Następny jasny meteor nad Polską

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Wczoraj około północy doszło do kolejnego upadku jasnego meteoru nad Polską. Wygląda na to, że obszar jego widoczności był podobny do poprzedniego.

 

Praktycznie, co kilka dni dochodzi do kolejnych doniesień o widoczności dużych obiektów wchodzących w ziemską atmosferę. Ostatni taki przypadek miał miejsce 12 marca nad Kapsztadem w Południowej Afryce. Wczorajsze zjawisko nad Polską pozostało niezauważone przez media, co może dziwić, bo po upadku meteora czelabińskiego tego typu wydarzenia powinny być uważnie obserwowane. 

 

Przekazy, jakie otrzymywaliśmy na gorąco brzmiały następująco:

Przed niecałymi 15 minutami na Polską znów zaobserwowałem meteoryt, który wdarł się w naszą atmosferę ziemską. Meteoryt był nieco mniejszy od tego zaobserwowanego ostatnio lub też był dalej ode mnie, co uniemożliwiało mi zobaczenie go w pełnej okazałości. Meteoryt spalił się gdzieś 10-15 stopni nad horyzontem. Pisze z zachodniej części Polski a dokładniej z okolic Konina woj. WIELKOPOLSKIE

Otrzymaliśmy jeszcze kilka podobnych doniesień, co ostatecznie uwiarygadnia informację o upadku tego ciała niebieskiego nad Polską. Jeśli ktoś zna więcej szczegółów lub dysponuje nagraniami czy zdjęciami z tego incydentu, prosimy o kontakt.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika normalny?!

100 TON DZIENNIE SPADA TEGO

100 TON DZIENNIE SPADA TEGO GRUZU NA ZIEMIĘ !!!
Przestańcie z tego robić sensację i nie straszcię się dzieciaki wzajemnie,że jest tego typu zjawisk coraz więcej - bo to BZDURY !!!  Biggrin
Pozdrawiam myślących LOGICZNIE !!! Smile

Portret użytkownika Vvojtas

Ja mieszkam w Angli i jakoś

Ja mieszkam w Angli i jakoś tydzień temu miałem przyjemność zobaczyć 1 raz spadającą komete ba ,  widziałem nawet dwie
1 raz widziałem jak grałem w piłke z bratem to były ułamki sekundy ale i tak byłem pod wrażeniem i nie mogłem uwierzyć. Nawet do brata krzyknełem zeby sie gdzieś schowac bo jeszcze dostaniemy(taka chwilowa oranka)xD
Spadała raczej powoli co mnie zdziwiło to tak jak by ktoś rzucił szluga z okna
Zwiewało troche na boki xD ale było bardzo jasne, warkocza nie widziałem ale chwile zanim zniknoł rozświetlił sie jeszcze bardziej i znikł a raczej sie spalił .Niestety brat stał odwrócony w moją strone i nic nie widział :/
Drógi  raz widziałem dwie godziny puzniej jak szłem do sklepu . Spadał nad blokami lecz zanim sie spalił znikł w tle domów
Mieszkam w Luton nie daleko Londynu . Wie ktoś może czy w tym czasie spadały jakieś komety nad Wielką Brytanią
Zgóry dziekuje i pozdrawiam

Portret użytkownika qwerty

dzisiaj tak koło 1.10 w nocy

dzisiaj tak koło 1.10 w nocy zbudził mnie odgłos takiego wybuchu, jakby ktoś w pustą drewnianą beczkę kopnął. W mojej okolicy o tej porze jest całkowita cisza więc podejrzewam że coś musiało lecieć z nieba. Przeworsk - woj. podkarpackie.

Portret użytkownika Annonimus

Też widziałem, to było jakieś

Też widziałem, to było jakieś 45 min po północy. Meteor leciał z południowego wschodu, pod kątem ok 45 st i zgasł jakieś 20 st nad horyzontem, swiecił jasnym światłem z zielonkawą poświatą, widziałem go może ze 3 sekundy. Coś ostatnio sporo tego wpada w naszą atmosferę i coraz częściej fizycznie dolatuje do ziemi czyli są to meteory sporych rozmiarów.

Portret użytkownika jędza

widziałam wczoraj, ale miedzy

widziałam wczoraj, ale miedzy 18:30, nie było jeszcze całkiem ciemno, kątem oka zauwazyłam jasny obiekt na niebie, najpierw pomyślałam, że to gwiazda, ale nagle rozbłysł i zaraz zgasł, obserwacja trwała raptem parę sekund, obiekt na pewno był niewielki, spłonął bardzo wysoko w atmosferze, nic nie było słychć
i fakt coś się dzieje, coś czego nam nie chcą powiedzieć, bo niechcą wywołać niepotrzebnej paniki, z resztą sami nie wiedzą czego się spodziewać, przelatujemy przez jakiś kosmiczny gruz, bo nie znajdujemy się cały czas w tym samym miejscu w kosmosie, nasza galaktyka się przemieszcza, a my wraz z nią, naukowcom udało się zaobserwować zaledwie ułamek nieba, obiekty i znane nam ich orbity, to jedno, ale nie wiemy co możemy spotkać po drodze przez kosmos i co sie może pod nas podczepić
 

Strony

Skomentuj