Nieoczekiwana druga fala CME spowodowała silną burzę magnetyczną

Kategorie: 

Moment rozpoczęcia drugiej fali naporu CME zarejestrowany przez satelitę ACE

Pomimo faktu, że burza magnetyczna była przewidywana, jej wysoki poziom był niespodzianką. Spodziewano się, że CME z 27 września spowoduje najwyżej burzę G1 i będzie to pomniejsze zdarzenie.  Burza osiągnęła poziom G3 i jest to jedna z największych burz w tym roku.

Poprzednia burza magnetyczna na tym poziomie zdarzyła się w 2012 roku tylko raz, 9 marca.  Zatem zdarzenie, które teraz trwa zasługuje przynajmniej na drugie miejsce, a ma jeszcze szansę wyjść na prowadzenie w skali intensywności. W tej chwili planetarny indeks fluktuacji Kp sięga wielkości 2, a w szczycie naporu ze strony CME wielkość tego parametru dochodziła do poziomu 7.

Przyczyną burzy był wyrzut plazmy, który miał miejsce na Słońcu 27 września 2012.  Prędkość chmury była stosunkowo niska, na co wskazuje fakt, że osiągnięcie Ziemi zajęło plazmie aż cztery dni.  Wyższa prędkość plazmy nie powoduje większego zniszczenia a przy małej prędkości uderzenie powoduje, że dłuższy czas na naszą magnetosferę oddziałują bardzo duże siły.  Gdy skumuluje się wszystkie dni z burzami magnetycznymi, do jakich doszło w tym roku okaże się, że było ich już 31.

 

Według NOAA burza G3 może powodować fluktuacje napięcia w systemach zasilających i na przykład prowadzić do fałszywych alarmów systemów ochrony. Może się też znacząco zwiększyć ryzyko uszkodzenia satelitów znajdujących się na orbicie, a także w związku z tym może dochodzić do przerw w działaniu nawigacji satelitarnej. Często przy okazji takich zjawisk dochodzi tez do zakłóceń fal radiowych niskiej częstotliwości stosowanych do radionawigacji. Zorze w wyniku burz tego poziomu można będzie zobaczyć aż do średnich szerokości geograficznych.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Jolcia

W stosownym czasie Ziemia

W stosownym czasie Ziemia dostanie tak mały CME, że nikt sięnim nie przejmie. Ale cios będzie tak skompresowany jak plik "MPEG4", po dotarciu do jonosfery wszystko się ładnie rozkompresuje i będzie zonk...

Portret użytkownika tomeck

wczoraj około 14.00

wczoraj około 14.00 tj.niedziela .słonko dawało jak szalone. takiej masy energii dawno nie miałem na sobie.nie było to jedynie  intensywne ciepło ale coś jeszcze.fala była wyczuwalna.a poźniej około 16 przyszły czarne, brudne chmurki i pada do tej pory.lubię takie wyżuty masy z naszej gwiazdeczki.  

Portret użytkownika MonaLisa

Ja też, Tomeck,

Ja też, Tomeck, zaobserwowałam, że w niedziele i w poniedziałek - dziwne parne powietrze, słonce przedzierało się przez "mleczną zawiasę" - widoczne też ślady "kratki" chemtrails.Może gdzieś "opryskiwacze " mieli wolne, ale nad Monachium pracowali sumiennie. Lotnisko mamy nie daleko, a więc pasażerskie samoloty nie pryskają, tylko wojskowe - lecą bardzo wysoko, i zostawiają szerokie jak na taką wysokość podwójne smugi.Zauważyła, że przez te dwa dni wiele osób było sennych, denerwowali się z byle powodu, starałam się unikać kontaktów, bo samą mnie "rozpierało i nosiło", bez powodu, czułam nadmiar energii, i nie wiedziałam jak ją wyładować.Dopiero dziś zerknęłam do "znz" -  i jestem w domu!

Portret użytkownika Fila

To nie ma nic wspólnego z

To nie ma nic wspólnego z rozbłyskami na słońcu. Po prostu napłynęło bardzo przejrzyste powietrze znad Atlantyku, więc osłabienie promieniowania słonecznego w atmosferze było małe. Baczni obserwatorzy zauwarzyli pewnie głeboko niebieskie niebo i ostre cienie. Nie było widac smug kondensacyjnych, jak to zwykle bywa przy tego typu pogodzie. Powiecie penwnie, że ci co zwykle pryskają mieli dzień wolny od pracy ale ja wiem swoje...

Portret użytkownika syriues

Ciekawe jaka jest prawdziwa

Ciekawe jaka jest prawdziwa przyczyna tego ,ze tracimy naturalna ochrone.Jestem ciekaw czy to nie jest czasem wina nas samych.My oddzialywujemy rowniez na pole magnetyczne poniewaz sami je zaklocamy tu na ziemi.Te wszystkie druty ,slupy wysokiego napiecia.Myslicie ze to takie nic?W prawie fizycznym tym najprostszym jest udowodnione:jezeli cialo a dziala na cialo b to jest rowniez wtedy uklad odsrodkowy i  konsekwencja tych dwoch sil jest inna sila.Mieszkamy w budynkach w ktorych nasze sieci elektryczne tworza rowniez pole magnetyczne o innych nienaturalnych wlasciwosciachPoniewaz prad zmienny jest najbardziej niebezpieczny.Prad staly wystepuje niemal wszedzie w kosmosie i na ziemi.Jezeli sie zmienia to wtedy powstaje inna zmiana.Nie ma czegos co dziala i nie powoduje oddzialowywania.Takze widzicie sami 100 lat przemyslu i juz prawie jestesmy zniszczeni.Ile jeszcze potrzeba nam by ten rak ziemski i ludzki nas pozarl.Caly czas sie zastanawiam ,dlaczego czlowiek nie jest silny i chwyta sie latwych zdobyczy.Tu nie chodzi o pieniadze,ale o wladze.Bo jak ktos chce cos miec to musi pojsc do kogos kto to ma.Wtedy ten 2gi czlowiek uwaza sie za bogatego i wladczego.Tak wlasnie wyglada ten prosty swiat.Zobaczymy ile jeszcze lat dekad miesiecy tygodni czy dni nam zostalo.

Portret użytkownika Anakin23

Masz racje i zgadzam się z

Masz racje i zgadzam się z Tobą, ale nie tylko my niszczymy naszą magnetosferę przez tylę lat masy rozbłysków zatrzymywała że nie jesteśmy sobie w stanie wyobraźić ale wszystko się powoli kończy z tąd te dziury itd. wystarczy popatrzyć na Wenus która w tym momencie nie ma już pola magnetycznego 

"Honor to nagroda głupców, Chwała nie przyda się martwym"

http://zmianysolarne.pl/

Portret użytkownika tomeck

skala do której się odnosisz

skala do której się odnosisz dotyczy jedynie siły rozbłysków słonecznych.za to jak zaareguje nasza magnetosfera odpowiedziane sa pewne czynnki zewnętrzne i stałe.np prędkość.sama siła nic nie da bez odpowiedniego natężenia fotonów i elektronów i vice versa.tak inaczej to nikt tak na prawdę nie wie.są jakieś domysły i teorie.wielkości mierzone sa wielkościami względnymi  ,pochodnymi wartości stałych i niezmiennych we wszechświecie.a o tym to na pewno nie mamy pojęcia.trzeba brać  co daje świat i dawać co w nas najlepsze. 

Portret użytkownika Anakin23

no właśnie pisałem o tym w

no właśnie pisałem o tym w temacie niżej Nasza magnetosfera jest słaba i dziurawa jeżeli po takim CME tak obrywamy nie potrzebujemy w tej chwili powtórki z 2003r. podejrzewam ale jest to tylko moje zdanie i mogę się mylić że rozbłysk w okolicach X15 skierowany prosto w "nas" narobiłby strasznie dużo szkód 

"Honor to nagroda głupców, Chwała nie przyda się martwym"

http://zmianysolarne.pl/

Skomentuj