Nienormalna fala ciepła we Francji i w Niemczech

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

W Wigilię Bożego Narodzenia, w południowej Francji, nagle zaczęła się ​​upalna wiosna. Wczoraj temperatura wzrosła do 22 stopni Celsjusza, a tarasy i plaże zapełniły się ludźmi. Ciepło na południu Francji jest jednak czymś, co może się zdarzyć, jednak w oddalonym o kilkaset kilometrów na północ Paryżu zanotowano wczoraj aż 14 stopni Celsjusza.

 

W Monachium zrobiło się tak ciepło, że progności obawiają się powodzi. Absolutny rekord temperatury w Wigilię, jaki kiedykolwiek zarejestrowano w Niemczech padł właśnie w Bawarii w ten poniedziałek, powietrze ogrzało się do 20,7 stopni Celsjusza.  Rekord temperatury w Wigilię, został pobity dwa razy w ciągu wczorajszego dnia.  Wcześniej niemieccy meteorolodzy twierdzili, że w poniedziałek w Freiburgu odnotowano 18,5 stopni Celsjusza.

 

Progności twierdzą, że taka sama pogoda będzie również w Sylwestra. Nietypowe ciepło w połączeniu z opadami deszczu spowodują zagrożenie powodziowe, co jest bardzo nietypowe biorąc pod uwagę porę roku.  Specjaliści od monitoringu hydrologicznego w Bawarii obawiają się, że ​​w najbliższej przyszłości istnieje groźba zalania osiedli w północnej części zlewni Dunaju.  Możliwa jest również sytuacja powodziowa na Renie.  Istnieje niebezpieczeństwo zalania dużych miastach takich jak Dusseldorf czy Kolonia.

 

Warto też zaznaczyć, że w tym samym momencie gdy w Europie Zachodniej jest anomalne ciepło w dużej części Europy Wschodniej jest sytuacja wręcz odwrotna i ludzie zamarzają z zimna. Kolejny atak zimy paraliżuje właśnie Ukrainę.

 

 

Źródła:

http://www.newscom.md/rus/anomal_naya-temperatura-vo-frantcii-22-gradusa-tepla-lyudi-prishli-na-plyazh.html

http://world.lb.ua/news/2012/12/24/183643_germaniyu_segodnya_prishlo_nastoyashchee.html

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika usmiechajka

Zmiany zachodza i beda coraz

Zmiany zachodza i beda coraz wieksze,a przez co?a raczej przez kogo?przez nas samych, ludzi,ludzie sami sie nawzajem powykanczaja,i to nie bedzie koniec swiata a koniec ludzkosci,niszczymy sami siebie nawzajem i do tego nasza planete ziemie.

Portret użytkownika Pulsar

A czy coś to zmienia ? Jakiś

A czy coś to zmienia ?
Jakiś punkt zerowy musi być bo inaczej kalendarz nie ma sensu.
A Jezus urodził się zapewne w miesiącu Etanim (wrzesień/październik) 2 r. p.n.e., został ochrzczony mniej więcej w tym samym okresie w r. 29 n.e., a umarł ok. trzeciej po południu w piątek 14 dnia wiosennego miesiąca Nisan (marzec/kwiecień) r. 33.
Stąd wychodzi że żył 33 lata i 6 miesięcy - a skoro cofniemy sie o te 6 miesięcy to nie wychodzi nam grudzień jako miesiąc Jego urodzin, a raczej przełom września i października.

Portret użytkownika Olsen

A jeżeli biegun północny

A jeżeli biegun północny faktycznie przesuwa sie i wchodzi w głąb Syberii, a Europa zachodnia wchodzi w klimat podzwrotnikowy? Spoglądając na ziemie w 3d brakuje tylko ostrych mrozów na południu Ameryki południowej. Podróz biegunów nie jest przeciez niczym nowym a teraz moze nastąpiło przyśpieszenie tego zjawiska. Dane historycze z położenia lodowców tez o tym świadczą. Dohodzą do tego ostatnie opady śniegu w Afryce które dotąd były tam niespotykane, co o tym myślicie?    
 
 

Portret użytkownika promyk

Roni już parę razy mnie o to

Roni już parę razy mnie o to się pytałaś, więc nie będę się powtarzać. Możesz wierzyć lub nie. Nie będę się na ten temat wypowiadać. Natomiast, ponieważ Pulsar coś chciał ci powiedzieć to ja tylko powiem, że Jezus po swoim Zmartwychwstaniu pokazywał się wielokrotnie swoim uczniom i przez wieki objawiał się wielu osobom. Nie wiem dlaczego ale tak już mam, to jest powołanie, dar. Jakbyś siedziała więcej w chrzescijaństwie to byś rozumiała. Jezus, Duch Św. nieustannie posyła nam proroków. Każdy z nas jest obdarowany przez Ducha Św.: dar wiary, mądrości, rozumu, wiedzy, języków, proroctwa, poznania i wiele innych. Są dary zwyczajne i nadzwyczajne. I nie jest powiedziane, że Bóg przestał do nas mówić. Bóg prowadzi nas i prowadzi z nami nieustannie dialog, wychowuje, poucza. Tylko trzeba się na niego otworzyć, niektórzy mają tylko wiarę, nadzieję i miłość - to każdy otrzymuje przy chrzcie św., przy bierzmowaniu można prosić o inne dary. Jak się kroczy z Jezusem przez życie i ma się z nim bliską relacje to może być tak, że Jezus objawia się takiej osobie. Oczywiście trzeba zawsze rozeznawać. Ja już poznałam Jezusa i wiem kiedy on do mnie mówi, a kiedy nie. Szatan by sobie nie odpuscił gdyby nie mógł nic namieszać, będzie zawsze szukał okazji aby nas zwieść, ale nie można tylko wszędzie widzieć szatana. Poza tym prawda jest, że prywatnym objawieniom nie musimy wierzyć, jeżeli coś nas buduje zbliża do Boga, jest wzrost wiary to takie objawienie może być prawdziwe. Owszem dziwie się, że akurat Pulsar cytuje tu kościół mówiąc, że wszystko zostało już powiedziane i każde nowe objawienie niczego już nie wniesie. /Wiem jakie wyznanie preferuje Pulsar/. Tak jest. Ale to nie znaczy, że Bóg przestał do nas mówić, nie możemy Boga ograniczać, nie da się go zamknąć w klatce. Doświadczenie istnienia Boga jest pieknym doświadczeniem, przemienia nas, wzbudza ogromną miłość, pogłębia wiare, nie da się tego opisać. Doświadczyć i poznać Jezusa i działania ducha św. mogłabyś w Odnowie w  Duchu św.. Spróbuj, chciej go poznać. Nie daj sobie wmówić, że Bóg to energia. Bóg jest osobą i możesz z nim rozmaiwiać jak z przyjacielem. Potrzeba pkory. Pamietaj, że Bóg przychodzi do tych, którzy się źle mają, Jezus szuka nas nieustannie, może być przy tobie bardzo blisko, chociaż go nie widzisz. Nigdy nie zdejmuj tego krzyżyka, który masz na ścianie - to jest pokusa. Zawsze miej go przy sobie. Ten krzyżyk przypomina ci o tym, że Bóg istnieje, dlatego szatan tak nienawidzi krzyża i wszystkiego co przypomina Jezusa. Każde kłamstwo bedzie dla niego dobre, bylebyś nie poznała prawdy. "Zbawienie dla nas przyszło przez krzyż" - żeby to zrozumieć trzeba dorosnać - duchowo.  Proś Boga, żeby pozwolił ci się odnaleść. Wiesz jeszcze bardzo mało, czasami Bóg dopuszcza, że błądzimy. Kto wie, może ma dla ciebie wspaniały plan. / I pamietaj, że szatan też zna pismo  św. - nie daj mu się zwieść - Jezus też był kuszony słowem Bożym/. Przeczytaj sobie na początek dzienniczek siostry Faustyny, lub historię Małej Tereski od Dzieciątka Jezus. Pozdrawiam ciebie serdecznie.

Portret użytkownika Pulsar

Gdybyś "Roni Tornado" znała

Gdybyś "Roni Tornado" znała naukę Nowego Testamentu, to wiedziałabyś że Jezus wraz z aniołami Bożymi nie przekazuje już nic ludziom, gdyż wszystko co miało być powiedziane, to zostało zawarte w Piśmie Świętym - Biblii.

Teraz ludzie pokazują komu zawierzają,... Słowu Bożemu, czy innym natchnionym proroctwom - tyle że natchnionych przez Szatana.

Jest to swego rodzaju selekcja, dokonywana na potrzeny Bożej Sprawy Sądowniczej w celu rozstrzygnięcia kwestii spornych co do władzy nad Wszechświatem i lojalności ludzi względem Boga, - a które to kwestie podnióśl Szatan by zarzucić Bogu kłamstwo.

Dlatego Szatan nie został zniszczony w Edenie, gdyż by ujawniła się niewinność i prawość Boga, pozwolił On by Szatan wykazał swe racje nad ludzkością, czemu przypatrują się Boży obserwatorzy - Aniolowie.

Dlatego czas tej niezwykłej "wizji lokalnej" już się kończy i dowody zostały juz zebrane by dokonac osądu nad Szatanem - więc władza nad ziemią zostanie mu zabrana - a to co zbudował na niej przez tysiąclecia: - rządy polityczne, religijne, finansowe i handlowe - zostaną zniszczone - i to jest ten Wasz KONIEC ŚWIATA - który nie oznacza końca ludzkości a końca systemu jaki panował na ziemi.

Strony

Skomentuj