Co się stanie gdy dojdzie do nowych wstrząsów w okolicy Fukushimy?

Kategorie: 

źródło: TEPCO

Wczoraj w okolicy wybrzeża Japonii znowu doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie przekraczającej 6 stopni w skali Richtera. Zauważyły to praktycznie wszelkie agencje prasowe a przecież "szóstka" to coś pospolitego w Japonii. Jednak katastrofa z marca 2011 wcale się nie skończyła, ona cały czas trwa w Fukushimie a groźba większego trzęsienia ziemi wisi nad Japonią jak miecz Damoklesa.

 

Nawet teraz wiele osób twierdzi, że ilości emisji radioaktywnej, jaka powstała w wyniku katastrofy w elektrowni atomowej Fukushima jest znacznie niedoszacowana. Ostatnio TEPCO przyznało, że ilość emisji sięgnęła 20% tej z Czarnobyla.

 

Jednak to kolejne zwiększenie szacunku i kto wie, czy za chwile nie usłyszymy o następnym, nowym lepszym bilansie. Tak jakby ktoś dozował złe informacje ludziom. Eksperci z japońskiego Instytutu Badań nad Zapobieganiem Katastrofom, który ma swą siedzibę w Kioto oświadczyli publicznie, że są zaniepokojeni zawartością cezu w wodach Zatoki Tokijskiej.

 

Uczeni wykonali symulację skażenia, jakie przy aktualnych przyrostach zobaczymy w marcu 2014 roku. Zawartość tego izotopu radioaktywnego będzie prawdopodobnie przekraczać 4000 Bq/kg. Najbardziej zanieczyszczona jest północna część Zatoki Tokijskiej gdzie cez wykryto nie tylko w wodzie, ale i w gruncie na dnie.

 

Nie są to pocieszające wyniki, bo przecież nie można zakładać, że nie dojdzie do pogorszenia sytuacji po silnym wstrząsie sejsmicznym, do jakiego może dojść praktycznie w każdym momencie. Nawet eksperci z TEPCO, zwykle powściągliwi w opiniach, przyznają, że kolejne silne trzęsienie ziemi grozi nie tylko destabilizacją w okolicy reaktora 4 gdzie składowane są wielkie ilości przepracowanego paliwa jądrowego, ale będzie to też kłopot dla całej reszty reaktorów uważanych za w miarę ustabilizowane.

 

Problemem są też uszkodzone drogi dojazdowe, co utrudnia ratownikom zbliżanie się w okolice reaktorów. Poza tym gdyby doszło do porównywalnego trzęsienia ziemi należy się spodziewać ponownie problemów z chłodzeniem głównie z powodów problemów z instalacją wodociągową. Eksperci twierdzą, że to może wywołać nieprzewidywalne konsekwencje.

 

Przewidywanie aktywności sejsmicznej jest czymś niezmiernie trudnym a przed japońskimi sejsmologami postawiono zadanie oszacowania ryzyka i rozwoju jakichś metod przewidywania przyszłej aktywności sejsmicznej. Jednak zmartwienie jest nawet bez trzęsienia ziemi.

Z opowieści osób, które były niedawno w japonii do których dotarliśmy, Japończycy nie wierzą w to, że Fukushima jest  tak ustabilizowana jak się to przedstawia. Podobno prywatne pomiary dozymetrami wskazywały na to, że w obrębie 60 kilometrów od zakładu poziom bezpiecznego promieniowania był przekroczony 100 razy.

 

Z pomiarów wykonanych na filmie zamieszczonym powyżej wynika, że w wielu miejscach przekroczony jest poziom promieniowania rejestrowany w Kijowie po awarii Czarnobyla. Wtedy najwięcej zanotowano 30 Bq/m2 a w Koriyama w okolicy Fukushimy rejestruje się dzisiaj w niektórych miejscach nawet 120 Bq/m2 cezu-137. To wygląda na prawdę poważnie a świat zdaje się tego nie zauważać.

 

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika nn

wszystko się zmienia, i my

wszystko się zmienia, i my rónież ale to nie zmienia podejrzliwości naszej   ....dobre były by dane wzrostu zachorowalności na raka kości i tarczycy w okolicach, ale to jest utajnione jak w przypadku Czarnobyla. Pewnie zostanę obśmiany, ale wierzę że my, jako ludzie, dzieci Słońca, (jak to dzieci) jesteśmy objęci OPIEKĄ 

nn

Portret użytkownika szaman

Choroby tarczycy bedą

Choroby tarczycy bedą dominowały u dzieci, ponieważ tarczyca dostała dawkę jodu w okresie wzrosu , wtedy komórki są najbardziej narażone na śmiertelne mutacjie popromienne.  U dorosłych mogą być zniszczone komórki szpiku. Najbardziej jednak ucierpią dzieci.

Portret użytkownika MulderXXX

Jeśli masz rację i

Jeśli masz rację i rzeczywiście zawiniły odwierty to wolę nie być na miejscu tych włoskich naukowców grzebiących w Campi Flegrei. Z resztą na swoim też nie bardzo, biorąc pod uwagę, że to superwulkan. Chyba pójdę do sklepu po zapas konserw i świec...

Skomentuj