Eksplozja nad Czelabińskiem była 30 razy silniejsza niż bomba w Hiroszimie

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Wczorajszy dzień, 15 lutego 2013, będzie z pewnością długo zapamiętany. Nie co dzień na Ziemię spada tak duża asteroida jak ta, która pojawiła się nad Czelabińskiem. Początkowo, tak zwani eksperci w polskich mediach opowiadali historyjkę jakoby obiekt miał masę kilograma, to oczywisty nonsens. Według najnowszych szacunków obiekt miał od 15 do 17 metrów średnicy i ważył około 10 tysięcy ton.

 

Rosyjscy astronomowie ustalili, że lot w atmosferze trwał 32,5 sekundy. Również NASA przyznała, że według nowych danych na temat parametrów ciała, które spadło w piątek w Czelabińsku obiekt był znacznie większy niż sądzono i spowodował wybuch potężniejszy niż pierwotnie szacowano.

 

Według tych informacji eksplozja nad Rosją miała siłę 0,5 megatony trotylu, co jest wielkością 30 razy większą od tej, jaką miała bomba atomowa, która spadła na Hiroszimę.

 

W piątek rano w kilku regionach na Uralu zaobserwowano spadający obiekt ciągnący za sobą smugę dymu i ognia.  Upadek zakończył się jasnym błyskiem i potężnym wybuchem. W Czelabińsku, który był w pobliżu epicentrum, fala uderzeniowa zniszczyła kilkaset budynków, rozbiła też około 100 tysięcy metrów kwadratowych szkła. W sumie 1200 osób potrzebowało pomocy medycznej.

 

Zgodnie z nowymi szacunkami, rozmiar kosmicznego ciała przy wejściu w atmosferę to około 17 metrów, a waga 10 tysięcy ton (poprzednie obliczenia wskazywały na 7 tysięcy ton).  Ponadto, ocena energii uwolnionej podczas wydarzenia, została zwiększona z 30 do 500 kiloton. Szacunki te zostały dokonane na podstawie dodatkowych danych uzyskanych z pięciu infradźwiękowych stacji, z których jedna jest położona na Alasce, 6,5 tysiąca kilometrów od Czelabińska.  Informacje z tej stacji wskazują, że ​​lot obiektu od wejścia w atmosferę do wybuchu trwał 32,5 sekundy.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ALFA CENTAURI

Angelus Maximus Rex

Angelus Maximus Rex wrote:

Analizując sytuacje w Rosji i na Kubie... coraza bardziej zaczyna mi to przypominac opisy wojen w starozytnych ksiegach hinduskich.
 Najbardziej bowiem "naturalną" wojna jest wojna  "naturalnymi" obiektami kosmicznymi.
Tak kojarząc pomysły amerykańskich i brytyjskich naukowców w sprawie wykorzystania bogactw naturalnych z asteroid...Czyż to testy nowej technologii zmiany ich rajektorni, czy militarne wykorzystanie jej...
 Jeżeli mam rację, to spodziewajmy się upadku i zniszczeń w ciągu najbliższych godzin w centralnej Europie, lub Ameryce Południowej...

 
a co to jest "rajektornia" Biggrin ?? hehehe proponuję wujka googla i wpisanie trajektoria...pozdrawiam

Ojcem inzynier magister, był według mnie, mój sąsiad z lewej a matką listonoszka z prawej strony klatki schodowej. 

Portret użytkownika fakir

czyli mamy rozumieć, że to

czyli mamy rozumieć, że to była ta asteroida która miała minąć Ziemię w odległości 27 tys. km? czy jeszcze jakaś inna o której w ogóle się nie mówiło lub może jest to początek "bombardowania" jakimś warkoczem niewiadomo czego?

bezczelność naukowców i mediów nie ma granic... zwłaszcza zapamiętam sobie na dobre wypowiedź jakiegoś polskiego mądrali, że ten obiekt ważył 1kg... ten profesorek powinien chyba podać się do dymisji bo to świadczy o jego wiedzy wystarczająco

a ogólnie na wczorajszym przykładzie widać jak w praktyce ma się informacja o groźnych zdarzeniach... potwierdza się idealnie moja teoria którą od lat powtarzam: jeśli coś ma się wydarzyć i jest to groźne dla nas to nikt słowa nie piśnie ani z grona naukowego ani rządowego

oczywiście zawsze mają wykręt, że "nie widzieli bo obiekt był za mały"... no to teraz bądźcie pewni co może się stać skoro 17-metrowa kulka materii kosmicznej wybuchająca w powietrzu wywołuje falę uderzeniową rozwalającą setki budynków i która jest odczuwalna w odległości nawet 6500km...

a gdyby walnęła asteroida rzędu 400m?

Portret użytkownika Bobby

Wiedzieli,

Wiedzieli, wiedzieli...
Wczesniej tylko oszacowali (uprzedzili), ze gdyby mial trafic w Ziemie, to w polnocna polkule na wschodzie...
No i trafil.

Portret użytkownika bajka

Od kiedy rakiety nazywane są

Od kiedy rakiety nazywane są meteorytami?
Dlaczego astronomowie nie uprzedzali, ze coś leci w stronę ziemi?
Dlaczego "meteoryty" wybuchają i tworzy się fala uderzeniowa?
Dlaczego nie znaleziono żadnego kawałka "meteorytu"?
Na naszych oczach testuje się broń, która zabije miliony. Co produkuje się w Czelabińsku?
Patrzcie własnymi oczami.

Portret użytkownika pako1205

To był

To był meteor(bolid),meteorytem jest nazywane ciało,które spadne już na powierzchnię,to co pozostało po przejściu przez atmosferę.Zależy od materiału z jakiego jest złożony obiekt,metalowe mają większe szanse na dotarcie do ziemi,ale jest ich stosunkowo mniej,niż tych kamiennych.

Portret użytkownika syjomistrz

Według najnowszych szacunków

Według najnowszych szacunków obiekt miał od 15 do 17 metrów średnicy i ważył około 10 tysięcy ton.te wyniki tez opierasz na slowach tych  ekspertow czy sam  na to wpadles?? prosze was  wezcie sie  ogarnijscie  tys  ton??jak piszecie juz bzdury  to  z wiekszym rozmachem,trzeba  bylo   w milionach  ton podawac.....jeszcze  pare   groszy  chcesz  zarobic na  glupich artykulach byle  tylko  bylo  cos  wklepywane .....

Portret użytkownika filip

Jasne , ze wiedzieli ! Jak

Jasne , ze wiedzieli ! Jak ktos potrafi sam ruszyc makówa a nie debilnie wierzyc TV i jej daremnej gadaninie to sam stwierdzi ze skoro od dluzszego czasu obserwowali obiekt 45 metrowy to jak mogli przeoczyc obiekt 17 metrowy ??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ruszcie szare komorki . Zwyczajnie nie powiadomili by nie siac paniki a sami do konca moze liczyli na jakis swoj blad w obliczeniach ze jakims cudem impaktu nie bedzie. Posiadaja programy ktore wylapuja takie obiekty i rowniez tej wielkosci . Co do ludzi nie interesujacych sie tymi tematami i nie zagladajacymi chocby na tego typu portale jak ten moze byc dla nich wiarygodne info z mediow ale dla tych co obcuja na codzien w tych tematach powiinno zastanowic czy aby faktycznie nic nie bylo wiadomo o nadchodzacym impakcie . Jak dla mnie to zwyczajne przemilczenie majace na celu uniknac chaosu .

Nie ma rzeczy niemozliwych ! 

Portret użytkownika Radek

I tak był niezły chaos. Skoro

I tak był niezły chaos. Skoro u nas była nie zła szopka w kanałach sciekowych, to co dopiero w Rosji czy na Kubie musiało się dziać. Przecież, jakby takie wydarzenie miało miejsce u nas to też by się działo. Też tak uważam, że liczyli że to coś nie walnie w ziemie. Lecz w konsekwencji mamy multum teorii spiskowych teraz itp. itp. Pożyjemy zobaczymy jak to będzie.

Strony

Skomentuj