W czasach nowożytnych nastąpiło całkowite pomieszanie pojęć i moralności. Wciąż słyszymy zapewnienia, że rodziny jednopłciowe są lepsze od normalnych, słychać głosy relatywizujące takie obrzydliwości jak pedofilia a z drugiej strony najgorszą zbrodnią nie jest już zabójstwo, bo do tego poprzez propagowanie aborcji i eutanazji wręcz się zachęca. Dla osób stanowiących nasze prawa, co innego jest zbrodnią i przekonał się o tym szef słynnego serwisu wymiany plików Megaupload.

Operacja zatrzymania niejakiego  Kima Dotcoma została przeprowadzona w taki sposób jakby miano do czynienia z niebezpiecznym przestępcą. 20 stycznia  2012 jego dom otoczyło 70 funkcjonariuszy uzbrojonych w karabiny maszynowe niektórzy byli nawet z psami. W akcji brały udział auta pancerne i dwa helikoptery. Wszystko to po to, aby zamknąć człowieka oskarżonego o pomoc w łamaniu praw autorskich. To właśnie miara zbrodni założyciela Megaupload.

Czy to środki adekwatne do przewinienia? Nawet, jeśli zaklasyfikujemy działalność Kima Dotcoma, jako paserstwo to czy odwiedza się kogoś nieukrywającego się aż takimi siłami? Tak jak nie strzela się z armaty do komara tak i w tym przypadku siły były nieadekwatne do zadania.

Można też powiedzieć, że jest to widoczny znak nowego porządku świata. To nowy poziom, kiedy korporacyjne media decydują, co jest moralne a co nie jest. Od czasu do czasu robi się pokazówki siły władzy tak jak w Polsce z kibicem "Staruchem". Taką samą odstraszającą funkcję miało pełnić zatrzymanie Dotcoma. To zatrzymanie w stylu zatrzymania szefa kartelu narkotykowego miało odstraszać i chyba spełniło swoje zadanie. Ostatecznie zawsze policjanci mogli odnaleźć narkotyki.

Podobnie wyglądało zatrzymanie admina strony antykomor.pl i on ma kłopoty nadal. W dniu jego zatrzymania o 6 rano wpadło do niego kilkunastu uzbrojonych funkcjonariuszy służb specjalnych. Bardzo przypominało to sceny zatrzymania szefa Megaupload i miało wyznaczać granicę dozwolonej krytyki władzy. Totalitarne oblicze NWO wymaga stosowania odpowiednich środków odstraszania. Kiedyś było GESTAPO czy pociotki NKWD,  totalitaryzm zawsze stosuje terror w celu opanowania i odstraszania  społeczeństwa.