Kategorie:
Burza, którą nazywa się "Nemo" uderzyła w amerykańskie metropolie, w tym Nowy Jork, Chicago i Boston. Lotniska odwołały tysiące lotów, w tym międzynarodowych. Mieszkańcy są zachęcani, by nie wychodzić z domu, chyba, że jest to absolutnie konieczne.
Główne amerykańskie linie lotnicze United Airlines, American Airlines, Delta, Jet Blue, Southwest natychmiast ogłosiły anulowanie ponad 2 tysięcy lotów, w tym wiele międzynarodowych. W piątek odwołano już ponad 4000 lotów.
W północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych cały czas trwają zamiecie. Według prognoz pogody, w tej części kraju spadło więcej niż 30 cm, a na niektórych obszarach nawet pół metra. Opadowi śniegu towarzyszy porywisty wiatr do 65 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy twierdzą, że ostatni raz taki atak zimy miał miejsce w 1978 roku.
Pod wpływem burzy są między innymi Massachusetts, Connecticut i Nowy Jork. Mieszkańcy tych stanów pilnie wykupują żywność i przygotowują się do ewentualnych przerw w dostawie prądu. Zajęcia w szkołach w Nowym Jorku zostały odwołane. Burza śnieżna już wywołała wiele przerw w dostawach energii elektrycznej.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Strony
Skomentuj