Australijski poszukiwacz amator, który postanowił pozostać anonimowy znalazł samorodek metalu szlachetnego. I to, jaki, to samorodek złota o wadze 5 kilogramów 505 gramów.  Sztukę złota znaleziono w pobliżu miasta Ballarat w australijskim stanie Victoria. Był zagrzebany około 60 cm od ziemi.

Znaleziska dokonano w środę, 16 stycznia.  Po odkryciu, poszukiwacz złota poszedł z nim do sklepu, specjalizującego się w minerałach, aby skonsultować się ze specjalistą.  Według właściciela sklepu, Cordella Kenta, wcześniej nigdy nie widział tak dużej bryły. Kent wyjaśnił, że stopione australijskie złoto mogłoby być sprzedane za około 282 tysięcy dolarów amerykańskich, ale ze względu na swoją wyjątkową rzadkość sprzedany w całości może przynieść jeszcze więcej przychodu, nawet około 300 tysięcy dolarów.

Oczekuje się, że złoto będzie sprzedane w takiej formie jak zostało wydobyte i trafi do kolekcjonera lub muzeum.  Kent przewiduje teraz wybuch gorączki złota w Ballarat.  Zwrócił uwagę, że przykład udanego poszukiwacza, który używał dobrego wykrywacza metalu marki GPX-500 pobudza wyobraźnię i wkrótce pojawi się tam więcej śmiałków żyjących nadzieją, że któregoś dnia odkopią swój bilet do bogactwa. Poprzedni duży samorodek złota o wadze 3,66 kg znaleziono w Ballarat w lecie 2012.