Kategorie:
Naukowcy z Uniwersytetu w Aarhus, Dania dokonali sensacyjnego odkrycia. Ustalono, że istnieje przepływ prądu elektrycznego na dnie morskim. Długo nie było jasne, co dokładnie było czynnikiem sprawczym istnienia tego zjawiska. Naukowcy znaleźli w końcu rozwiązanie i sugerują, że prąd może być przenoszony między bakteriami w ich wspólnej "sieci".
Trudno w to uwierzyć, ale bakterie wielkości do centymetra tworzą rodzaj żywego kabla elektrycznego. Każda z tych "komórek kabla" zawiera kilka elektrycznych "przewodów", które przekazują prąd z jednego końca do drugiego. Pod mikroskopem, naukowcy odkryli nieznane dotąd rodzaje bakterii wielokomórkowych, które zawsze wykrywano, gdy zdołano uchwycić obecność prądów elektrycznych.
Organizmy te są 100 razy cieńsze od włosa ludzkiego, ale wykonują wszystkie funkcje specyficzne dla kabla elektrycznego a nawet wyglądają podobnie do kabli, które są wszechobecne w naszym codziennym życiu, z tą różnicą, że są one mikroskopowe. Te unikalne bioprzewody wydają się proste, ale mają bardzo złożoną strukturę, w nanoskali.
Na każdym metrze kwadratowym dna może leżeć tysiące kilometrów żywego kabla. Zdolność do przewodzenia prądu elektrycznego daje tym organizmom ogromną przewagę. Mogą zabrać dużo energii z procesów rozkładu zachodzących w dnie morskim. Przyszłość pokaże, jaki wpływ na tworzenie nowych rodzajów elektroniki będzie mieć ten wspaniały produkt ewolucji biologicznej.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
mgr inż. Dżyszla
Strony
Skomentuj