Napoje gazowane mogą być trucizną w przebraniu

Kategorie: 

Źródło: cspinet.org

Obecnie jesteśmy zasypywani szeroką gamą napojów gazowanych wprowadzanych stopniowo na rynki całego świata. Przegląd efektów ubocznych wywołanych przez napoje gazowane należy rozpocząć od wyjaśnienia, czym one są. Napoje gazowane, zwane popularnie wodami sodowymi, to napoje zawierające rozpuszczony w wodzie dwutlenek węgla. A co z ich pozostałą zawartością?

 

Jedna puszka napoju gazowanego zawiera około dziesięciu łyżeczek cukru, 150 kalorii, 30-55 miligramów kofeiny oraz sztuczne barwniki i siarczyny. Producenci napojów gazowanych są w Stanach Zjednoczonych największymi konsumentami rafinowanego cukru.

 

Konsumpcja napojów gazowanych w USA potroiła się od lat siedemdziesiątych. Młodzież jest wiodącym konsumentem, szacuje się, że rocznie wypijają ich około 600 litrów. W Wielkiej Brytanii co roku wypija się ponad 5 miliardów litrów napojów gazowanych. Przy tak wysokim poziomie spożywania słodzonych napojów należy liczyć się ze znacznie poważniejszymi skutkami.

 

Jedną z konsekwencji picia dużych ilości napojów gazowanych jest utrata szkliwa na zębach, co prowadzi do żółknięcia zębów i próchnicy. Winowajcą jest kwas fosforowy. Organizm stara utrzymać się normalny poziom pH w ślinie, czyli lekko zasadowy (ok. 7,4 pH). Tymczasem napoje gazowane są skrajnie kwaśne, aż do 2,5 w skali pH. Ten brak równowagi aktywizuje naturalny układ naprawczy organizmu. W celu odwrócenia kwaśnego pH organizm pobiera z zębów jony wapnia osłabiając w ten sposób szkliwo. Kwasy te mogą wywoływać stany zapalne żołądka, natomiast ciągła dominacja środowiska kwaśnego sprzyja utracie tkanki kostnej (osteoporoza). Typowa puszka coli zawiera od 44 do 62 mg kwasu fosforowego, który może zakłócić absorbcję wapnia przez kości i powodować jego wypłukiwanie, aby zneutralizować kwas.

 

Nie należy w pełni winić nastolatków ani dorosłych o to, że jedzą niewłaściwie w porach posiłków. Przyswojone w ciągu dnia z napojów gazowanych puste kalorie powodują spadek apetytu prowadzący do nieregularności spożywania posiłków.

 

Pomijając odżywcze niedostatki napojów gazowanych, należy dodać, że woda wykorzystywana do ich produkcji może zawierać nadmierne ilości fluoru i inne zanieczyszczenia, np. ołów i kadm. Ten problem jest jeszcze większy w krajach rozwijających się, gdzie woda może zawierać ponadnormowe ilości związków chemicznych - pestycydów.

 

Konsumenci powinni również wiedzieć, że niskocukrowe „dietetyczne” napoje, rzeczywiście oferują mniej kalorii, ale za to są napakowane aspartamem, uważanym za silną neurotoksynę i czynnik zakłócający działanie układu dokrewnego. Poza związkiem z szeregiem niekorzystnych efektów ubocznych, takich jak guzy mózgu, epilepsje i padaczka, przechowywany przez dłuższy czas aspartam przekształca się w metanol, który  przechodzi w formaldehyd i kwas mrówkowy, o którym wiadomo, że jest rakotwórczy.

 

Oprócz aspartamu jest jeszcze sztuczny słodzik o nazwie sacharyna, który jest łączony m.in. z rakiem pęcherza. Inny słodzik acesulfam-K obecnie jest uważany za bezpieczny, ale kto wie, co wykażą przyszłe badania.

 

Ludzie są zasypywani przez reklamy, przedstawiające celebrytów w charakterze ambasadorów określonych marek, którzy przekonują konsumentów, że napój (bądź inny produkt) jest absolutnie bezpieczny. Lecz po co konsumować dziadostwo, które nie ma żadnych wartości odżywczych? To jest kwestia do dyskusji. Po co mamy pić coś, co nie daje nam niczego wartościowego, natomiast prowadzi do szeregu problemów ze zdrowiem?  Czy nasza rosnąca sympatia do napojów gazowanych wynika z braku świadomości? Wybór należy do nas.

 

 

Źródła:

 http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2003/07/09/soda-dangers-part-two.aspx

 http://en.wikipedia.org/wiki/Carbonation

 http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_pH

 http://www.cspinet.org/liquidcandy/

 http://www.westonaprice.org/modern-foods/soft-drinks-americas-other-drinking-problem?qh=YToyOntpOjA7czo0OiJzb2RhIjtpOjE7czo1OiJzb2RhcyI7fQ%3D%3D

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: Preston
Portret użytkownika Preston

Komentarze

Portret użytkownika Gość

Hehehe... rozumiem, że wody

Hehehe... rozumiem, że wody mineralne (gazowane) zawierają dużo cukru i kwas fosforowy... no brawo, człowiek całe życie się uczy i głupi umiera. Biggrin

Zapewne kwas fosforowy zawiera też tonic, czy zwykła fanta (ok, zawierają cukier, ale nie kwas fosforowy...).
 
Autor wyraźnie poczytał gdzieś o napojach typu Coca Cola / Pepsi Cola i "rozciągnął" łaskawie ich skład, na wszystkie napoje gazowane... gdzie się podziała stara, dobra, dziennikarska rzetelność? Sad

Portret użytkownika marcin

badania wykazały że gazowane

badania wykazały że gazowane napoje prowadzą też do nadciśnienie i uszkodzenia oka ale  nie myślcie że woda żródlana to samo zdrowie przy dużym wysiłku wypita może spowodować wylew lub zawał gdyż natychmiast jest wchłaniana  powina być lekko słodka by była ciut dłuzej trawiona
coś trzeba pic ! skoro wszystko niezdrowe to może jednak luddzie maja racje że alkohol to jest to Język

Portret użytkownika hopsiup

A ja tam sobie piję zieloną

A ja tam sobie piję zieloną herbatkę, rumianek, małą kawusię z ekspresu włoskiego takiego do postawienia na gazie. Wodę sobie przefiltruję i taniej i zgrowiej. Gaz to ściema. Rozpycha jelitka i potrzeba dodatkowej wentylacji, mimo że jest bezzapachowy, ale "przechodzi" przez rure. Smile

Portret użytkownika devoratus

Ja piłem dużo pepsi, ale od

Ja piłem dużo pepsi, ale od początku roku przestawiłem się na wodę, herbatę zieloną i czerwoną oraz yerba mate. cukier odstawiłem całkowicie. Rezultat - od początku roku 7 kilo wagi mniej.
 
Warto jeszcze popić Lapacho (odtruwa i oczyszcza).
 
Co do napojów gazowanych, to małe sprostowanie odnośnie ilości cukru, bzdurą jest, że 1 litr zawiera 40 łyżeczek cukru, czyli 10 łyżeczek na szklankę. 1 Litr zawiera około 12-15 łyżeczek cukru, czyli 3-4 na szklankę. Łatwo to sprawdzić smakowo (herbata posłodzona 3-4 łyżeczkami cukru będzie miała podobną słodycz) lub policzyć (skoro 1 litr ma 500 kalorii, to łatwo wyliczyć, że przy kaloryczności (405,00 kcal w 100 gr) cukru musi być 125 gramów, czyli 15 łyżeczek przy założeniu, że łyżeczka ma 8 gramów. Albo to bzdet, albo mierzono wyjątkowo małymi łyżeczkami...

 

 

Portret użytkownika Miś

haha z tym Guinesem to

haha z tym Guinesem to dowaliles! Jak mozna taki syf nazwac piwem wymieniłeś najgorsze z możliwych(mówie tu o smaku) dla tego piwa powinna być jakaś inna kategoria stworzona, nie wiem może Syf:)

Strony

Skomentuj