W Peru zanotowano wiele przypadków ataków nietoperzy wampirów

Kategorie: 

źródło: en.wikipedia.org

Liczba mieszkańców Peru, którzy zostali zaatakowani przez chore na wściekliznę nietoperze wampiry osiągnęła już 3500 osób. Czworo z pogryzionych, głównie dzieci, zmarło z powodu infekcji.

W połowie sierpnia, informowano o 500 przypadkach napaści, z czego kilkoro dzieci zmarło. Nietoperze te zwykle gryzą skórę swoich ofiar i liżą ich krew, stad ich określenie.  Zwykle, ich źródłem pożywienia są duże dzikie lub hodowlane zwierzęta, ale w niektórych przypadkach, zwłaszcza, gdy brakuje żywności mogą atakować ludzi.

 

Przypuszcza się, że ich ostatnia aktywność i zwiększona liczba ataków na ludzi może być związana z niska jak na tą porę roku, temperaturę powietrza.  Są też hipotezy stwierdzające, że dzieje się tak ze względu na wycinkę lasów Amazonii i zmniejszenie ilości ich naturalnych źródeł żywności.

 

Wszystkie ataki peruwiańskich nietoperzy wampirów, do których doszło w tym roku wystąpiły w odległym regionie Amazonas, w pobliżu granicy z Ekwadorem.  Praktycznie wszyscy pogryzieni należą do tubylczych plemion.

 

Sytuacja jest trudna do opanowania ze względu ciężki teren w tym góry i dżunglę, przez co trudno jest dostarczyć tam jakieś leki. Rząd zmobilizował 900 osób, które miały za zadanie dostarczenie pomocy potrzebującym.  Jednak, wielu Indian odmawia szczepień oraz przyjmowania jakichś nieznanych im substancji.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ja

A co z przypadkami takimi jak

A co z przypadkami takimi jak ten z Miami gdzie jeden bezdomny zjadł twarz drugiemu - kanibazlizm prawdopodobbnie wywołały narkotyki "ponoć to był MEFEDRON, ale kto to wie"? może coś nowego... w każdym bądź razie ktoś próbuje urzeczywistnić filmy SF/Horrory a to już nie jest śmieszne...

Portret użytkownika flat

Wszystko może być efektem

Wszystko może być efektem zaburzenia ekosystemy naszej planety,a w szczególności prądów morskich wokół Pacyfiku,  rezonansu Schumanna mającego bezpośrdni wpływ na echolokację tych "stworzeń" który zmienił się  ostatnio do wartości nawet 4,8 Hz. Zdezorientowane zwierzeta szukają żeru wszędzie tam gdzie jest to aktualnie według ich "GPS'u" mozliwe....dzieje się OJ dzieje ...

Skomentuj