje te stanowią większą część całkowitej ilości uwolnionego cezu naukowcy skupili się na analizie zachowania cezu w Pacyfiku i środowisku. Szczególną uwagę zwrócono na badania procesu wchłaniania cezu przez organizmy żywe.

W wyniku uszkodzenia czterech reaktorów z Fukushimy wiele radionuklidów dostało się do atmosfery, ale być może nawet więcej dostało się do oceanu. Ich obecność w atmosferze została odnotowana na całym świecie. Ilości suchej i mokrej depozycji cezu w Morzach Północnym i Bałtyckim oraz w prądach morskich wokół zachodniej i wschodniej Grenlandii wskazują na szacunek od 0,1 do 100 Bq/m2. Tak wynika z monitoringu przeprowadzonego przez niemieckich naukowców po wypadku w elektrowni Fukushima.

 

Do dnia dzisiejszego, stopniowo zmienia się maksymalną wielkość bezpośrednich emisji cezu-137 do Oceanu Spokojnego. Powyższe szacunki niemieckich naukowców nie są jeszcze powszechnie akceptowane. Jednak ostatnio informacje o emisjach zauważalnie zwiększają się w oficjalnych źródłach do 27,1 biliardów bekereli. To wciąż połowa tego, co mogło być wyemitowane i co nadal jest emitowane do Pacyfiku z uszkodzonej elektrowni jądrowej.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika barra barra

To, że politycy kłamią to

To, że politycy kłamią to wiedzą i oni i my, ale czy my musimy okłamywać sami siebie, że w obliczu tragedii podejmą jakiekolwiek działania w eliminowaniu zagrożeń i nasi rządzący będą dbać o zdrowie nasze i przcież swoje? Np. po wydarzeniach w Fukushimie? Hmmm. Prawdziwe intencje Unii Europejskiej zostały całkowicie odkryte. Rozporządzeniem 27 marca 2011 - (EU) Nr. 297/2011, podwyższyli dopuszczalną normę radioaktywności w żywności z 600 do 12500 bekereli na kilogram. Dużo? jak dla mnie tak, bo podwyższyli granicę 20 krotnie. Poprzednia granica (600) była ze względu na przepisy nakazujące napromieniowywać każdą transportowaną żywność. Rozporządzenie w tytule informuje, że podwyższenie normy związane jest z katastrofą w Fukushimie. Pewnie wielu z Was to wiedziało, ja do dziś nie zdawałem sobie z tego sprawy. Co tu jeść? Nie wiem, jak to może oddziałowywać na człowieka, pewnie będziemy żyć i trudno będzie zaobserwować zmiany, ale przerażą mnie schemat postępowania, który tyczy działania dla UE na przyszłość. Im więcej gówna w powietrzu, tym wyżej będzie zawieszana poprzczka poziomu radioaktywności. Płakać sięchce, jak pomyślę, że wiemy co podajemy naszym dzieciom i wmawiamy im, aby jadły warzywa i owoce, bo to zdrowie. Powracając do pytania w pierwszym zdaniu. Czy musimy siebie okłamywać? Nie okłamujemy siebie tylko nasze dzieci. Masakra

Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów

Portret użytkownika EmCe

Elektrownia atomowa nie ma

Elektrownia atomowa nie ma nic wspólnego z ekologią i oszczędnością. Wie to każdy kto poczytał coś na ten temat, a nie jest umysłowym przydupasem TV... Dziwią mnie minusy przy słusznych wypowiedziach, jakaś łajza się znalazła na usługach systemu, czy jak? Pozdro dla pogłębiających świadomość!!! Smile

Portret użytkownika pako1205

Jeszcze wiele gatunków

Jeszcze wiele gatunków fauny,jeżeli nie zostanie pożartych przez te przy życiu,znajdziemy na plażach.Mistrz ceremonii zielonej wyspy uparcie i skrycie dąży do budowy elektrowni atomowej wykonując polecenia śmierdzieli jak posłuszny psiak.Wszyscy rozsądnie rakiem wycofują się z tego syfu,a w Polsce ma się budować"nowoczesna,czysta energia".

Portret użytkownika Juszka1980OGL

Jak bym miał wybierać

Jak bym miał wybierać czymieszkać w obrębie elektrowni atomowej czy węglowej bez najmniejszego wachania wybrałbym atomową, poczytajcie sobie jak chorują ludzie w sąsiedztwie tych trucicieli węglowych. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile jest uranu, plutonu, radu itd w węglu i to wszystko idzie przez kominy do powietrza. A w atomówce jest szczelnie zamknięte.
Zaraz zlecą się osoby i będą widziały meteoryty spadające na taką elektrownie albo trzęsienie ziemi (fukushima przetrwała trzęsienie bez pierdnięcia) czy terrorystów, ale takie osoby nie powinny wychodzić z domu bo takie czarne wizje sciągają nieszczęscie i spadnie im na głowę dachówka :P.

Skomentuj