Pojawiły się informacje o możliwym skażeniu promieniotwórczym w Polsce

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Według niepotwierdzonych informacji wskazania wszystkich mierzonych poziomów izotopów radioaktywnych wzrosły. Nie wiadomo, jakie odczyty są dla uranu, plutonu i cezu a podejrzewając wypadek w elektrowni jądrowej należałoby się ich spodziewać.

 

Według tej najnowszej teorii spiskowej promieniowanie jest na terenie całej Europy, ale wskazania stacji monitoringowych są przeskalowane. Oczywiście to jest nie do zweryfikowania, ale wydaje się to bardzo nieprawdopodobne, ponieważ wiele czujników znajduje się w rękach prywatnych i nie ma raczej szans na to, że tak znaczący wzrost promieniowania umknąłby uwadze nawet, jeśli media i władze próbowałyby to zatuszować.

Wiemy z historii, że próby takiego tuszowania były w przeszłości w przypadku katastrofy w Czarnobylu. Teraz źródło promieniowania pozostaje niejasne. Według plotek są aż dwa wycieki radioaktywne w Europie, jeden na Ukrainie a drugi prawdopodobnie w Słowenii lub na Słowacji. Istnieje również hipoteza, że to, co wykrywają urządzenia http://www.radioaktywnosc.umcs.lublin.pl/?id=1 to efekt Fukushimy.

Od kilku dni pojawiały się informacje o wzroście promieniowania nad zachodnimi Stanami Zjednoczonymi. Możliwe, że to, co dociera nad Europe pochodzi z tego samego źródła. Ostatnio pojawiły się informacje na temat pogorszenia sytuacji w obrębie basenu na zużyte paliwo jądrowe w elektrowni w Fukushimie. Gdyby starać się ustalić prawdopodobieństwo źródła skażenia nad Polską należałoby przede wszystkim pytać, co się dzieje w Fukushimie. Czy to prawda, że basen nr 4 płonie? Czy doszło tam do eksplozji? Oficjalne media nie potwierdzają tych informacji, ale pojawiają się one we wpisach na blogach osób mieszkających w okolicy Fukushimy.

Bardzo możliwe, że konieczne będzie zaopatrzenie się w liczniki Geigera w celu samodzielnej oceny sytuacji a do czasu, gdy ponad wszelką wątpliwość nie zostanie to wykluczone i uznane za zmyślone, trzeba zachować ostrożność. Nie ma raczej możliwości aby coś takiego udało się ukryć poprzez rekalibrację urządzeń wskazujących.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika syriues

Jestem ciekaw jak to dalej

Jestem ciekaw jak to dalej bedzie.Bo jak sie zacznie wszystko psuc to nie bedzie gdzie uciekac.Wiatry roznosza niestety woda przenika do gleby i do wod gruntowych potem moze wpadac do rzeki a potem do morza i oceanow.a taka Fukushima sie palila i to jest najgorsze ,bo to lata w powietrzu i bedzie latac jeszcze pare lat lub dziesiecioleci.Potem sie zwierzeta dziwnie zachowuje ,ludzie tez.Ja wlasciwie nie wierze,ze nic do nas nie przylecialo.Nad Europa na pewno ta chmura sie znalazla.Dowiemy sie za pare lat 

Portret użytkownika Tomekk

Kup sobie Jod w łatwo

Kup sobie Jod w łatwo przyswajalnej formie dla organizmu, na przykład kelp, jeśli boisz się tak bardzo promieniowania. W skrócie organizm mający pod dostatkiem jodu nie będzie pobierał radioaktywnego z otoczenia i jesteś znacznie bezpieczniejszy. Nie musisz mieć pól ochronnych ze star treka czy innego filmu sf, żeby twój organizm mógł sobie poradzić z większymi dawkami promieniowania niż zwykle Smile

Portret użytkownika ozuty

Może to pomoże wyjaśnic

Może to pomoże wyjaśnic temat:
 
Dlaczego występują znaczne wahania poziomu radioaktywności? Jakie jest źródło radioaktywnego bizmutu?
Duże wahania poziomu radioaktywności spowodowane są głównie przez zmiany zawartości jednego z naturalnych składników - Bi-214. Jądro to pochodzi z rozpadu U-238. Uran jest naturalnym składnikiem gleby oraz skały płonnej, która stanowi zanieczyszczenie spalanego w dużych ilościach węgla kamiennego. Izotop Bi-214 znajduje się w powietrzu w postaci aerozoli i pyłów. Stężenie jego zależy od wielu czynników miedzy innymi: położenia jego lokalnych źródeł, kierunku wiatru, opadów. W początkowej fazie opadów aerozole i pyły są wymywane przez krople deszczu i osadzane na osłonie detektora. Wówczas rośnie liczba zliczeń. W dalszej fazie, po spłukaniu zanieczyszczeń, liczba zliczeń maleje. Zmiany radioaktywności Bi-214 skorelowane są z lokalnymi warunkami atmosferycznymi. Poziom radioaktywności i jego wahania są pochodzenia naturalnego i nie stanowią dla nas zagrożenia.
http://www.radioaktywnosc.umcs.lublin.pl/?id=5

Portret użytkownika devoratus

"Wyjasnienie naukowe" z

"Wyjasnienie naukowe" z Twojego linku:
 
"Jest to zjawisko naturalne związane z opadami deszczu"
 
Nie no, k..wa - to oczywiste, że jak pokropi deszczyk, to rośnie skażenie radioaktywne. To nazywasz "głosem rozsądku"?
 
Skażenie po deszczu - jak najbardziej, ale chyba po takim z fakuszimy.
 
"O szyby deszcz dzwoni, deszcz radioaktywny
na polu zdechły leży pies, skostniały już i sztywny"
 
Buahahahahahahaha

 

 

Portret użytkownika nestor

Dev bez urazy, ale widzę, że

Dev bez urazy, ale widzę, że traktujesz informacje wybiórczo. Jak zamierzasz coś skrytykować to zapoznaj sie z całym materiałem, a jest tam napisane, że każdorazowo wraz z opadami deszczu zauważają wzrost promieniowania Bi-214. Ponadto jak ktoś juz tu zauważył rozpad połowiczny tego izotopu to ok 20 min (czyli tyle co nic i raczej z żadnej elektrowni to nie przyleciało)

Głos rozsądku

Portret użytkownika xeR sumixaM sulegnA

Myślę, że bar zawarrty w

Myślę, że bar zawarrty w chemitralach łyka jakieś promieniowanie znad Fukuszimy i aktywuje się szczątkowo...
 Bar jest produktem rozpadu promieniotwórczego Cezu
w wyniku rozpadu Cezu powstaje Bar wg reakcji:
137/55Cs------------137/56 Ba+e-
Dawki promieniowania z uszkodzonych elektrowni atomowych wzbudzaja Bar i powstaja dodatkowe e- o krótkim zyciu..
 Stąd to promieniowanie i dodatkowy dowód na istnienie chemitrali. - pozdrawiam
 
"kto chce nas zabić?".......

Portret użytkownika devoratus

Zgoda, ale też nie można

Zgoda, ale też nie można wyśmiewać tego, że ludzie są czujni i wyłapują takie rzeczy. Najpierw nawołujemy ludzi by przestali się gapić w tv i zaczęli się rozglądać - a potem wyśmiewamy ich, bo coś dostrzegli.
 
Dobrze, że dostrzegają, dobrze, że pytają, dobrze, że się interesują. To nie "sianie paniki" tylko wzrost świadomości i zainteresowania.
O to mi chodziło.
 
A druga sprawa, że nauka, religia i polityka tak długo zbywała ludzi ściemami - że teraz już nikt im nie wierzy.
 

 

 

Strony

Skomentuj