Nowa metoda przewidywania rozbłysków słonecznych

Kategorie: 

http://blog.alexanderhiggins.com

Gdy ludzie zrozumieli część zagrożeń ze strony Słońca zaczęli analizować jego zachowanie stosując do tego statystykę. To właśnie dzięki temu udało się ustalić, że o wielu wydarzeniach solarnych można mówić w kontekście cykliczności. Nie można jednak tego powiedzieć w stosunku do rozbłysków słonecznych. Teraz być może ludzkość nauczy się przewidywać te zjawiska.

 

Nowa metoda ma dać możliwość przewidywania wystąpienia rozbłysków z 24 godzinnym wyprzedzeniem. Technologia została odkryta przypadkowo w 2006 roku. Naukowiec, Jere Jenkins, zauważył dziwne zmiany w tempie połowicznego rozpadu radioaktywnego testowanych próbek. Zauważył on korelację między dziwnym fenomenem a rozbłyskami.

 

W szkołach uczy nas się, że tempo połowicznego rozpadu izotopów ma wartość stałą, ale zależną od danego pierwiastka. Naukowcy ustalili, że Słońce emituje jakąś cząsteczkę przypominającą zachowaniem neutrino a ona oddziałuje z pierwiastkami powodując zmiany uważanego za stały współczynnika rozpadu. Pomijając wszystko tworzy to pewne negatywne konsekwencje dla metody datowania z wykorzystaniem izotopu węgla C-14.

 

Naukowcy po potwierdzeniu fenomenu kilkukrotnie przed rozbłyskiem,   uznali, że warto to przeanalizować, bo być może właśnie udało się odkryć metodę przewidywania aktywności słonecznej. Badacze prowadzili eksperymenty z wykorzystaniem izotopów takich jak chlor-36, mangan-54, krzem-32 i rad-226. Mierzono promieniowanie gamma emitowane przez te pierwiastki i za każdym razem potwierdzono występowanie związku między fluktuacjami w promieniowaniu gamma a wystąpieniem rozbłysków.

 

Specjaliści wierzą w "moc statystyczną" tej metody. Zwracają też uwagę na to jak istotne jest przewidywanie zjawisk na Słońcu z odpowiednim wyprzedzeniem. Dzięki temu może nam się udać uniknąć w przyszłości problemów z hiperaktywnością słoneczną. W czasach, gdy jesteśmy uzależnieni od wszelkiej elektroniki wiedza, że nadchodzi wielki rozbłysk słoneczny na skalę zjawiska z 1859 roku jest dosłownie na wagę złota. Informacja tego typu da przewagę, bo pozwoli się przygotować, wyłączyć systemy, pozwoli przeczekać.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika PRawdaoi

Niedługo będą podawać  w TV

Niedługo będą podawać  w TV pogodzie, prognozy wybuchów słońca, tak jak w TV normalnie leci pogoda na cały tydzień. Smile Bardzo dobrze, że można przewidzieć, takie wybuchy, ale coś mi się wydaje, że niedługo się zrobi gorąco od tego słońca na ziemi, nawet w Biblii w proroctwie jest napisane, że słonce będzie palić ludzi na ziemi, że będzie taka plaga. A  Izajasz prorok, widział  słonce, które wyglądał jak siedem słońc, co może wskazywać właśnie na super aktywność słońca., która oczywiście nie uruchomia sie sama, ale zrobi to Bóg.

Portret użytkownika Flesz7

Stawiam wielki znak zapytania

Stawiam wielki znak zapytania pod pytaniem: Co zmieni szybsza wieść o wybuchu na Słońcu i komu ona posłuży?Cytat: Dzięki temu może nam się udać uniknąć w przyszłości problemów z hiperaktywnością słoneczną.Jesteśmy zupełnie nie przygotowani na duży wybuch. Co zmieni szybsze poinformowanie? Coś mi mówi, że gdyby nawet "oczekiwana" eksplozja nastąpiła to społeczeństwo nie zostanie poinformowane. Nie trzeba długo szukać przykadów "opieki" elit nad swoimi "owieczkami". Tak więc nie wiem komu taka informacja "na wagę złota" ma na prawdę służyć... Smile Panom w czarnych garniturach może? Smile Jeżeli martwiliby się o nas czytałbym teraz o wynalezionym sposobie na zabezpieczenie planety przed wybuchem słonecznym, a nie o sposobie jego szybszego wykrywania. Promieniowanie emitowane przez Słońce dociera na Ziemię 8minut po zdarzeniu, wiatr słoneczny jakieś 20-30 godzin po zdarzeniu. 24 dodatkowe godziny do... modlitwy o łaskę? :)A czy wyłączenie systemów może nas uratować przed katastrofą? Smile JAKICH SYSTEMÓW? Nie wiem czy porównanie będzie trafne, ale brak prądu w przypadku burzy nie chroni urządzenia przed jego ewentualnym spaleniem podczas trafienia błyskawicy w instalację (sieć) do której urządzenie jest podłączone. Nie porównuje tu prądu do promieniowania... Smile "Wyłączenie systemów" nie zmiania w sumie niczego. Może straty w 5% będą mniejsze, co jest jakimś plusem, ale to chyba nie powód do triumfu...Moim zdaniem, te działania których podejmuje się świat w celu ochrony przed Słońcem dążą tylko do jednego: grupy władzy na czele z rodzinami na literę R... mają zdążyć ukryć się w schronach głęboko, głęboko pod ziemią, gdzie żyć można pewnie przez dobre 6m-cy, jak nie kilka lat.

New World Disorder

Portret użytkownika devoratus

Mylisz problemy. W przypadku

Mylisz problemy.W przypadku uderzenia pioruna również nic się nie stanie, jesli wiedząc o takim nadchodzącym zdarzeniu - wyłaczysz urządzenie z prądu, czyli wyciągniesz kabel z gniazdka. W opisywanym przypadku, problemem są 'prądy", które generują się niejako samoistnie w sieci, pod wpływem burzy magnetycznej spowodowanej takim promieniowaniem słonecznym (tak w skrócie) . Jeżeli w tym czasie od sieci odłaczone zostaną transformatory i inne urządzenia podatne na uszkodzenie, to żadne z nich nie ulegnie uszkodzeniu i tyle. Nie chodzi zatem o "promieniowanie słońca" - tylko o to, że pod wpływem tego promieniowania, na ziemi wystepuje burza magnetyczna, która "zamienia" wszystkie sieci energetyczne w wielki transformator. Po prostu pod wpływem zmiennego pola magnetycznego - w sieciach energetycznych (przewodach)zaczyna płynąć prąd. Wyobraź sobie, że nagle masz w gniazdku 500 Voltów albo 2000V - zamiast spodziewanych 220V. Taki skok napięcia spali wszystko podpięte do sieci - dlatego jedynym remedium jest odłaczenie takich urządzeń i przeczekanie.

 

 

Portret użytkownika Flesz7

Dobrze to opisałeś jak na tak

Dobrze to opisałeś jak na tak krótki post i zapewne powierzchowną wiedzę na temat. Wiem co jest zagrożeniem ze strony takiego wybuchu i dokładnie, chodziło mi o wzrost natężenia. Nie wiem tylko czy transformatory da się "wypiąć" z sieci, więc nie będę się dalej kłócił.Ale jeśli nawet to czy całkowite odłączenie od sieci uchroni urządzenie przed nagłym, samogenerującym (!) się napięciem? Nie jestem przekonany. Wysokie napięcie, rzędu kilku tysięcy V spali nieprzystosowane kable w ścianach. Nie zmienisz faktu, że zupełnie nie jesteśmy przygotowani na takie zdarzenie. No nie wiem, nie wiem, nie wiem. Ciężko przewidzieć skutki, pewnie nie tylko mi. Smile

New World Disorder

Portret użytkownika Zenek

"Tak więc nie wiem komu taka

"Tak więc nie wiem komu taka informacja "na wagę złota" ma na prawdę służyć... :)" - wyobraż sobie takie, że TAKIE SŁOŃCA NARODÓW leca swoim wypasionym samolotem na kolejne bardzo bordzo wazne spotkanie a tu Słońce robi psikusa i robi BUM. Przeciez wiadomo, iz strata takiego lecacego geniusza bedzie niepowetowana dla ludzkości a dzieki wczesniejszej wiedzy może zdąży szczęśliwie wylądować i zadecydować czy podatki podnieść o 20% czy tylko o 10%. Oni to pod siebie robia, tylko i wyłącznie pod siebie.

Portret użytkownika ozyrys

Ja właściwie nie na temat-ale

Ja właściwie nie na temat-ale ....prosze o pomoc niech mi ktos poradzi o co smiga ,bo mam problem z łączami.mam internet dzięki neostradzie ,od lat działa świetnie i szybko.Od lat mam pocztę na onecie,od 2 tygodni nie potrafię tam wchodzić bezpośrednio tylko muszę przez stronę startową onetu :((((jest komunikat -połączenie z serwerem zostało zerwane ,chcę wejść np. na :wydawnictwo Pulsar-to samo ,na inne moje stronki -to samo...żadko udaje mi się wejśc od razu.Dzwoniłam do TP.sa a oni mówią ,że serwery to nie ich sprawa,a połączenie z netem mam dobre ,więc o co chodzi ,czemu mam kłopoty z wchodzeniem na stronki ,o co chodzi z tymi serwerami??na monitorzepolskim -pisano jakieś czas temu ,że likwidują serwery proxy-czy to z tego powodu mam problem??myslałam ze mam zainfekowany komputer ,ale okazuje się ,że wszyscy domownicy maja ten sam problem ,a każdy ma swój komputer.Prosze o wyjasnienia,bo nie znam sie na tym i nie wiem co z tym fantem począć?? 

Portret użytkownika FuBBu

Nawet jeżeli ta metoda się

Nawet jeżeli ta metoda się sprawdzi, to i tak niewiele nam to pomoże. Chyba, że będzie się dało też przewidzieć w przybliżeniu siłę rozbłysku. Bo w przeciwnym razie będziemy wiedzieć tylko o tym że ma nastąpić rozbłysk, a o jakiej sile i czy w naszym kierunku to już niewiadomo. I wtedy właściwie taka wiedza na nic się nam nie przyda bo nie będziemy wyłączać całej elektryczności, a potem się okaże że to było małe pierdnięcie słoneczka. Więc tak czy siak, dopiero w momencie wystąpienia rozbłysku i zarejestrowania tego przez nasze urządzenia, będziemy mogli się przygotować, a wtedy może być już za późno.

Portret użytkownika xx

No dobrze. Jest korelacja.

No dobrze. Jest korelacja. Ale kto powiedział, że emisja tych hipotetycznych cząstek wychodzi ze słońca?
Może jest dokładnie na odwrót. Słońce obrywa z zewnątrz (strumieniem z kosmosu) i reakcją jest właśnie wybuch.

Portret użytkownika Pragnący Prawdy

Jeśli wartość okresu

Jeśli wartość okresu połowicznego rozpadu danego izotopu promieniotwórczego nie jest wartością stałą to wyznaczony przez naukowców za pomocą izotopów wiek danego znaleziska archeologicznego można brać pod DUŻĄ wątpliwość. Ja uważam, że to, co oficjalnie naukowcy mówią i piszą o historii ziemi można pomiędzy bajki włożyć. Wciskali i wciskają ludziom dalej „ciemnotę”. Czy nie tak dawno temu wylądował na Marsie super drogi łazik? Bajka, jakich wiele naukowcy opowiadają lemingom. Swoją drogą pracownicy NASA to świetni bajarze.

Portret użytkownika BB

niestety nie mogę przypomieć

niestety nie mogę przypomieć sobie źródła ale kiedyś robiono taki eksperyment, że próbkę radioaktywną spuszczano bardzo błęboko pod ziemię (kilka czy kilkanaście km) i im głębiej tym słabiej promieniowała) - czyli gruba warstwa skał ekranowała część neutrin i rozpas spowalniał (co pokrywa się z jedną z teorii tzw. powszechnie zwanych przez naukowy establishment "paranaukowych") druga rzecz to istniejące patenty na przyspieszenie rozpadu tzw. dopalanie pomocne np. przy neutralizacji skażonych przedmiotów za pomocą odpowiedniego pola elektromagnetycznego

Strony

Skomentuj