Nowe modele klimatyczne przewidują znaczne podwyższenie poziomu wody w oceanach

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Słońce i gazy cieplarniane, które są skoncentrowane w atmosferze ziemskiej, przyczyniają się do stale zwiększającej się temperatury na naszej planecie. Zgodnie z modelem klimatu, biorącym pod uwagę odległą przyszłość Ziemi, przy obecnym przyroście stężenia gazów, do roku 3000 osiągniemy wzrost poziomu wody w oceanach o 1,1 metrów.

W ciągu następnych tysięcy lat, woda jest w stanie wznieść się aż o 6,8 m, jeżeli wydarzenia będą się rozwijać według scenariusza A2 (duża ilość szkodliwych emisji) w używanym do modelowanego klimatu systemu LOVECLIM.  Bardziej ostrożne scenariusze A1B i B1 przewidują wzrost poziomu morza o 2,1 i 4,1 metrów.  Według komputera wielki wkład w ten stan rzeczy będą miały aktywnie topniejące lodowce, które w tysiąc lat znacząco podtopią planetę.  Co więcej, ponad połowa przybywającej wody będzie pochodziła z topniejących lodowców Grenlandii.

 

Innym ważnym czynnikiem przyspieszającym poziom wszechoceanu będzie rozszerzalność cieplna wody morskiej. Będzie się ona nagrzewać i topić jeszcze więcej lodu.  Nawiasem mówiąc, po raz pierwszy w systemie modelowania użyto oddzielne dane dla lodowców.  Wcześniej, informacja ta była pomijana w obliczeniach, ponieważ każdy z 200 tysięcy lodowców na świecie ma różne warunki naturalne. Obecnie lodowce lądowe są w stanie pomieścić taką objętość wody, że gdyby wszystkie stopniały to poziom morza podniósłby się o 65 metrów. Planetę czekałaby rychła katastrofa gdyby cały ten lód nagle stopniał.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Tomek500

Ciągle piszecie naukowcy.Któż

Ciągle piszecie naukowcy.Któż im dał te tyłuły? naukowe . Że takie frazesy głoszą.Najpierw pokrywa ma zniknąć do 2030.Później około roku 3000.Niech że się zdecydują bo to delikatna różnica.Piszą niektórzy że 6 km odwiert jest w stanie wchłonąć wodę na ziemi.Puknijcie się w czoło.Miała być wielka katastrofa jak Ruscy dowiercą się do zamarzniętego jeziora.Jakoś się dowiercili, i jakoś żyjemy.Są studnie głębinowe rzeki podziemne jakoś woda nie znika z planety.

Portret użytkownika acid

W przeciwieństwie do religii

W przeciwieństwie do religii i polityki nauka nie posiada ego i wszystko, do czego dojdzie, może być uznane za błędne, jeśli tylko pojawią się na to dowody. Nauka niczego nie trzyma się kurczowo i stale się rozwija.Peter JosephPowyższy cytat jest wiecej warty, niż 1000 słów. W jego ramy nie mieści się jednak uprawiane na szeroką skalę pseudodziennikarstwo, które osobom niezorientowanym robi papkę z mózgu. Przeinaczanie, nadinterpretacja, wyrywanie z kontekstu, wyciąganie pochopnych wniosków itd to codzienność i przez to niektórzy ludzie przestają ufać ludziom nauki.

Portret użytkownika acid

Prognoza nie jest strasząca.

Prognoza nie jest strasząca. Z natury nie boimy się tego, co nas na pewno nie dosięgnie.Próby przewidywania negatywnych działań człowieka to pierwszy krok do ich eliminacji. Długofalowe myślenie świadczy o dojrzałości.

Portret użytkownika ex

Woda na tej planecie wzięła

Woda na tej planecie wzięła się z ... neutrino.Teoria ekspandujacej Ziemi. Konstantin Mayl www.meyl.euTen naukowiec twierdzi że to zamiana energii neutrino w masę -w hel i metan - w jądrze Ziemi i ciśnienie tego gazu powoduje wypychanie metanu przez skorupę ziemską na zewnątrz. W wyniku reakcji metanu ze skałami powstają między innymi woda i ropa. To są surowce odnawialne.

Portret użytkownika Siwy

Ja tam uczonym mezem nie

Ja tam uczonym mezem nie jestem ale...jesli temperatura atmosfery sie
podniesie nasza kulka Ziemia tez powinna zmienic swoja obietosc, troche sie
potrzasc i popekac. Czy to sie nie wlasnie nie dzieje?

Portret użytkownika pysiek

Czyli nie ma czym sie

Czyli nie ma czym sie martwić. Za tysiac lat prawdopodobnie nas nie bedzie  albo bedziemy na Marsie. Najwyżej zaleje Wenecje ( a szkoda) albo NOwy Jork. Przeniesiemy sie wyżej. Metr za tysiac lat to nie to co nas straszą w tv i na uczelniach. Zagłada za 100 lat, ocieplenie i poziom mórz o wiele wiele metrów.

Skomentuj