Super tajfun Jelawat zbliża się do południowo - wschodniego wybrzeża Tajwanu

Kategorie: 

http://www.weather.com/news

Po raz pierwszy od 15 lat, a trzeci raz z rzędu w tym roku, "super tajfun"  o nazwie Jelawat rozwinął się w zachodniej części Oceanu Spokojnego. Ten bardzo groźny huragan, podobnie jak jego poprzednik Sanba, zbliża się do wybrzeży Tajwanu i Japonii. 

Jelawat narodził się w niedzielę 770 km na południowy - wschód od tajwańskiego Pingtung County na Oceanie Spokojnym. Według synoptyków tajfun porusza się w kierunku północnym z prędkością 15 km na godzinę. Jelawat jest trzecim kolejnym w zachodniej części Pacyfiku cyklonem po sierpniowym Bolavenie i po Sanbie z początku września. Oba spowodowały opady i powodzie na Półwyspie Koreańskim. Północno – zachodni obszar Pacyfiku jest najbardziej aktywną strefą rozwoju tropikalnych cyklonów. 

 

Zazwyczaj w przeciętnym sezonie z 26 burz, którym nadaje się nazwy, 17 przekształca się w tajfuny. Dla porównania dla Atlantyku najbardziej aktywny sezon w ostatnich latach odnotowano w roku 2005. Przyniósł on wówczas 28 sztormów, z czego 15 przerodziło się w huragany. Rekordowy dla Pacyfiku był rok 1964. Zrodziło się wówczas 39 burz tropikalnych, z czego 26 stało się tajfunami.

 

 

Źródło: http://www.weather.com/news

Ocena: 

0
Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Łukasz_inny

"Po raz pierwszy od 15 lat, a

"Po raz pierwszy od 15 lat, a trzeci raz z rzędu w tym roku, "super tajfun" o nazwie Jelawat rozwinął się w zachodniej części Oceanu Spokojnego. " Długo czytam i nie rozumiem - błąd logiczny w źródłowym artykule aż w oczy kole, to pierwszy od 15 lat czy 3 w tym roku ?

Portret użytkownika 5432100

Jak zacząłem czytać ten

Jak zacząłem czytać ten artykuł wiedziałem, że ktoś się do tego zdania przyczepi - przykre, że to jest jedyna rzecz, którą wychwyciłeś.Skoro długo czytałeś (długo czy dużo razy?) i dalej nie rozumiesz to Ci wyjaśnie chodzi o to, że jest to pierwszy taki rok od 15 lat. Żałosny człowieku....

Portret użytkownika Damiano

Japonia....hmmm....nic dodac

Japonia....hmmm....nic dodac nic ujac...wszystko trzymie sie kupy ; katastrofa elektrownii , trzesienia ziemi , tajfuny i jeszcze zaciski z chinczykami .... niezla mieszanka. A na dokladke w slynnych kartach iluminatow wieza z zegarem ( nie mylic z Big Ben - podobna ) sie zawala...moim zdaniem usrael i chinole maczaja w tym swoje brudne paluchy . Pozdro dla zakreconych , Damiano z usraela ( nie mylic z " Boston Mass - Mariusz Max Kolonko ....hahahaha ) ....

Strony

Skomentuj