Kategorie:
Z powodu globalnego ocieplenia ludzkość może spotkać niedobór ryb morskich i to już od 2050 roku. Do takich wniosków doszli naukowcy z Kanady i USA, którzy zbudowali specjalny model matematyczny do oceny skutków zmian kliamtycznych.
Uczeni użyli komputerowej symulacji wpływu ocieplenia klimatu na zasoby ryb z oceanów, przy założeniu, że średnia temperatura do 2100 wzrośnie od 2 do 5,4 stopnia. Szacuje się, że w tym samym czasie, będzie postępował wzrost temperatury wody w morzu, co wpłynie na poziom nasycenia tlenu. Woda głębiej nie będzie miała odpowiednio dużo tlenu. W rezultacie, zmniejszy się wielkość ryb prawie 600 gatunków morskich. Osobniki gatunków ryb takich jak, flądry, dorsze czy halibuty, zmniejszą się w 2050 o 14 do 24 procent.
Większość gatunków zamieszkujących basen Oceanu Indyjskiego zmniejszy się o 24 procent, na Atlantyku o 20 procent a na Pacyfiku o 14 procent. Jeśli temperatura nadal będzie rosła konsekwencje tego zjawiska mogą być bardziej szkodliwe dla ekosystemów morskich, niż dotychczas sądzono.
Ryby stanowią ważny składnik diety ludzkości. Jeśli dojdzie do tak znacznej redukcji wielkości osobników gatunków morskich,będzie to oznaczało dodatkowe problemy z wyżywieniem rosnącej populacji ludzkości. Niestety taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny gdyż globalna temperatura rośnie. Arktyka emituje tak dużo metanu, że temperatura może się podnosić jeszcze szybciej niż zakładają modele IPCC.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Wierny kibic piłkarskiej reprezentacji Argentyny
Hr aHA
kukulabaj
Strony
Skomentuj