Słowiano - Aryjskie Wedy

Fora: 

Czym są Słowiano - Aryjskie Wedy ?

Odpowiedź na powyższe pytanie w niewielkiej części udziela filmik 

 

 

Portret użytkownika devoratus

U mnie wzrost świadomości

U mnie wzrost świadomości objawił się wynagrodzeniem autora poniższej wypowiedzi banem, za notoryczny off-top ukierunkowany jedynie na wyśmiewanie i wyszydzanie rozmówców oraz komentowanych wypowiedzi.Idź Przyjacielu śmiecić gdzie indziej. P.S. - Wzrost świadomości polega również na dojściu do wniosku, że dyskusja w większości przypadków nie ma sensu - i lepiej się odsunąć. Nie potrafią tego pojąć pseudo-racjonaliści, którzy niemal za cenę własnego życia - muszą, po prostu muszą wcisnąć swoje 3 grosze do każdego wątku. Żegnam. 

Annunaki Reptilian wrote:
No proszę, niby dorosłi i starsi ludzi, a puszczają fochy jak dzieci, którym się nie pozwoliło zjeść ciasteczka przed obiadem. Zaiste, to pewnie ten słynny wzrost świadomości się przejawia.

 

 

Portret użytkownika annunaki reptilian1

Jaki notoryczny offtop? Ty

Jaki notoryczny offtop? Ty chyba żartujesz, napisałem tutaj dwa posty. Ban jest bezzasadny.

Portret użytkownika devoratus

Niemal KAŻDY twój post na

Niemal KAŻDY twój post na forum - taki właśnie jest.Tutaj napisałeś 2 i oba od czapy. 

annunaki reptilian1 wrote:
Jaki notoryczny offtop? Ty chyba żartujesz, napisałem tutaj dwa posty. Ban jest bezzasadny.

 

 

Portret użytkownika annunaki reptilian1

Mój pierwszy post dotyczył

Mój pierwszy post dotyczył właśnie off topa w tym wątku i pisałem żeby go zakończyć, czy ty go w ogole czytałeś?! Jak możesz mi zarzucać offtop podczas gdy ja piszę, żeby właśnie tego nie robic? Twoje działanie jest kuriozalne.  A ban jest z dupy kompletnie, jak ktoś tylko ma inne zdanie i nie wierzy slepo w kazda teorie spiskowa, pisze wprost co o tym mysli to jest banowany, dopuszane jest towarzystwo wzajemnej adoracji, ktore sie poklepuje po plecach.  Poziom żenujący jak i twoje zachowanie.

Portret użytkownika devoratus

Widać po Tym co piszesz, że

Widać po Tym co piszesz, że ban był słuszny i konieczny - a ty zachowujesz się teraz jak dziecko, któremu odebrano zabawkę służącą do plucia na ludzi.
 
Powtarzam - niemal KAŻDY Twój wpis, w jakimkolwiek wątku, na jakikolwiek temat, niczego nie wnosi - poza pisaniem, jacy to wszyscy poza Tobą są głupi, dziecinni lub szaleni.
 
"pisze wprost co o tym mysli"
 
Może nie zauważyłeś, że reszty kompletnie nie interesuje to, co o nich myślisz.
Zachowaj to dla Siebie.
 
Żegnam.
 

annunaki reptilian1 wrote:

Mój pierwszy post dotyczył właśnie off topa w tym wątku i pisałem żeby go zakończyć, czy ty go w ogole czytałeś?! Jak możesz mi zarzucać offtop podczas gdy ja piszę, żeby właśnie tego nie robic? Twoje działanie jest kuriozalne. 
 
A ban jest z dupy kompletnie, jak ktoś tylko ma inne zdanie i nie wierzy slepo w kazda teorie spiskowa, pisze wprost co o tym mysli to jest banowany, dopuszane jest towarzystwo wzajemnej adoracji, ktore sie poklepuje po plecach. 
 
Poziom żenujący jak i twoje zachowanie.

 

 

Portret użytkownika devoratus

Santi po prostu chciał zrobić

Santi po prostu chciał zrobić trochę porządku, a wyszło nienajlepiej - ale wierzę w jego czyste intencje Smile
Zwalmy to wszystko na szalejącą w tamtym dniu burzę geomagnetyczną i spowodowane tym ogólne rozdrażnienie Wink

 

 

Portret użytkownika MARGO

devoratus napisał: Santi po

devoratus wrote:
Santi po prostu chciał zrobić trochę porządku, a wyszło nienajlepiej - ale wierzę w jego czyste intencje Smile
_____________
Ja także chcę w to wierzyć 
*   *   *
Zwalmy to wszystko na szalejącą w tamtym dniu burzę geomagnetyczną i spowodowane tym ogólne rozdrażnienie Wink

______________
Niech tak będzie ..., tym bardziej,  że jak mawiają Słowianie:
Cieszę się       -      cieszę siebie
złoszczę się     -     złoszczę siebie
biję się           -     biję siebie

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Pulsar

  Santi88 napisał: ...Żeby

 

Santi88 wrote:
...Żeby oszczędzić ludziom czytania tych dywagacji, podjąłem peremptoryczną decyzję o usunięciu wpisów. (…) Nie mam możliwości przywrócić usuniętych komentarzy.
 Z jednej strony rozumiem kolegę że usunął posty niezwiązane z tematem, gdyż ma On do tego prawo:
Quote:
Regulamin serwisu (wyciąg)§ 6 Treści na Portalu pkt 8. Portal zastrzega sobie prawo do zamykania, przerywania lub zmiany każdego wątku , a także do usuwania wypowiedzi niezwiązanych z tematem artykułu.
 Tyle że, nie rozumiem dlaczego decyzja o usunięciu tychże postów została dokonana samowolnie, bez konsultacji z innymi moderatorami ?  
ozyrys wrote:
Moderator -nie ma prawa tak rozporządzać wątkiem ! Tylko komentarze z bluzgami i o oszczerczej treści są zakresem usuwania ,natomiast nie luźna rozmowa ,bowiem ona służy zacieśnianiu więzi społecznych,nawet jak nie ma nic wspólnego z głównym tematem,który został z resztą założony przez Margo,a nie przez nadgorliwego i jak z komentarzy wynika złośliwego moderatora. …
 Jak najbardziej się zgadzam z w/w sentencją sprawy.Jeżeli nie ma ewidentnych postów o treści wulgarnej czy obscenicznej, które to wprost nadają się do usunięcia przez moderatora, a sam autor tematu stwierdza że ma powody do usunięcia innych wpisów, to powinien zgłosić taką prośbę moderatorowi wraz z uzasadnieniem, a ten z kolei uzgadnia działanie z innymi moderatorami, a w sprawach gdzie usuwa się więcej postów w danym wątku to bezpośrednio z samym administratorem portalu zmianynaziemi.pl 
Quote:
Regulamin serwisu (wyciąg) § 6 Treści na Portalu pkt 1. Portal służy wymianie poglądów, doświadczeń, informacji pomiędzy Użytkownikami. pkt 5. Zabronione jest umieszczanie wypowiedzi, które naruszają obowiązujące prawo, a w szczególności zawierają treści lub materiały pornograficzne, nawołujące do nienawiści, dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny, dotyczą produktów, których obrót jest zakazany prawem, są wulgarne, obsceniczne lub sprzeczne z dobrymi obyczajami, naruszają dobra osobiste innych osób.pkt 9.Treści dodane na Portalu przez Użytkowników z chwilą ich publikacji stanowią integralną część Portalu.
 

Portret użytkownika MARGO

Pulsar napisał: pkt 1.

Pulsar wrote:
pkt 1. Portal służy wymianie poglądów, doświadczeń, informacji pomiędzy Użytkownikami. pkt 9.Treści dodane na Portalu przez Użytkowników z chwilą ich publikacji stanowią integralną część Portalu.
_____________Bardzo dziekuję Pulsarku za wszystkie informacje Myślę, że te w/w w szczególności przydadzą się nam wszystkim, by w przyszłości unikać sytuacji prowadzących do konfliktów między nami...Uważam, że dość mamy konfliktów i problematycznych sytuacji >na zewnątrz<, z którymi także musimy sobie radzić i nie ma najmniejszej potrzeby by tutaj - w tej niewielkiej społeczności jaką wszyscy tworzymy na tym forum niepotrzebnie >niezdrowo zaogniać< atmosferę...Ponieważ wychodzę z założenia, że nic w naszym życiu nie dzieje się przypadkowo, tak więc i z tej sytuacji wyciągnijmy wnioski.. 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika MARGO

Witajcie Kochani  Bardzo

Witajcie Kochani  Bardzo Wszystkim Wam dziękuję za miłe i pokrzepiające słowa...
Otrzymałam takiego maila:
" Przyjąłem tak punkt widzenia, że nie warto rezygnować z możliwości  porozmawiania choćby z jednym wartościowym człowiekiem z powodu jednego głupca...
A pieprzyć to !!! - róbmy swoje choćby na przkór całemu światu..."
I m.in.ta wiadomość, poza Waszymi ciepłymi wpisami jest jednym z głównych powodów, dla których postanowiłam nadal kontynuować ten ciekawy dla nas wszystkich wątek...
Jak będzie z Lemem tego jeszcze nie wiem.. Choć nie ukrywam, że wiedza jaką się z nami dzielił jest nie do przecenienia i mam ogromną nadzieję, że zechce nadal to czynić o co bardzo Ciebie Kochany Lemie proszę 
Natomiast mam również głęboką nadzieję, że Santi88, zanim uczyni >szkodę< dwa razy się nad tym zastanowi Smile
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powracając do tematu Słowian...
N A W Y K I - czym są ?
Jak to jest ? - ludzie się raczej różnią czy też w większości są podobni ?
Cyt. dla nas Rusini, Ukraińcy, Białorusini, Polacy, Czesi, Słowacy, Łużyczanie, Bułgarzy, Serbowie, Chorwaci, Słoweńcy, Macedończycy, Czarnogórcy, Niemcy, Skandynawowie, Szkoci, Francuzi, Irlandczycy oraz inni Słowiano-Ariowie stanowią jeden Naród..."
Czy podoba się Wam - jeśli ktoś życzy Wam zdrowia - nie z serca - lecz z przyzwyczajenia ?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Działania nawykowe stają się nieświadome i powstają tym łatwiej - im mniej o nich myślimy...
Przyzwyczajenie to działanie stające się rodzajem odruchu..
Nawyk to swobodny lub pod przymusem stworzony mechanizm zależności. Stworzenie zależności jest równoznaczne z k o d o w a n i e m na bazie tejże zależności..
Polecam wszystkim obejrzenie filmu Siergieja Striżaka odnośnie poruszonego wyżej tematu Smile
_____________
Chciałam wkleić link do filmu ale... utraciłam zdolność wklejania...
Czy moderatorzy zechcą wyjaśnic ten problem ?
 
http://www.youtube.com/watch?v=O_VJwIThkcQ
 
http://www.youtube.com/watch?v=-5SVC_Xd5S4
 
Bardzo dziękuję 
 
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika MARGO

Czym  jest "Noc Swaroga" ? Co

Czym  jest "Noc Swaroga" ?
Co to jest "Era Lisa" ?
Dlaczego 2012 rok ?
Co to jest Dar Koljady ?
......................................
 
Cyt. Ilu uczniów miał Jezus ?
- 12-tu...
Ile jest Ewangelii uczniów Jezusa w Biblii ?
- dwie..., oraz dwie - uczniów Pawła...
Dlaczego ? Skoro uczniów Nauczyciela było 12 ? A gdzie pozostałe Ewangielie 10-ciu uczniów Jezusa ???
W rozdz. 5  Ewangelii Andrzeja Apostoł Andrzej pyta Jezusa:
"Rabbi jakim narodom nieść dobrą nowinę o Królestwie Niebieskim ?"
Odpowiedział mu Jeszua:
"Chodźcie do narodów na wschodzie, na zachodzie i południu, czyli tam, gdzie żyją synowie i córki domu Izraela. Do Jazyczników na północy nie chodźcie, bo są bezgrzeszni i nie znają grzechów i występków domu Izraela".
 
http://www.youtube.com/watch?v=MwVI3buERRw&feature=plcp
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika MARGO

Santi88 napisał: Polecam

Santi88 wrote:
Polecam artykuł. Trochę ciekawostek. Dlaczego mówimy, że bocian przynosi dzieci. Skąd się wzięło słowo: biesiadować Smile

______________
Pozwólcie, że zacytuję fragment tekstu, do którego link podał kolega Santi...
Cyt. Słowianie przez historie maszerowali w łapciach z łyka albo kory.
Został po nich co najwyżej garnek pozbawiony ozdób, niezdarnie ulepiony w rękach, bo nie używali nawet koła garncarskiego.
Do bitwy szli, zakasując portki, żeby nie przeszkadzały im w biegu i walce. Ale w tych lnianych gaciach dotarli na tereny dzisiejszej Syrii, na Peloponez, a najprawdopodobniej także do Islandii; stanęli pod Konstantynopolem, stolicą połowy ówczesnego świata. Sukces niepiśmiennych Słowian, lub może tylko ich języka, był przeciwieństwem sukcesu jasnej, logicznej łaciny, języka imperium, który zrodził poezje nie tylko subtelne i piękne, ale również mierzone stopami rytmicznymi, podczas gdy najstarszym pisanym zabytkiem słowiańskim jest słowo „strawa”... "
Tak zastanawiam:  co autor miał na myśli ?...
Bo gdyby te mało inteligentne istoty w łapciach z łyka albo kory i lnianych gaciach ( w oczach autora arta) były takie, jak to jest opisane w w/w arcie - to dlaczego na miłość boską tak bardzo się wszyscy obawiają ujawnić prawdę o Nich ???
Dlaczego ta PRAWDA jest tak głęboko i pieczołowicie skrywana ???
Zna ktoś odpowiedź na te pytania ???

 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika LisTunelowy

Margo, myślę że prawda jest

Margo, myślę że prawda jest tu nie tyle skrywana, co raczej niepewna. Historia naszych słowiańskich przodków jest bardzo słabo poznana. Istnieje wiele teorii, wiele domysłów, są niby jakieś źródła historyczne, ale wciąż jednoznacznie niczego nie rostrzygnięto na temat pochodzenia Słowian czy też ich stopnia zaawansowania technologicznego lub kulturowego, tak w pełni konkretnie. 

ash to ashes, dust to dust
http://tunelowylis.bl

Portret użytkownika MARGO

LisTunelowy napisał: Margo,

LisTunelowy wrote:
Margo, myślę że prawda jest tu nie tyle skrywana, co raczej niepewna.

___________________
Witaj Lisie 
Nie będę sie z Tobą sprzeczać ani nic udawadniać.. Prawdą jest jednak, że wielu ludzi poświęciło szmat swego życia by właśnie odkryć tą - jak ją nazywasz - niepewną prawdę...i obwieścić ją światu...
Osobiście wiem, że wiele tekstów, informacji, legend, zwyczajów.. etc.. jest zmanipulowanych i poprzekręcanych i sam diabeł nie może dojść co jest w nich prawdą a co blagą...
Tak samo rzecz się ma z czarną księgą, która jest fałszem pomieszanym z ... nie wiem czym, bo manipulacyjne paluchy maczali w niej najpierw plemie Judy, później Lewici, a jeszcze później chyba sam diabeł, a którą to obecnie serwuje się nam jako >prawdę objawioną<... 
Tyle, że PRAWDA sama się obroni i pomalutku to właśnie robi... Smile
Nieżyjący już dziś Rabin Emil Hirsch powiedział:
Cyt. Sporny jest sam fakt istnienia Mojżesza...
Uważa się, że Mojżesza nigdy nie było. Zgodzę się.
Jeśli ktoś mi powie, że przypowieść, która przyszła z Egiptu, zalicza się do mitologii, nie będę protestował – jest mitologią.
Powiadają mi, że księga Izajsza, jak ją znamy obecnie, złożona została z conajmniej trzech opisów z róznych wieków.     Wiedziałem o tym przed nimi -  zanim oni sami wiedzieli.  Byłem o tym przekonany..."
 
 Tak więc - cierpliwości Lisku, pomalutku wszystko wyjdzie ja światło dzienne...
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika MARGO

Teksty źródłowe o  ludzie

Teksty źródłowe o  ludzie słowiańskim...

" (...) Słowianie są to ludzie odważni i zaczepni.
Gdyby nie było wśród nich rozdwojenia wskutek wielu rozgałęzień ich pokoleń i rozdrobnienia ich plemion, żaden lud na ziemi nie mógłby się potęgą z nimi mierzyć..."
(Ibrahim Ibn Jakub - X w., kupiec i podróżnik)

*                                                *                                               *

"Cała ta ludność błądzi w obrzędach pogańskich, ale poza tym nie znaleźć ludu, który by był zacniejszy i łagodniejszy obyczajem i gościnnością."
(Adam Bremeński - XI w., kronikarz niemiecki
 
 
Pseudo-Maurycjusz (VI-VII w. - pisarz bizantyjski) o życiu plemion słowiańskich:

Plemiona Słowiańskie i Antów podobne sposobem życia i zwyczajami, i miłością ku wolności; żadnym sposobem nie można skłonić do niewolnictwa względnie podległości w swoim kraju. Jest ich bardzo wielu, są wyniośli [wysocy] [...], łatwo znoszą spiekotę, głód, deszcz i niedostatek w jedzeniu.
Do przybywających do nich cudzoziemców odnoszą się przyjaźnie, pokazując im drogę z jednego miejsca do drugiego, chronią ich od nieprzyjemności (...)
Znajdujących się u nich w niewoli nie trzymają w niewolnictwie jak inne plemiona przez czas nieograniczony, lecz ograniczają czas terminem, dają im wybór, albo za umowny wykup wrócą do swoich lub pozostaną jako wolni i przyjaciele. [...]
Ze swoimi wrogami prowadzą walki chętnie w miejscach porosłych gęstym lasem, w wykrotach i urwiskach, z korzyścią dla siebie, posługują się, niespodziewanymi atakami, podstępami i w dzień, i w nocy, wykorzystując wiele różnych sposobów.

Doświadczeni także w przeprawach przez rzeki, przewyższając w tych sprawach wszystkich innych. [...] Każdy uzbrojony dwiema niewielkimi włóczniami, niektórzy mają także tarcze, mocne lecz łatwe do przenoszenia. Posługują się także drewnianymi łukami i niewielkimi strzałami, maczanymi w specjalnej dla strzał truciźnie, mocno działającej (...)
 
Thietmar (Dytmar) z Merseburga (975 - 1018 - kronikarz niemiecki) o świątyni w Radogoszczy:

Jest w kraju Rederów pewien gród o trójkątnym kształcie i trzech bramach doń wiodących, zwany Radogoszcz, który otacza zewsząd wielka puszcza, ręką tubylców nie tknięta i jak świętość czczona. Dwie bramy tego grodu stoją otworem dla wszystkich wchodzących, trzecia od strony wschodniej jest najmniejsza i wychodzi na ścieżkę, która prowadzi do położonego obok i strasznie wyglądającego jeziora.
W grodzie znajduje się tylko jedna świątynia, zbudowana misternie z drzewa i spoczywająca na fundamencie z rogów dzikich zwierząt. Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń - jak można zauważyć, patrząc z bliska - w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem.
Pierwszy spośród nich nazywa się Swarożyc i szczególnej doznaje czci u wszystkich pogan. Znajdują się tam również sztandary, których nigdzie stąd nie zabierają, chyba że są potrzebne na wyprawę wojenną i wówczas niosą je piesi wojownicy.
Do strzeżenia tego wszystkiego z należytą pieczołowitością ustanowili tubylcy osobnych kapłanów..."


 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika MARGO

RODZIMA WIARA SŁOWIAN I JEJ

RODZIMA WIARA SŁOWIAN I JEJ PRAWA              
 
Oto prawa Przyrody!   Nie są ani dobre, ani złe, jak sama Przyroda!
Twym zaszczytnym powołaniem jest rozwój świata, który dał ci Życie według odwiecznych Praw nim rządzących!
Przekuwaj Dobre w Lepsze, a Moc twa niechaj potężnieje i to zaprowadzi cię ku Wolności i Nieśmiertelności, na Bogów podobieństwo!

Wszechświat, który otacza ciebie, sam w sobie jest odwiecznym chaosem i przez to najpotężniejszym Bogiem!
Chaos powoduje ciągły ruch i z niego powstają Siły Natury, którym cześć oddawaj, bo od nich zależy Życie lub Śmierć twoja!
Wszechświat przyczyny i celu nie posiada, tylko trwa!
Wyznawaj wiarę w życie zgodne z Prawami Przyrody, gdyż człowiek tylko jest świadom tego i jest za Przyrodę odpowiedzialny!
Etyka sama w sobie jest Prawami Natury, których niech nikt złamać nie śmie!

Siły Natury, które panowały, panują i panować będą nad tobą to:

Swaróg najpotężniejszy, czyli Słońce, Życie dający wszystkim istotom na Ziemi,
Swarożyc, czyli syn Swaroga, nieujarzmiony Ogień Życia niosący,
Dadźbog, wcieleniem Swarożyca i twoim Ogniem Domowym i władcą Losu twego będący,
Świętowit, wcielenie Swarożyca, żródło wszelkiej Mocy Tworzenia stanowiący,
Perun, Władca Gromu i Bóg Wojny oraz nieustającej Walki o byt,
Weles, władca Pustki i Krainy Umarłych, Nawii, w której kiedyś się Wszechświat zanurzy,
Oraz inne Bóstwa, oddawanie którym należnej czci jest obowiązkiem twoim!

Wiara to Instynkt, Dziedzictwo, Rozum, Walka, Honor i Nauka twoja, przyczyniaj się więc do jej rozkwitu!

Człowiek nie ma wpływu na działanie Bogów, którzy są wszechmocni!
Każdą siłę nieujarzmioną czcij i niech będzie sama w sobie Bóstwem dla ciebie!
Bogowie wydają wyroki nieprzewidywalne!
Ból i cierpienia są nieodzowne i to one czynią ciebie silnym i dają tobie Wiedzę podobną Bogom!

Śmierć stanowi warunek nieodzowny Ewolucji!
Życie to Walka, a więc ruch ku Doskonalszemu!

Walcz instynktownie, co odnosi się do człowieka każdego i to Instynkt Siłę mu daje!
Postępowanie człowieka każdego wyznacza jego charakter oraz postrzeganie go!
Błędy własne zmażesz tylko czynami własnymi!

Pracuj nad sobą, zdobywaj wiedzę, ćwicz ciało, hartuj ducha, gdyż to są nierozerwalne części twoje!
Zdobywając Siłę i hart Ducha oraz Wiedzę oraz kierując się Honorem staniesz się człowiekiem wolnym, Bogom twoim podobnym!

Czcij także Rozum i Wiarę, Honor oraz Prawość, Odpowiedzialność, Odwagę, Wierność i Silną Wolę oraz Sprawność!
Zwalczaj nieuctwo, chwiejność oraz zdradę, uzależnienie, podstępność, strach, cherlawość i bierność u siebie!

Rodzina stanowi podstawę bytu twojego!
Nigdy nie wyniszczaj ani nie opuszczaj Rodziny twojej!
Broń Rodziny twojej oraz Ziemi, gdzie żyjecie przed tymi, którzy nie oddają należytej czci Bogom, tobie i twojej Rodzinie!
Dobro i Wolność to wszystko, co przysłużyć się może Rodzinie twojej oraz Ziemi, gdzie żyjecie!
Zło to każda rzecz szkodę Rodzinie i Ziemi twojej, którą razem zamieszkujecie przynosząca!
Nigdy nie pozostawiaj na pastwę najeźdźców Rodziny twojej i Ziemi, gdzie razem żyjecie, gdyż Jedność z nią stanowisz!

Nikt obcy nie ma prawa być władcą twoim, Rodziny twojej oraz Ziemi, gdzie żyjecie!

Czcij Wolność swoją, Rodziny twojej oraz Ziemi, gdzie zamieszkujecie, zawsze i wszędzie walcz o nią, jak tylko możesz i gdzie tylko możesz!

Nie wdawaj się w swary z Bliskimi twoimi, bądź dla nich dobry, gdyż to jednoczy w Siłę i to jest Dobrem!
Nigdy nie zabijaj Bliskich twoich bez powodu, ani zdradziecko i nie okradaj ich!

Broń Kultury i Języka Przodków, gdyż twój to święty obowiązek wobec nich!
Czcij Przodków twoich, bo to im zawdzięczasz Życie swe!

Nieśmiertelność dadzą tobie Rodzina, którą stworzysz, twoje Potomstwo oraz Twórcze Czyny!
 

http://free.of.pl/a/adampawlowski/slowian/strony.htm
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Świstak

Profesor Jasienica pisał, że

Profesor Jasienica pisał, że Alexander Macedoński opisywał Słowian żyjących na obecnym Dolnym Śląsku jako Państwo Rydwanów. Opisy prof. Jasienicy sięgają 7 wieku p.n.e. Publikacje zostały wstrzymane. Jeżeli mamy zderzenie tych informacji ze Słowianami w kapciach z kory i gaciach to już chyba wiadomo dlaczego tak bardzo chciano ośmieszyć Słowian w oczach świata i nas samych. Aby zbudować rydwan trzeba posiąść ogromną wiedzę tj. metalurgię, geometrię ...

Portret użytkownika MARGO

Świstak napisał:  Publikacje

Świstak wrote:
 Publikacje zostały wstrzymane. Jeżeli mamy zderzenie tych informacji ze Słowianami w kapciach z kory i gaciach to już chyba wiadomo dlaczego tak bardzo chciano ośmieszyć Słowian w oczach świata i nas samych.

______________
Świstak, bardzo Ci dziekuję za ten link, bo rzeczywiście w tym programie jest cała moc informacji... Ale najbardziej smuci mnie to, że dooglądałam film do momentu, w którym pan Tadeusz Mroziński mówi: "W Apokalipsie sw. Jana jest taki zapis..." i szlag trafił oglądanie... Film się zamknął a na ekranie pojawił się napis:  "Film jest obecnie niedostępny"
No to po prostu przechodzi wszelkie ludzkie pojęcie Sad

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika MARGO

admin napisał: W temacie tych

admin wrote:
W temacie tych Słowiańsko-Aryjskich Wed dizisja napisałem coś takiego...

_____________
Adminie to, co zrobiłeś jest naprawdę piękne... Jestem Ci bardzo wdzięczna, ponieważ to dowodzi jak wazny jest ten temat  

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika admin

Temat jest tak obszerny, że

Temat jest tak obszerny, że wart nie jednej książki. Zobaczymy, może się uda za jakiś czas zebrać odpowiednio dużo materiału na ten temat, aby wystarczyło na jakąś publikację. To normalnie wstyd, żeby w Polsce nie było na ten temat nic konkretnego na rynku wydawniczym. Na razie jako innemedium.pl próbuje współpracę z kolegą Trexlebov nawiązać. Na pewno znacie z YT jego filmy na temat Słowiańsko-Aryjskich Wed. Dużo tłumaczył z rosyjskiego. On propaguje Słowiańszczyznę.   

Portret użytkownika MARGO

admin napisał:...To normalnie

admin wrote:
...To normalnie wstyd, żeby w Polsce nie było na ten temat nic konkretnego na rynku wydawniczym... próbuje współpracę z kolegą Trexlebov nawiązać...

_____________
Ja myślę, że to nie my powinniśmy się wstydzić, lecz ci, którzy ulegają manipulatorom, a pomysł z Trelebovem uwazam za świetny...
 
Zorian Dołęga Chodakowski (Adam Czarnocki) 1784 - 1825  tak pisał...
W dziejach zapomnianych, dawno rozsławionych i obecnych nasz ród zajmuje swoje miejsce.
Nie zebrał się on z wygnańców ani szczątków upadłych mocarstw. Był zawsze ludem pierwotnym, właściwym i jednosłownym. Nie wiadomy jeszcze czas i przyczyny, dla których on opuścił sąsiedztwo Indowego Stanu, jak długo był w tej wielkiej drodze, nim wkroczył do Europy i zajął jej połowę od strony Azji. Pewnym tylko jest, że po usadowieniu się w nowym stanowisku zajmowali razem okolice zadunajskie aż do podstawy Bałkanu nad Adriatykiem, za Łabą i całą między nimi przestrzeń, jako też Północ od ściany Sweonów, rządzoną przez wielkich kaganów, nim przenieśli stolicę do Kijowa...
 
Wrodzona Sławianom prostota, wesołość, uprzejmość i szczerość wydawały się nawet w oczach nieprzyjaciół i to świadectwo zyskały.
Męstwo, miłość i ta gościnność doskonała, na podziw i uwielbienie starym Saksonom służąca, bóstwami były całej naszej ziemi, wzajemnie się wynagradzającymi i hojne dary im niesiono.

Kiedy mniej będziemy oczekiwać od wieszczych pisarzów zagranicznych, mniej na nich polegać, a przedsięweźmiem wśród siebie, na własnej przestrzeni, w gnieździe ojców naszych szukać o wszystkim wiadomości, znajdziemy może więcej niźli dotąd gdziekolwiek pisano.
Wpatrzmy się tylko w ziemię naszę. Może Sławianie zostawili ją dla nas jako najtrwalszą księgę, może ją zakłęli, aby nigdy z dziedzictwa potomków nie wychodziła i w tym celu urzekli owoczesnym sposobem, by mogła służyć za świadectwo odwiecznej własności najpóźniejszym wnukom... 
Nie śmiejmy przeczyć naszym założycielom troskliwej przezorności o zachowanie takiej pamiątki, bo kto z ludem przeszedł rozległość między Indem i Bałtykiem, ten pewnie zyskał wiele doświadczenia i baczności na przyszłość...
 Nie ma stopy ziemi w starej Sławiańszczyźnie, żeby nie należała do tego rzędu słownego. Zarówno okrywa on osiadłe, jak i próżne miejsca, użyteczne i dzikie, wyniosłe i poziome, najeżone góry, jak doły i zapadłe bagna, czyste pola, jak zamierzchłe lasy, słowem, cała powierzchnia ziemi była stolicą naszych bogów i jedną tablicą naszej wiary...
Skąd w heraldyce naszej tyle zwierząt i ptactwa, nie odrzucając kota, zająca, świń, jeża, kawek i sroki?
Jakież miłostki wprowadziły tyle serc strzelistych i tyle łabędzi? A w inszych miejscach, drzewa, kwiaty, zioła, grzyby, węże, ryby i żaba. Możnaż pomyśleć, aby to wszystko miało oznaczać męstwo, rozum, cnotę i zasługi?
Pewnie, iż w starodrzewiu dawano lub przybierano te znaki za jakąś dzielność i usługę, lecz bez stosunku znaków do osób.
Czerpano te rysy z jakiejś księgi, która do nas nie doszła lub z natury wielbionej i zwyczajów sławiańskich, nam także nie znanych...
Sławiański porządek jest oryginalny, włąściwy naszym tylko zakonodawcom i przodkom, co przez tyle wieków w tysiącznych miejscach zrobili i zachowali. W tym była ich spólność, jedność, stąd wszystkim należny zaszczyt, stąd chcę mówić - wszyscy okryli się wieńcem i nazwiskiem S ł aw y...
 
http://www.eioba.pl/a/1pei/o-slawianszczyznie-przed-chrzescijanstwem
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika lukaszczegoszukasz

Z r o z u m   Ś w i a t     -

Z r o z u m
 
Ś w i a t
 
 
- Rok 2012 – czy to oznacz, że pomoc Bogów będzie większa po nastaniu tego czasu, czy też zależy to od Akarmy? – ponieważ wtedy kończy się „Noc Swaroga” (Kāliyuga)
- Dzieciaki – wasze podejście jest nieprawidłowe  - zrozumcie, że bez woli Naszych Bogów nie kołysze się nawet trawa, nie spada włos z głowy. Nasi Bogowie stworzyli cały ten Wszechświat – ich dziełem jest nasze Słoneczko, narodziły się dzięki nim planety. To są nasi Przodkowie – Nasza Rodzina! Oni stworzyli zasady funkcjonowania świata, i jak wy możecie dopuścić, że coś złego może się tu z nami zdarzyć? Popatrzcie – nie ma ani jednego żywego stworzenia, którym nie opiekowaliby się Nasi Bogowie, ponieważ one staną się w końcu Bogami – przejdą przez rozwój w królestwie minerałów, roślin, zwierząt a potem jako ludzie. Znajdźcie choć jedno stworzenie, które nie otrzymuje możliwości rozwoju, pożywienia, możliwości rozmnożenia, czyli pełnej możliwości rozwoju ewolucyjnego. Czy naprawdę komuś  z was czegoś zabrakło? Jak ktoś z was może coś takiego pomyśleć? Cała przyroda mówi nam o tym, że przytula nas i niesie na rękach.
- Po prostu trzeba sobie dać odpowiedź na pytanie: - „Po co tu jestem? – dlaczego i po co jesteśmy tu, w tym świecie?”
- Czy po to, by zażywać rozkoszy, jak na rajskiej planecie? - Rajskich planet-sanatoriów- jest mnóstwo, tam można wypoczywać. My jednak jesteśmy tutaj dla szkolenia, aby się kształcić i zostać Bogami, a żeby stać się Bogami musimy przejść różne trudy i próby – „i Krym i Rzym”. Jacy z nas Bogowie, jeśli nawet podstawowego Zdrowo Myślenia (http://www.eioba.pl/a/40c4/zdrowo-myslenie) nie praktykujemy? O jakich Bogach można tu mówić? Dlatego też jesteśmy tu by się szkolić. Każdy z was ma ROK (z ros. – przeznaczenie), a stąd UROKI (z ros. - lekcje), które musimy przejść. Lekcje to określone sytuacje w których musimy właściwie postąpić – czyż nie? Tak, więc wszystko co przytrafia się nam jest ściśle zaplanowane, dla naszego dobra. Całe nasze życie rozpisane jest co do minuty aż końca. Wszystko wiadomo: - „Gdzie będziecie, z kim się spotkacie i jakie wypowiecie słowa i jakie zadania będziecie wykonywać – wszystko jest ściśle rozpisane". Zaplanowany jest ten program idealnie.
„Nie trzeba zmieniać świata, lecz z pomocą tego świata - tego programu - zmieniać siebie”
- w tym jest sens. (Tutaj wtrącę swoje trzy grosze: Kiedy  znajdujemy się w świecie Nawi(astralnym), nasza Żiwatma podejmuję decyzję kolejnego wcielenia (materiał po rosyjskuhttp://www.youtube.com/watch?v=sAl0QScpi4g&feature=plcp), lecz trzeba stworzyć „program życia” – tym zajmują się już bardzo doskonałe istoty, ponieważ zaplanowanie różnych życiowych sytuacji jest bardzo skomplikowane i jest połączone z „programami innych istot” – karma. Lecz to nasza Żiwatma podejmuje decyzję, to My decydujemy – jeżeli program komuś się nie podoba, to jest tworzony inny. Każdy z własnej woli znalazł się w takiej oto obecnie sytuacji – nikt nie może nikogo obwiniać – każdy sam odpowiada za swój własny los – sztuka polega na tym, żeby dostrzec tę obecną sytuację, przeanalizować ją i wyciągnąć wnioski, żeby się już nigdy nie powtórzyła a my, żebyśmy mogli wykonywać inne zadania i dalej się doskonalić – zainteresowanych odsyłam do artykułu „Światy równoległe - http://www.eioba.pl/a/40fl/swiaty-rownolegle”).
- Zatem o jakiej pomocy Bogów mówicie? Że jej tutaj nie ma? – Pomoc Bogów jest w stu procentach, więcej być jej nie może.Ja miałem to na myśli, że ludzie tu żyją, widzą niesprawiedliwość tego świata i mawiają: „Żyję jak w więzieniu, my tu żyjemy jak w błocie” – dlatego potem narzekają: „Nikt nam nie pomaga, Bóg nas nie słyszy, gdzie sprawiedliwość?” – dopóki człowiek sam się nie weźmie…
- Wszystko to z niewiedzy, ponieważ ten świat jest doskonale sprawiedliwy i korzystny. Celem naszym jest nauka, lecz jeśli my z powodu zarozumialstwa mówimy: „Na co mi to – ja mam tu swoje sprawy, ja wolę tamto” – I co? – to jest sprawiedliwe? Niech moja ręka powie: „Ja nie chcę tego robić, ja zajmę się czymś tam swoim” – No i co? Ona obumrze z powodu setek chorób, ponieważ nie będzie wykonywać swoich zadań – jakim jest na przykład działanie dla dobra całości, czyli całego organizmu.
p.s.
Kolejne moje trzy grosze – jak ręka powie sobie: „A ja to pierdziele, nie będę już wkładała Ci tych jabłek do japy, pójdę se o np. tam, do kieszeni i będę se tam siedzieć” – wiecie co się stanie? – Stanie się to, że będziecie głodni przez co – organizm ludzi składa się z 50 bilionów komórek i każda z nich będzie głodna, nawet komórki tworzące rękę – i właśnie przez to zaczniecie trawić samych siebie – był ktoś kiedyś zajebiście głodny? Na tym polega wypełnianie swoich zadań - ręka ma swoje – i każdy człowiek ma swoje: jeden jest gospodarzem, drugi żołnierzem, a trzeci duchownym – i tylko wypełniając swoje zadania, ewolucja idzie pełną parą, ale jak ktoś się zamotał, i wypełnia nie te co trzeba zadania(na przykład te, które już wypełnił w przeszłych wcieleniach) to jego ewolucja się zatrzymuje i dupa zbita…
 
Morał z tej bajki jest taki:
„Nie ma innej drogi, nie ma innej drogi, nie ma innej drogi, osiągnięcia duchowej doskonałości niż wypełnianie swoich właściwych powinności, odpowiednich dla twojego poziomu duchowego rozwoju” – jeśli masz rodzinę, to wypełniaj obowiązki wobec rodziny itd.
„O wiele ważniejsze jest wypełnianie swoich obowiązków, choćby źle – niż cudzych perfekcyjnie”
Jak odnaleźć się w tym świecie...
Kim Jestem ? - http://www.eioba.pl/a/3zm6/kim-jestem - Zalecana jest analiza tego materiału, ponieważ bez owej analizy dalszy fragment tekstu będzie niezrozumiały.
 
Jak wiecie Nasze JA - Żiwatma, Indywidualna Samopromieniująca Cząsteczka Wszechmogącego, kiedy postanawia stać się Osobowością Złożoną - Licznością "przychodzi" do Świata Materialnego - Jawnego i "trenuje" w nim. Zdobywa doświadczenie, aby coraz lepiej porządkować przestrzeń wokół siebie. Najpierw przechodzi drogę ewolucji w Królestwie Minerałów, Roślin i Zwierząt, a na koniec trafia do Królestwa Ludzi. Kiedy Żiwatma trafia z Królestwa Zwierząt do Królestwa Ludzi - wciela się już jako człowiek, lecz jest jeszcze prymitywna, prosta, ma słabo rozwiniętą świadomość i nie ma rozwiniętych cech etyczno moralnych. Taki człowiek, który posługuje się "świadomością zwierząt" ma takie oto cele: jeść, spać, bronić się, płodzić dzieci - innych potrzeb taki człowiek nie posiada. Jeśli on dostanie w pełni te rzeczy to będzie szczęśliwy do końca życia. Człowiek z takim poziomem świadomości nazywa się po rosyjsku - Smierd. To znaczy, że jego ciało śmierdzi, ponieważ on nie prowadzi prawidłowego życia. Taki ludzi nazywa się Smierd.
Jeśli jego poziom świadomości się powiększa i staje czysto człowieczą świadomością, wtedy on chce coś zrealizować. On mówi: - „Ja chciałbym posadzić sad, zbudować dom, wychować dzieci - żyć po prostu w dostatku, w bogactwie”. To już są czysto człowiecze cechy. Człowiek z taką świadomością nazywa się Wiesie - Wieśniak, Gospodarz, jest to rzemieślnik, który trudzi się dla dobra swojej rodziny i gromadzi bogactwo - żyje w bogactwie i dostatku.
Jeśli już on chce żyć w luksusie i chce zrealizować inne cele, które przyniosą korzyści nie tylko jego rodzinie, ale całej społeczności, całemu narodowi to on mówi: - "Póki wolność istnieje, póki serce czyste, moje życie ojczyźnie poświęcam póki starczy sił" - człowiek z taką świadomością to Witeź-Rycerz, Żołnierz.
Jeśli on już się nawojował i już nie chce nikogo zabijać to on mówi: - "O śmierci już nie myślę, z umysłu wszystko wyrasta, jeden drugiemu gardło rwie, do diabłów w tej walce równają, widzę, że zgasł ogień we mnie, sprawy tego świata dla mnie nic już nie znaczą". Jego celem jest już samodoskonalenie - rozwinięcie swoich wewnętrznych umiejętności. On rozumie, że świata nie można zmienić, można tylko zmienić siebie w tym świecie. I jego cel to osiągnięcie doskonałości. Człowiek z taką świadomością nazywa się Wiedunem - Duchownym, Żercem.
W dowolnym społeczeństwie, możecie znaleźć ludzi na takim poziomie ewolucji - jest to normalny stan każdego społeczeństwa. Nie ma nic złego w tym, że dziecko "uczy się najpierw w pierwszej klasie, a następnie w drugiej, trzeciej... piątej...dziesiątej, itd." - Nie ma w tym nic upokarzającego, a nawet na odwrót. Jeśli my pomylimy się w wyborze swojej warny – to nazywa się warna, od słowa war-kraska(malować, kolor). Chodzi o określony kolor aury człowieka - Żawiego Ciała, jeśli mówić po rosyjsku, który jak kokon okrąża dowolnego człowieka i świeci w określonym kolorze. Dlatego, od tego koloru zależy warna człowieka. Jeżeli my pomylimy się w wyborze swojej warny i zaczniemy spełniać cudze obowiązki, to całe nasze życie zakończy się kompletną klapą. Załóżmy, że człowiek wybrał sobie niski stopień ewolucji - on bez problemu wypełnia swoje obowiązki, wszyscy go chwalą, jak on sobie świetnie daje radę, lecz on będzie czuł się niespełniony. On będzie czuł, że on może dużo więcej, może wykonywać trudniejsze zadania i w rezultacie będzie nieszczęśliwy, będzie cierpiał. To samo stanie się jeśli on wybierze sobie za wysoki stopień - co się wydarzy? On po prostu nie da rady wypełniać swoich obowiązków, nie wystarczy mu umiejętności - wtedy również będzie cierpiał. Wedy tak o tym mówią: "O wiele ważniejsze jest wypełnianie swojego długu - choćby źle, niż cudzego perfekcyjnie". Tu nie chodzi o to, żeby kogoś poniżyć, lecz na odwrót, żeby dać każdemu dobrą radę. Jeżeli my będziemy wypełniać cudze obowiązki, to nigdy nie będziemy szczęśliwi. Trzeba po prostu wypełniać swoje obowiązki. Odpowiednio do swojej warny i odpowiednio do swojej kasty. Kasta to sojusz ludzi zajmujących się tą samą profesją na przykład: kasta kowali, kasta rycerzy, kasta wiedunów, itd. - kast jest bardzo dużo. Trzeba wybrać swoją kastę i swoją warnę i z całych sił wypełniać swoje przypisane obowiązki. Ponieważ: - "Jak myślicie, może nastąpić jakikolwiek rozwój ewolucyjny, jeśli my nie żyjemy według Praw Naszych Bogów i Przykazań Przodków? - Możemy się ewolucyjnie rozwinąć?" - Pomyślcie... Jeśli sami będziemy fantazjować: - "A moje obowiązki są takie" - "A moje takie", nie wykorzystując doświadczenia Bogów, czyli Naszych Prarodziców, ani doświadczenia Naszych Przodków - może nastąpić ewolucyjny rozwój? Dziś akurat większość ludzi w naszym społeczeństwie nad tą kwestią się w ogóle nie zastanawia - Ani o Woli Bogów, ani o Woli Przodków ("Plany Bogów, po pierwsze - http://www.youtube.com/watch?v=7ZJN_lXYTuA&feature=plcp - po drugie... - http://www.youtube.com/watch?v=-BvJ-HXaaZ8&feature=plcp Jeśli my nie zostaniemy przewodnikami chęci, pragnień, woli Naszego Całego Rodu - tj. RASY, to nic nam się nie uda. My będziemy po prostu odrzucani od tego organizmu, jak "komórki rakowe". Jeśli staniemy się przewodnikami, to cała moc, siła, wiedza, umiejętności RASY, czyli Naszego RODu idą ku nam. My podłączamy się do Nich i stajemy się Ich czystymi przewodnikami. Kto może się z nami wtedy równać? Istnieje nauka: "Jeśli plany człowieka odpowiadają planom Wszechmogącego - to kto może stanąć przeciwko nam?" Jeśli my działamy tylko dla siebie - to nic nie znaczymy. Jeśli plany człowieka odpowiadają planom Wszechmogącego, to on jeden wychodzi i pokonuje całą armię - za nim kroczy zwycięstwo. To bardzo prosta nauka. Trzeba tylko wiedzieć jakie są Plany Swojego Rodu - RASY. To wszystko znajduje się w Przykazaniach Naszych Bogów i Naszych Przodków - http://www.darislav.com/zapovedi.html
Od razu wyjaśniam, że nie chodzi tutaj o jakikolwiek "naród wybrany" i takie tam. Tutaj chodzi tylko o Korzystanie z Doświadczenia Przodków, istnieje takie pojęcie jak Egregor, i kiedy my ze szczerego serca i z całych sił staramy się na przykład Odbudować Kulturę Przodków, to wtedy dostajemy lekcję od Nich, Oni nas po prostu w świecie uczą, a i ochraniają, sam tego wszystkiego doświadczam i wiem, że tak jest. Tutaj materiał o Informacyjnym Polu - Egregorze (po rosyjsku)...
 

Portret użytkownika nestorbst blogger

Znalazłeś gdzie Trechlebov

Znalazłeś gdzie Trechlebov wprowadza dywersje?

>>>chodzi tylko o Korzystanie z Doświadczenia Przodków, istnieje takie pojęcie jak Egregor, i kiedy my ze szczerego serca i z całych sił staramy się na przykład Odbudować Kulturę Przodków, to wtedy dostajemy lekcję od Nich, Oni nas po prostu w świecie uczą, a i ochraniają, sam tego wszystkiego doświadczam i wiem, że tak jest. Tutaj materiał o Informacyjnym Polu - Egregorze (po rosyjsku)...<<<

Egregor to nie tylko po rosyjsku. BOGI - to. energo-in pola, częci przyrody, organy ciała Brachmy. Jeżeli JA, jako wątroba jestem na swoim miejscu i wykonuje swoje funkcje(warna-aszrama dharma), wtedy pan Chirurg nie wyżuca nożyczkami z organizmu. To jasne., nacjonalność tutaj się nie wpisuje. Ale warto pamiętać że my też nie jesteśmy ani wątrobą, ani krwią..wszystko co materialne i co możemy dotknąć zmysłami - iluzja- gra Maji.
Trechlebov mówi - odpowiedzieć na 3 pyt. musicie - 1. Kim jestem (dżiwa,) 2. Dlaczego żyje, 3. Dlaczego umieram - -przy pomocy ZDROWO-myślenia, wtedy tylko zaczyna się jakaś adekwatność i wedyzm.

Portret użytkownika LordOfTheBots

Tropheus - by przepraszać,

Tropheus - by przepraszać, wprzód trza mieć za co Smile

Nestorbst - Ingilingi bajkopisarzez z '92 roku powiadasz? hmm... Może i bajkopisarze, tego nie wiem, ale ich "skazki" są bardzo mądre, pouczające, umoralniające. Mówiące JAK ŻYĆ i DLACZEGO TAK, a nie inaczej. Tym samym nie widzę powodu wnikania. Po za tym... w '92 to pojawił się przedruk, z którego korzystam, jednak sam materiał jest z 1944 roku Język

Ogólnie zastanawiam się czy jest sens z Tobą dyskutować, bo Ty zwykły hejter jesteś, a w dodatku nieźle rozbrykany jak widzę Biggrin

Emocje droga koleżanko, emocje. Astral. Ludzi Twego pokroju nazywam "Astralopitekami", gdyż żyją, a właściwie wegetują na poziomie emocjonalnym. Nie myślą, lecz reagują. Są jak zwierzęta. Brak w nich ludzkich przejawów. Kierują się instynktami nie rozumem. Są ubezwłasnowolnieni znajdując się w absolutnym władaniu Sił Ciemności; Archonów.

Jest powiedziane "tylko ludzie o czystych sercach wyższej wiedzy dostąpić mogą". Znajdziesz to we wszystkich legendach, mitach wszystkich nacji i ludów. Tylko ludzie, którzy odrzucą niskie emocje, wyrzekną się gadziego umysłu; oczyszczą się sumienną uprawą JAMA mogą wejść w światy wyższe. Twoje zachowanie zaś przepełniają... negatywne emocje i naganne wręcz zachowanie, jad, napastliwość, gniew, złożyczenie. Nie kontrolujesz się, nie myślisz.

Wiesz jaki polew miałem z Twego bloga? Wyobraziłem sobie babsztyla o czerwonej z gniewu twarzy, z szopą włosów o przekrwionych i wybałuszonych ślepiach z pianą na ustach zgrzytającego zębami i nawalającego w klawisze, aż klawiatura do góry podskkiwała. Normalnie uhahałem się jak nigdy Biggrin Normalnie beka.

Jednocześnie swym zachowaniem jednoznacznie udowadniasz, że NIE MASZ JAKIEJKOLWIEK WIEDZY WYŻSZEJ I DOŚWIADCZENIA, a Twoje działania są szkodliwe. Nastawione na wywołanie negatywnych odczuć.
Trwasz w gunie Radżas z wpływem guny Tamas!!!

Samo "zdrowomyślenie", na którym się opierasz zawiera błędne myślenie; niekompletne, co można logicznie udowodnić przedstawiając konkretne sytuacje życiowe wykazując, że takie podejście zawodzi.

To tyle odnośnie naszej blogerki. Dalsza dyskusja nie jest potrzebna. To temat o Wedach Słowiańskich.

Poniżej San'tia 9.

Daję ją w całości, gdyż zawiera wiele interesujących opisów gwiezdnych wojen, star gate, etc Wink

Quote:
1 (129). I spytali Pioruna Gromowładnego,
Kapłani-Strażnicy Dróg,
prowadzących przez Wrota Gwiezdne:
Ty, opowiedzieć nam, nasz Mądry Nauczycielu,
co odbywa się w Swardze Wielkiej,
i dlaczego w Makoszy i w Radzie liczne Wrota zamknęły się?
I nie jaśnieją Kryształy Ruchu,
a Krąg z zarbina zgasł w półćwierci...
Igły Niebieskie kolor straciły,
i teraz z licznych Wajtmar
nie słyszymy odpowiedzi na zew wielodolny...

2 (130). Odpowiadał im Piorun wielce mądry:
Wiedzcie, Strażnicy Wrót Międzytwymiarowych,
w Swardze Wielka Assa decyduje...
W Makoszy, w Radze, w Swati i w Rasie
teraz Wielka Brań nadchodzi,
w niej z Cudzoziemskimi wojami Piekła,
Jaśni Bogowie z Prawi
wdali się w okrutną Bitwę...
Swargę Wielką oni bronią...
i Świat oczyszczają Gmach za Gmachem,
od żołnierzy Mroku, z Ciemnego Świata...

3 (131). Od tych podstępnych wrogów,
co Ziemie kwieciste w proch obracali,
co krew rozlewali niewinnych stworzeń,
nigdzie nie szczędzili ani małych, ani starych...
Dlatego liczne Wrota zamknęły się,
żeby nie trafili wrogowie Cudzoziemscy
w Jasne Ziemie Swargi Wielkiej...
i nie spotkał ich los Troary,
co w Radzie Przeświatłej,
Mądrą Miłością Światy oświetlała...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …

4 (132). Teraz Troara pustynna, bez Życia...
Krąg Wielowrotny rozerwany na części,
na liczne Igły zwalone góry...
i popiół pogorzelisk leży na siedem sążni ...
Taki sam obraz, smutny, ponury
widziałem w Arkonie, na Rutty-Ziemi,
że wcześniej jaśniała w Makoszy Jasnej...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Wrota Międzywymiarowe - stopiony kamień...
Igły Niebieskie - proch przydrożny...

5 (133). Wszędzie ruiny Wielkich Świątyń,
i Grody zburzone płomieniem silnym,
co wznosił się od Rutty do nieba...
Nie ma dużo Życia, w Ziemi tej bez Słońca,
nie ma ani roślin ani ptaków ani zwierząt...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Wiatr tylko popiół niesie po dolinach,
i zasypie wąwozy międzygórzy...
Smętnie i cicho, w tym Świecie ruin,
gdzie niegdyś Życie zamieszkiwało wszędzie...

6 (134). Fasz-niszczyciel wyparował rzeki, morza,
i niebo wypełniły czarne chmury,
przez odór nieprzenikniony, światła promień nie przechodzi...
... i Życie nie wróci w ten Świat nigdy...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
To zdarzyło się z wieloma Ziemiami,
gdzie przebywali wrogowie ze Świata Ciemnego...
Ich przyciągały bogactwa i minerały,
które miały, te Ziemie przepiękne...
Pochlebstwami zdobywszy zaufanie mieszkańców,
napuścili ludzi na siebie wzajemnie...
Tak w tych Światach wojny zostały zrodzone...

7 (135). Po tym jak skończyły się wojny,
ostatnich żywych naświetlili Cyranem...
I ludzie stracili Świadomość i Wolę,
i na rozkaz wrogów Cudzoziemskich,
bogactwa i minerały wydobywali...
Kiedy zaś w tych Ziemiach bogactw brakło,
i minerały wyczerpali wszystkie do granic,
wtedy wszystkich ludzi zgładzili wrogowie
i wywieźli wszystko co na Ziemiach zdobyli...
A Ziemie z których Cudzoziemców przegonili,
tam wysyłali Fasz-niszczyciela...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …

8 (136). Żeby został odbudowany Krąg z zarbina,
znów zajaśniała Spirala Międzywymiarowa,
wyciągnijcie Kryształy Przepływu,
w części, co bledną promienie w półćwierci...
Zamiast Kryształów Przepływu Swargi,
co na krańcach, dla Gmachów Swarożych,
ustawcie Kryształy Inglii...
Światło Inomira, przejawiane w Nawi,
będzie w Kryształach Inglii świecić się...
i wypływając silnym strumieniem,
on przywróci zarbina świecenie...

9 (137). Tylko na Krąg z zarbina przed wami,
równym blaskiem Spirala przejawi się,
znów zamieńcie Kryształy jak było,
gdyż otworzy się wam - Inomirje...
Wiedzcie, niszczycielske Światło Inomirja,
pochłania Dusze promieniowaniem...
i Rozum zgaśnie w Promieniach Inomiernych,
nie zdoła zrozumieć, co z Duszą się stało...
A życie nierozumnych, bezdusznych stworzeń,
nie posuwa się w Swargu, a do Piekła wsiąka...
i tam oni więdną w ciemności nieprzebudzonej,
nie znając siebie, ani tego, co znalazło się...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …

10 (138). Tak bądźcie uważni w waszych czynach
i nie prowokujcie Losu na próżno...
Licznych ludzi ciekawość zgubiła,
tych, kto próbował poznać Inomire...
Promienie Inomira szkodliwe dla zdrowia,
i ludzie nie zdołają poznać ich natury...
Tam życie, upływa według obcych Praw...
nad Ziemiami wschodzi krwawy świt.
I dziwne istoty w rodzaju pelikanów,
próbowały Wajtmary zniszczyć na wieki...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …

11 (139). Wy, na Midgardzie żyjecie spokojnie,
z dawnych czasów, gdy świat umocnił się...
Pamiętając z Wed, o czynach Dadźboga,
jak on przełamał twierdzę Koszczana,
co na Najbliższym Księżycu znajdował się...
Tarch nie pozwolił zdradzieckim Koszczanom
Midgard zburzyć, jak zburzyli Dieję...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Koszczany, władcy Szarych,
zginęli razem z Księżycem w pół części...
Ale zapłacił Midgard za wolność,
Daaryję skrył Wielki Potop...

12 (140). Wody Księżyca, ten Potop uczyniły,
na Ziemię z nieba tęczą opadły,
gdyż Księżyc rozłupany na części,
orężem Swarożym na Midgard upadł...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Zostały zerwane Starożytne Nici,
które rozciągały się do odległych Gmachów...
i część związków Międzywymiarowych urwała się...
Nie był słyszalny zew wielodolny,
wiele Wajtmar zgubiło się w Swardze..,
nim nowe Nici zrodziły się,
i został usłyszany ich zew z Gmachów.

13 (141). Wiele zginęło w ten czas narodów,
kto nie zdążył na Wajtmanach wznieść się,
albo przejść przez Wrota Międzywymiarowe,
i schronić się w Gmachu Niedźwiedzia...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Nici Gmachów naruszone znowu,
dlatego Igły Niebieskie kolor straciły,
żeby zajaśniały znów Igły kolorami,
zastąpcie Kryształy Irkamy.
zastąpcie je Kryształami Tary...
i przez Zimun odbudujcie Nici...

14 (142). Znów zajaśnieją Niebieskie Igły
i odezwą się Wajtmary na wołanie wasze...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Wiara w powodzenie waszych sławnych czynów,
cóż ważniejszego w obecnej chwili...
Jeżeli czyny złączone przez Wiarę,
co przeszkodzi w dokonaniu się czynów...
Tylko w trudzie uczynionym Wspólnie,
swoje Rody okryjecie Sławą...
Tylko złączywszy Starożytną Wiarą wszystkie Boje,
obronicie Midgard wasz piękny...

15 (143). Znów odzyskane będą Stare Więzi,
i na wezwania potomków - odezwą się Przodkowie.
Nie mogą mieszać mowy tej Cudzoziemcy,
gdyż przegonią ich do Piekła ze Swargi...
Ale pamiętajcie, ludzie, co wróg mściwy jest,
i udaje, że Swarga nie interesuje go.
Lecz skrywszy się przed wzrokiem,
będzie szykować broń zemsty...
Nie wiedzą o Zaszczycie i Prawdzie Niebieskiej,
gdyż w gniewie ich jest nieobecne Sumienie...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …

16 (144). Wiele Ziem Cudzoziemcy zgubili,
w różnych Gmachach Swarożego Kręgu...
Czarna Zazdrość ich spojrzenie zaćmiewa,
kiedy oni widzą dostatek wzajemny...
Zazdrość, oszustwo i życzenie cudzego, oto w czym ich cel,
nawet w Piekielnym Świecie...
I dlatego Cudzoziemcy próbują...
wszystko złapać w Swardze i Międzywymiarach...
... Pamiętajcie ludzie Rasy Wielkiej,
wszystko com opowiedział, w ten wieczór piękny...
Przede wszystkim, żeby dla waszych potomków,
Wiedza ta, nie była na próżno...
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
… … … … … … … … … … … … … … … … … …
Na tym zakańcza się pierwszy Krąg San'ti Wedy Pioruna
i pierwszy Dzień kontaktów Rasy Wielkiej
i potomków Rodu Niebieskiego
ze Światłym i wszechpięknym Piorunem.


P.S.
Miejsca, w których występują wielokropki lub linia z kropek, to fragmenty, które nie zostały upublicznione.
Terminy występujące w San'tiach, to terminy starosłowiańskie. Np Swarga to Droga Mleczna zaś Boj Swaroży to kosmiczne kamienie - meteoryty.

Portret użytkownika MARGO

LordOfTheBots napisał:

LordOfTheBots wrote:
...Ludzi Twego pokroju nazywam "Astralopitekami", gdyż żyją, a właściwie wegetują na poziomie emocjonalnym. Nie myślą, lecz reagują. Są jak zwierzęta. Brak w nich ludzkich przejawów. Kierują się instynktami nie rozumem. Są ubezwłasnowolnieni znajdując się w absolutnym władaniu Sił Ciemności; Archonów.

Wiesz jaki polew miałem z Twego bloga? Wyobraziłem sobie babsztyla o czerwonej z gniewu twarzy, z szopą włosów o przekrwionych i wybałuszonych ślepiach z pianą na ustach zgrzytającego zębami i nawalającego w klawisze, aż klawiatura do góry podskkiwała. Normalnie uhahałem się jak nigdy Biggrin Normalnie beka.

Jednocześnie swym zachowaniem jednoznacznie udowadniasz, że NIE MASZ JAKIEJKOLWIEK WIEDZY WYŻSZEJ I DOŚWIADCZENIA, a Twoje działania są szkodliwe. Nastawione na wywołanie negatywnych odczuć.


_______________
Wiesz Lordzie - bardzo mi nieprzyjemnie, naprawdę Sad
Twój powyższy wpis świadczy przecież tak naprawdę tylko o Tobie, mogłeś sobie darować te inwektywy, a jeśli już bardzo Ciebie korciło by coś takiego wyartykuować, należało to zrobić na blogu koleżanki Nestor tak, jak ona to robi - kto nie chce nie czyta... A tak jesteśmy wszyscy zmuszeni do tego by przez to przebrnąć...
Jest mi niezmiernie przykro, bo nie takiego zachowania nas - uczą zarówno wedy jak i inne mądre pozycje...

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika LordOfTheBots

Ech Margo, słyszałaś o Kapo w

Ech Margo, słyszałaś o Kapo w obozach koncentracyjnych? A o gestapowcach? O esesmanach? O Anenerbe? O Thule? Albo o doktorze Mengele? Może i nad nimi się ulitujesz i do cyca przytulisz?
Nie ma litości dla zdrajców ludzkości, dla sługusów Archonów. Nie ma taryfy ulgowej. Może seryjnych morderców, gwałcicieli, pedofili i innych też w obronę weźmiesz? Wszal ludzie ich tak niesprawiedliwie traktują, są tacy okrutni i niesprawiedliwi...
To, co dzieje się obecnie na świecie to właśnie ich robota. Po to traciłem kilka dni na tłumaczenie Wed, bo tam jest to opisane jak sołdat krowie na rowie. Jasno i precyzyjnie. Jasne jest też zalecenie - tępić, tępić i jeszcze raz tępić.
Przesadzam? Stajesz w obronie czcicielki oprawców ludzi - niebieskoskórej suki zwanej Kali-Ma żądającej krwawych ofiar z ludzi. Stając w jej obronie... rozumiesz, że też zasługujesz na potępienie, gdyż broniąc zdrajców, sama stajesz się zdrajcą. Kto nie jest z nami, jest przeciw nam Język
Naprawdę nie rozumiesz co ta "blogerka", w której obronie stajesz robi? Jaki jest jej cel?
Kali-Ma
Ech, widzę, że nic tu po mnie bo głupota króluje, a szkoda, szkoda...
Dla zainteresowanych. Pełne, polskie tłumaczenie Wed Słowiańskich w wersji "roboczej" http://ag.108.pl/index.php/forum/3-forum-ogolne/16-nasza-sowiaska-spucizna/257-wedy-sowiasko-aryjskie#p1535
Przykro mi. Mam silną alergię na głupotę i nie zamierzam ryzykować wstrząsu anafilaktycznego.

Portret użytkownika MARGO

LordOfTheBots napisał:

LordOfTheBots wrote:
...Jasne jest też zalecenie - tępić, tępić i jeszcze raz tępić.
Przesadzam? Stajesz w obronie czcicielki oprawców ludzi - niebieskoskórej suki zwanej Kali-Ma żądającej krwawych ofiar z ludzi. Stając w jej obronie... rozumiesz, że też zasługujesz na potępienie, gdyż broniąc zdrajców, sama stajesz się zdrajcą. Kto nie jest z nami, jest przeciw nam "

______________________
Ech Lordzie... powiem tak.. W naszej rzeczywistości funkcjonuje jak zapewne świetnie  wiesz  - wiele sprzecznych ze sobą i konkurencyjnych wobec siebie ideologii i każda z nich - jak by chcieli ich wyznawcy - głosi prawdę absolutną oraz  wymaga posłuszeństwa, poświęcenia własnego myślenia, zdrowia, a czasem nawet i życia dla jej realizacji.
 
Każda koncepcja - idea  nadaje sens życiu swoich wyznawców i wzbudza w nich energią określone cechy i reakcje np. przekonanie o własnej racji... Ponadto motywuje ich do walki z wyznawcami przeciwnych idei – nawracania, przekonywania bądź ... tępienia... 
Idea zbiorowa odbiera większości ludzi energię mentalną pozbawiając ich możliwości samodzielnego myślenia, czasami jednak bywa tak, że niektórym ludziom daje doświadczenie i pozwala się uczyć na błędach 

Te różne koncepcje  konkurując ze sobą,  stanowią potencjalną bazę do nigdy nie gasnących konfliktów między swoimi wyznawcami..., a  każdy konflikt  - jak wiadomo - również generuje energię, która zasila bazę programową tzw. egregora koncepcji.
A kto żywi się takimi egregorami i energią z nich płynącą ?  Ja wiem, że Ty wiesz Smile
Tak sobie myślę, że Stwórca, Źródło czy jak chcesz - moze być bóg Słowian -  przewidział to jako szkołę samodzielnego dla nas myślenia, szkołę możliwości wykształcania się w nas unikalnych cech, talentów i zdolności, oraz  rozwoju intelektu jako narzędzi świadomości...
W poście #217 napisałeś Lordzie:
Cyt. Nie walcz. Dyskutuj. Staraj się pojąć. Obowiązkiem moim jest pomagać, nie walczyć. Smile

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Michalxl600

LordOfTheBots

LordOfTheBots wrote:

......................................................

 
Nie wiem jaką drogą prowadzi blogerka Nestor - póki co nie widzę nic złego i korzystam ( choć wpis o orgiach sprawił,że  zapaliły się u mnie ostrzegawcze lampki kontrolne. Być może coś wymaga wyjasnienia -ja wiem,że "arij100krat" mógł mieć wiele żon. Jeśli ma się własciwe pojmowanie rzeczy to nie zaburza się harmonii wszechświata. To tylko z punktu widzenia szudry będzie " bezeceństwo i rozwiązłość" bo on ma podstawowe problemy nie poukładane. ) . Na pewno miała rację co do tego ,że  w obecnej chwili prowadzisz  dywersję patrząc  z jej pułapu.
 
Masz oczywiście swoje zadanie -przetłumaczyłeś te "Santi Wedy Pieruna" . Nawet jeśli @Nestor  ma rację ,że są to bajeczki  to są tam odbicia prawdy. Dla mnie nie jest tak naprawdę istotne czy Wedy napisano w Idniach czy  w Rosji - prawda  jest prawdą -jeśli działa ta wiedza to wszystko ok. , a skąd zaczerpnięta  to sprawa drugorzędna. Inna rzecz ,że  bywa prawda mniej lub bardziej zakłamana ale cóź, jak widać na załaczonym przykładzie źródła [czytaj : nosiciele wiedzy]  bywają różne. Każdy ma swoją misję-nawet  jeśli skażoną zarozumialstwem.  Taki Hiniewicz na przykład jest doskonałym " administratorem"  jak ich nazywa Trehlebov. Nie jest to żaden mistyk ale dla ludzi na poziomie przedszkola potrzebne są prawdy nieskomplikowane . To taka "zabawa  w Słowian" jak na  polskich  forach "Rodzimowierczych " . Masa bywalców tych forów  z tego co się zorientowałem tkwi tam gdzie tkwiła , chodzi do kościoła , rozważa jakieś chrzczenie dziecka ..... jednym słowem - Słowiaństwo jest dla nich rozrywką jak ładny samochód w garażu. Ubrać się co jakiś czas w ciuszki z ornamentami nie znając  za bardzo celu ich użycia i mocy , pojeździć sobie tym samochodzikiem z garażu  a od poniedziałku do biura czy innej pracy by w piątek znów być przez chwilę "Słowianinem".Dobra ,  bo odbiegam od tego co chciałem zapisać .
 
Będę tu czasem zaglądał ale czuję ,że moja obecność tutaj też dobiega końca.
 
Na dziś dostrzegam u Ciebie ciągoty do bycia administratorem właśnie a potwierdza to dobitnie Twoje pragnienie "uzyskania szybkiego rewanżu". Administratorzy uważają,że tylko ich droga jest jedynie słuszną . Stoją na ścieżce górskiej pobierając myto. Widać na jakimś etapie i tak być musi i jacyś ludzie mają lekcję korzystania z takich usług. Jest popyt to znajduje się usługodawca.
Mącisz . popisujesz się niby znajomością ksiąg.  Prawdy są proste a nie zawiłe. Stwarzając  wokół siebie " szmańskie opary"  budzisz moją niechęć.
 
Pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy zycząc sukcesów  w porzadkowaniu swojego zycia .
 
Łukaszowi dziekuję  za jak zwykle przytomny i celny wpis.

"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

Portret użytkownika LordOfTheBots

Michalxl600 napisał:Na dziś

Michalxl600 wrote:
Na dziś dostrzegam u Ciebie ciągoty do bycia administratorem właśnie a potwierdza to dobitnie Twoje pragnienie "uzyskania szybkiego rewanżu". Administratorzy uważają,że tylko ich droga jest jedynie słuszną

Zaciekawiłeś mnie Smile
Zechcesz to rozwinąć? Oba punkty? Skąd takie wnioski?

Portret użytkownika MARGO

LordOfTheBots

LordOfTheBots wrote:

Michalxl600 wrote:
Na dziś dostrzegam u Ciebie ciągoty do bycia administratorem ... Administratorzy uważają,że tylko ich droga jest jedynie słuszną

Zaciekawiłeś mnie Smile Zechcesz to rozwinąć? Oba punkty? Skąd takie wnioski?  

______________________
Lordzie, chyba nie potrzeba nic rozwijać... Michalx600 napisał jasno, zwięźle i na temat, to co myślał. Natomiast wnioski to Ty sam musisz - jeśli oczywiście zechcesz,  wyciągnąć i zastanowić się dlaczego ktoś inny może mieć takie a nie inne zdanie po zapoznaniu się z tym co prezentujesz...
Tym bardziej, że ja, niestety - dokładnie tak samo uważam Sad  I tym bardziej jest mi smutno, bo nie poznaję Ciebie... Ciebie, który pomagał nam wszystkim w ub. roku zrozumieć pewne zawiłości i meandry rzeczywistości... Ja osobiście, jestem tego najlepszym przykładem, ponieważ dzięki właśnie cierpliwemu wsparciu z Twojej strony, przebrnęłam przez bardzo nieprzyjemny i trudny okres w moich doświadczeniach...
Twój analityczny umysł celnie wyłapuje głębię i potrafi ją klarownie i w miarę zrozumiale (przynajmniej dla mnie) przełożyć z >polskiego na nasze<  ale...
Coś się z Tobą stało i nie bardzo wiem co ? Zmieniłeś się... i to bardzo... Nie wyczuwam już w Tobie chęci pomocy, cierpliwości i tych wszystkich wspaniałych cech, które tak bardzo u Ciebie ceniłam...
Wybacz  moją szczerość ale... po prostu musiałam to powiedzieć.
Pozdrawiam
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika LordOfTheBots

Margo napisał:tym bardziej

Margo wrote:
tym bardziej jest mi smutno, bo nie poznaję Ciebie... Ciebie, który pomagał nam wszystkim w ub. roku zrozumieć pewne zawiłości i meandry rzeczywistości...

Widzisz, chodzi o to, że ze mną nic się nie stało po za tym, że cały czas się rozwijam. Z drugiej strony to samo pytanie mógłbym zadać Tobie... niestety Sad
Mniejsza o większość. Tu, na tym forum są tematy i posty właśnie sprzed roku, w których poruszaliśmy kwestię "autorytetów", ścieżek, etc.
Skoro napisałaś to, co napisałaś - rozumiem, że już nie pamiętasz tamtych rozważań, a szkoda, bo wyraźnie napisałem, że: jest wiele dróg i nie ma "lepszej lub gorszej". Wszystko zależy od prywatnych predyspozycji. Moją drogą każdy mógłby pójść, lecz ze względu na uciążliwości pójdą nieliczni. Nikogo nie można do niczego zmuszać, każdy musi podjąć indywidualną decyzję. Nie istnieją autorytety, guru, mistrzowie duchowi, przewodnicy stada, itp. Naszym GURU jest nasz rozum, doświadczenie, zasady moralne i logika. Odrzucając ludzkie przewodnictwo, uodparniamy się na matactwa i manipulację.
Szkoda, wielka szkoda, że o tym zapomniałaś, a przecież kwintesencja tego jest w mym podpisie... cały czas jest na oczach; na widoku...
Mój ostatni post to była zwykła prowokacja pod adresem Michalxl600. Jego wypowiedź nie była prawdziwa lecz podszyta irytacją, gniewem; złośliwa.
Dlatego też dostał to, czego się nie spodziewał. Zażądałem by się wytłumaczył. Ja tylko zadawałem pytania, na które Wy mieliście sobie odpowiedzieć. Dlaczego? To też kiedyś było w jednym z tematów, ale że rozmawiamy o Wedach, to pozwolę sobie na cytat:
Quote:
1 (49). I spytał Peruna Rodan da'Aryjski, Kodarad:
Powiedz-opowiedz nam,
Boże Wiecznieprzepiękny,
dlaczego wielu Mędrców składa śluby milczenia...
i mówią, że dążą do poznania Wed.
Czy jest prawda w ślubach milczenia?
W milczeniu przychodzi mądrość Mędrców...
Jest Nieme poznanie Prawdy czy nie?

2 (50). Odpowiedział Kodaradowi Perun wielomądry:
Nie ma sensu w ślubowaniu milczenia,
gdyż Stare Wedy poznajesz  sercem,
milczący zrozumieć nie może...
i w serce jego Stare Wedy nie wnikają...
Stare Wedy tylko żywym Słowem dają się poznać,
i gdzie rozlegają się słowa Wed,
tam serca zaczynają poznawać
ich Wielką istotę...


Starą Wiedzę tylko słowem żywym poznasz... do serca wnikają Wink To znaczy jak? Pustym gadaniem o wedach? Gdybaniem? Jak?
Tak się dziwnie składa, że ściśle z tym powiązane jest pytanie o język duszy. 5 seria filmów Striżaka jest zatytułowana "Prawidłowe Obrazowanie". I właśnie o to chodzi. O obrazowanie. Dusza mówi językiem wrażeń, odczuć i obrazów. Poznanie sercem to poznanie duszą.
Było już o tym na tym forum. Niestety, wyszukiwarka działa bardzo topornie przez co nie zdołałem odszukać swoich postów o tym traktujących. Dlatego też pokrótce tu przypomnę:
Język werbalny, to język ciała; mózgu. Jest bardzo ograniczony, prymitywny, powolny. O wiele efektywniejsza jest telepatia. Jednakże zostało nam to zabrane; zablokowane, a odblokowanie tych możliwości wymaga ogromnej pracy z naszej strony. Ćwiczeń i wyrzeczeń.
Mózg jest naszym interface; pośrednikiem między duszą, a światem zewnętrznym; fizycznym.
Gdy czytacie słowo "łódka", Wasze mózgi generują ogólny obraz "łódki". Jakiejś łódki.Dalszy opis pomaga sprecyzować obraz.
Gdy czytacie lub słyszycie słowo "plaża" widzicie "jakąś plażę". Najczęściej obraz z wakacji, z miejsca zamieszkania lub inny dobrze znany. Wasz mózg to tylko komputer; złożony komputer i w tym wypadku jest interpreterem. Interpretuje dźwięki, porównuje je z zapamiętanymi wzorcami, a następnie na tej podstawie generuje "obraz". Gdy jednak pojawi się słowo, którego nie ma w swojej bazie danych... zaczyna się jazda.
Sabdanirvanam
I co? Macie może wrażenie, że znaczenie tego słowa "jest na końcu języka"? Niektórzy może znają to słowo, jego znaczenie, więc oni nie będą mieli problemów. Jednak reszta - tak. Wasze mózgi nie rozumieją tego słowa więc nie prezentują obrazu; nie wyświetlają go.
Tak samo z nazwą mej strony. "ArsaGianta". To bardzo stare słowo, a właściwie określenie. Oznacza bardzo potężną starożytną broń. Celowo go użyłem by zmienić jego znaczenie. Ci, którzy byli na mojej stronie zobaczą jej obraz. Gdy jednak zamkną oczy i 3x wolno i głośno wymówią to słowo - pojawi się efekt w ich duszach; odzew. Różny w zależności od osoby. Jedni strach, inni euforię albo przypływ energii i dreszcze, a jeszcze inni nic nie odczują, gdyż nie pamiętają tamtych czasów; są młodymi kreacjami. Efekt może utrzymywać się do pół godziny po "eksperymencie".
To udowadnia, że mimo, iż mózg nie zna znaczenia słowa lub zna je w odmienionej wersji, to jednak dusza "pamięta".
Jednakże to pośrednictwo mózgu wiąże się z pewnymi "niedoskonałościami". Mózg jest tak obłożony pracą, że tworzy sobie "skróty"; ogólne wzorce. W ezoteryce nazywa się to "katalogowaniem", pospolicie "zwapniałym umysłem", a w psychologii "modelem świata".
Pisząc wprost - mózg nas okłamuje. Chcąc sobie ułatwić robotę - idzie na skróty. Tak powstają przekonania. Przekonanie to nic innego jak tzw "efekt pierwszego wrażenia". Akcja, porównanie, szufladka i już. Dalej to już tylko krok do tworzenia mitów i uprzedzeń.
Dzieci są bardziej świadome od dorosłych. Im człowiek starszy, tym więcej "szufladek" i tym chętniej mózg "kataloguje", gdyż jego sprawność spada.
By temu się przeciwstawić należy stale ćwiczyć mózg poprzez koncentrację, uwagę oraz rozmyślać. Po za tym... mózg nie potrafi pracować w "multitaskingu". Jednocześnie może skupić się tylko i wyłącznie na jednej rzeczy. Mitem jest, że możemy wykonywać "wiele rzeczy w tym samym czasie". Sztuczka polega na "zdolności przełączania". Chwilkę na tym, chwilkę na tym i chwilkę na tym. Do tego dochodzi tzw "autopilot". Są eksperymenty, które sami możecie wykonać i doświadczyć tego na sobie Smile Również odnośnie pracy mózgu i jego "dróg na skróty". Wystarczy poszperać w necie za różnymi "iluzjami", np optycznymi, które są chyba najbardziej popularne. Smile
To, co wyżej jest ważne by zrozumieć jak kreowane są iluzje oraz jak można je obejść. Przy czym... gadaniem to sobie możemy Język
Ćwiczyć trzeba. Systematycznie i bez przerwy.
Jak ma się to do Wed i poznawania sercem?
Tak, jak wiedza do zrozumienia Biggrin
Nie wystarczy "wiedzieć". Trzeba jeszcze rozumieć tą wiedzę. Wiedza, to zbiór informacji, które zapisał mózg. Zrozumienie zaś to wewnętrzne pojęcie, które jest atrybutem duszy. Dlatego w Wedach jest, że "tylko sercem"; tylko poprzez zrozumienie.
Czy zwróciłaś uwagę na mój sposób pisania oraz konwersacji? Nie piszę "bzdury waść wymyślasz" lecz zadaję pytania z prośbą by udzielił mój interlokutor odpowiedzi na nie.  Jeśli udzieli, to będzie to pokrętne, zagmatwane, wymijające. Wiem wtedy, że jest bardzo zaślepioną i zakłamaną osobą. Gdy jednak nie udzieli, wiem, że to jest osoba prawa, którą zawstydziłem, a która przemyślała problem, zawstydziła się, gdyż zrozumiała jakie bajki opowiadała. 
Pytania naprowadzające oraz poszukiwanie odpowiedzi na nie jest jednym z kluczowych czynników "poznania". Drugim elementem jest "przeżywanie" wydarzeń. Nie w rzeczywistości lecz w wyobraźni. To drugi mój sposób pisania - opisy.
Aby zrozumieć stare pisma; nieważne czy wedy, czy ewangelie, czy opisy egipskich kapłanów, musimy użyć wyobraźni, doświadczyć tych zdarzeń, następnie rozważyć własne odczucia, emocje z tego wynikające.
I nie wolno nam katalogować. Do każdego wydarzenia podchodzimy indywidualnie. Tak, jakby było czymś nowym; czymś, z czym wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Bo w istocie tak jest.
 
We wszystko wątpcie, podważajcie, poszukujcie argumentów. Poznawajcie sprawy z wielu punktów widzenia, a nie tylko z jednego. Poszerzajcie wiedzę i zrozumienie poprzez stawianie pytań, poszukiwanie odpowiedzi i doświadczanie we własnej wyobraźni określonych sytuacji. Obserwujcie siebie oraz innych i wyciągajcie wnioski. Kontrolujcie emocje i nie ulegajcie im.
Autorytety nie istnieją. Są tylko ludzie, którzy więcej więdzą i więcej rozumieją niż inni. Wsio
Przykład bzdur opowiadanych przez Trechlebowa. Oszukajcie film mówiący o karmie, o samostanowieniu i wpływie jednostki na życie. O możliwościach zmiany.
Następnie drugi film o demonach, w którym mówi, że demony są lewą ręką Boga. Mówi więcej - wszystko co się dzieje, do najdrobniejszej rzeczy jest zaplanowane przez bogów.
Czyli jak? Mamy wpływ na własne życie i karma istnieje czy też nie mamy wpływu, gdyż to bogowie planują o wszystkim. Jesteśmy ich marionetkami? A skoro bogowie planują to jaki jest sens karmy, sens karania przestępców, zboczeńców, etc? Przecież to "bogowie tak chcieli" Język
Trechlebow nie jest wtajemniczonym, a samozwańcem, dlatego, mimo imponującej wiedzy wiele rzeczy jest po za zdolnością jego pojmowania; zwyczajnie ich nie rozumie. Dlatego przestańce tworzyć religię.
To by było na tyle. Życzę Wam wszystkim głębokich, osobistych rozważań, przemyśleń oraz umiejętności stawiania pytań.
Pamiętajcie! Każdy z nas urodził się w innym czasie, innym miejscu, innej rodzinie, w innym środowisku, do innych szkół chodził, miał innych znajomych, podlegał zupełnie innym wpływom. Dlaczego więc na litość boską oczekuje się, że będziemy myśleć "tak samo"? Piękno jest w indywidualzmie! Nie dajcie się ujednorodnić; urobić na jednorodną papkę! Poszukujcie własnych dróg Smile
Jedynym wspólnym mianownikiem jest rozsądek i logika. Wiedza. Naszym orężem jest wiedza. Smile
I tym optymistycznym akcentem pożegnamy się. Niestety, mój czas dobiega końca. Wierzę jednak, że udało mi się zwrócić Wam uwagę na kluczowy aspekt i źródło iluzji - Wasze mózgi.
Zdrowia Smile
 
 

Portret użytkownika Michalxl600

LordOfTheBots

LordOfTheBots wrote:

...................
Trechlebow nie jest wtajemniczonym, a samozwańcem, dlatego, mimo imponującej wiedzy wiele rzeczy jest po za zdolnością jego pojmowania; zwyczajnie ich nie rozumie. Dlatego przestańce tworzyć religię.
......................
  no i jak tu Ciebie chłopie poważnie traktować skoro takie głupstwa  wypisujesz ? Pierwszy z brzegu link
http://koscuni.ru/ . ( Można wleić link w tłumacz google -uwaga dla nie znających rosyjskiego ) . W biografii Trehlebova jest wyraźna uwaga ,że był inicjowany i przez kogo. 
http://koscuni.ru/507/
W wielu wykładach podaje po wielokroć ,że jest prowadzony i ma swoich mistrzów. Pamiętam,że   w tym wykładzie w  podmoskiewskim centrum buddyjskim  na pewno wspomina sporo na ten temat
http://www.youtube.com/results?search_query=%D1%81%D0%B5%D0%BC%D0%B8%D0%BD%D0%B0%D1%80+%D0%A2%D1%80%D0%B5%D1%85%D0%BB%D0%B5%D0%B1%D0%BE%D0%B2+%D0%BA%D...
 
p.s.  skoro chciałeś to małe wyjasnienie . To co teraz  robisz to typowy chwyt administratorów :" inne drogi są złe - tylko moja własciwa"

"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

Portret użytkownika devoratus

Przestań robić

Przestań robić chlew.
 
Zdania typu:
"skoro takie głupstwa wypisujesz"
albo
"To co teraz robisz to typowy chwyt administratorów :" inne drogi są złe - tylko moja własciwa"
 
Wsadź sobie Waść w buty - będziesz wyższy.
Jeśli nie umiesz rozmawiać normalnie - jak człowiek z człowiekiem, bez ubliżania, deprecjonowania rozmówców, lub stosowania rozmaitych sztuczek (tutaj się na nie mało kto nabierze) - to daruj sobie. Jak będę chciał chlewu albo awantur - to sobie wejdę na onet.
 
Lord od zawsze pisał, że "nie ma jednej drogi" - zatem, jeśli insynuujesz, że tylko własną drogę uważa za słuszną, to bez urazy - albo zwyczajnie nie pojmujesz słów innych ludzi, albo specjalnie szukasz zwady.
Pozdrawiam
Dev
 
 
 

Michalxl600 wrote:

LordOfTheBots wrote:

...................
Trechlebow nie jest wtajemniczonym, a samozwańcem, dlatego, mimo imponującej wiedzy wiele rzeczy jest po za zdolnością jego pojmowania; zwyczajnie ich nie rozumie. Dlatego przestańce tworzyć religię.
......................
  no i jak tu Ciebie chłopie poważnie traktować skoro takie głupstwa  wypisujesz ? Pierwszy z brzegu link
http://koscuni.ru/ . ( Można wleić link w tłumacz google -uwaga dla nie znających rosyjskiego ) . W biografii Trehlebova jest wyraźna uwaga ,że był inicjowany i przez kogo. 
http://koscuni.ru/507/
W wielu wykładach podaje po wielokroć ,że jest prowadzony i ma swoich mistrzów. Pamiętam,że   w tym wykładzie w  podmoskiewskim centrum buddyjskim  na pewno wspomina sporo na ten temat
http://www.youtube.com/results?search_query=%D1%81%D0%B5%D0%BC%D0%B8%D0%BD%D0%B0%D1%80+%D0%A2%D1%80%D0%B5%D1%85%D0%BB%D0%B5%D0%B1%D0%BE%D0%B2+%D0%BA%D...
 
p.s.  skoro chciałeś to małe wyjasnienie . To co teraz  robisz to typowy chwyt administratorów :" inne drogi są złe - tylko moja własciwa"

 

 

Portret użytkownika Michalxl600

devoratus napisał: Przestań

devoratus wrote:

Przestań robić chlew.
 
.......................................
witaj 'mistrzu "
 
Odniesiesz się do sedna mojej wypowiedzi i zarzutów dla Lorda czy będziemy " wojować na emocje " ?
Sam w tej chwili zrobiłeś chlew emocjonalny . Moja wypowiedź była spokojna  ale najwyraźniej odebrałeś ją jako " urazę majestatu" co tym bardziej potwierdza moje przypuszczenia i ocenę sytuacji na tej stronie.
 
    Lord nazwał Trehlebova samozwańcem . Dałem argumenty kontr . To wszystko .
 
p.s. zacząłem się zastanawiać po wypowiedzi Lorda ( skoro taka ważna dla niego jest "linia przekazu " - tak rozumiem jego zarzut " samozwaniec" ) . Zdradzi nam zatem szanowny Lord  jakiej linni  niesamozwańczej  jest on kontynuatorem ?
 
Pozdrawiam.

"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

Portret użytkownika devoratus

Zarzuty nie są do mnie, więc

Zarzuty nie są do mnie, więc nie czuję się upoważniony do wypowiadania się w imieniu Lorda, myslę, że najlepiej zrobi to on sam.
 
"Sam w tej chwili zrobiłeś chlew emocjonalny . Moja wypowiedź była spokojna ale najwyraźniej odebrałeś ją jako " urazę majestatu" co tym bardziej potwierdza moje przypuszczenia i ocenę sytuacji na tej stronie."
 
Arogancją jest "wiedzieć lepiej od innych" jak powinni odebrać czyjeś słowa. Każdy z nas bierze odpowiedzialność za swoją wypowiedź i jeśli komuś się ona nie spodobała to najwidoczniej nie udało Ci się werbalnie przekazać swoich myśli w sposób jednoznaczny dla wszystkich.
 
 
"Dałem argumenty kontr . To wszystko"
 
Otóż nie było to "wszystko", dodatkowo zamieściłeś 2 zacytowane przeze mnie wypowiedzi, które jako moderator mam obowiązek wyłapywać i pilnować by nie pojawiały się więcej.
 
Ze mną nie powojujesz na emocje, staram się nimi nie kierować.
Innym życzę tego samego.
 
Pozdrawiam
Dev
 
 

Michalxl600 wrote:

devoratus wrote:

Przestań robić chlew.
 
.......................................
witaj 'mistrzu "
 
Odniesiesz się do sedna mojej wypowiedzi i zarzutów dla Lorda czy będziemy " wojować na emocje " ?
Sam w tej chwili zrobiłeś chlew emocjonalny . Moja wypowiedź była spokojna  ale najwyraźniej odebrałeś ją jako " urazę majestatu" co tym bardziej potwierdza moje przypuszczenia i ocenę sytuacji na tej stronie.
 
    Lord nazwał Trehlebova samozwańcem . Dałem argumenty kontr . To wszystko .
 
p.s. zacząłem się zastanawiać po wypowiedzi Lorda ( skoro taka ważna dla niego jest "linia przekazu " - tak rozumiem jego zarzut " samozwaniec" ) . Zdradzi nam zatem szanowny Lord  jakiej linni  niesamozwańczej  jest on kontynuatorem ?
 
Pozdrawiam.

 

 

Portret użytkownika devoratus

Gdzieś powyżej Lord zadał

Gdzieś powyżej Lord zadał pytanie dotyczące tolerancji.
Ja jestem nietolerancyjny, bo modną dzisiaj "tolerancję" uważam za synonim słowa "zobojętnienie".
 
Sąsiad kopie psa? A co mi tam - jestem tolerancyjny.
Wujek molestuje nieletnią? A co mi tam, jestem nowoczesny i tolerancyjny.
 
I tak dalej.
Kiedyś przeczytałem mądre zdanie, mówiące o tym, że w dzisiejszych czasach zła jest już tak wiele, że nie wystarczy "nie być zły". To niestety o wiele za mało. Między innymi dlatego nie stoję z boku, jak widzę, że coś jest nie tak. Wyrażam swoją opinię - nie nienawidząc jednak sprawców i nie starając się narzucić im swojego punktu widzenia - chyba, że poszkodowana jest osoba trzecia, wówczas uważam za swój obowiązek się wtrącić.
 
Wmówiono nam, że powinniśmy być tolerancyjni, bo dzięki temu woda robi się coraz bardziej mętna i można dalej wypaczać wszystko i wszystkich. Dla mnie homoseksualizm to zawsze było i zawsze będzie zboczenie - co nie znaczy, że nie podam ręki takiej osobie albo nie pomogę jej w potrzebie. To jej prywatne upodobania, tyle tylko, że będące dewiacją. I tyle.
 
Co do postaci samego Jezusa, to nie widzę niczego złego w ocenianiu jego postępowania. Mimo wszystko był on człowiekiem i jako człowiek także mógł czasem postąpić w sposób nieoptymalny (pomińmy chwilowo otoczkę boskości). Oceniając, analizujemy - zaś analizując rozmyślamy, to według mnie zawsze będzie korzystne.

 

 

Portret użytkownika devoratus

Trechlebov mądrze mówi, ale

Trechlebov mądrze mówi, ale nie ze wszystkim się zgadzam. W jednym filmie mówił, że jeden wytrysk generalnie skraca męskie życie o rok i że dlatego kiedyś ludzie żyli po kilkaset lat, bo umieli lepiej gospodarować energią.
 
Tylko, że jeśli tak jest, to dlaczego nie ma ani jednego człowieka (mędrca, pustelnika, jogina, mnicha), który żyłby choć te "marne" 1000 lat? 1 stosunek dziennie, przez 3 lata - to tysiąc "zmarnowanych lat", zatem przez 30 lat tracimy 10 tysięcy lat życia. Dlaczego więc wstrzemięźliwi jogini nie dożywają choćby tych 10 tysięcy lat?

 

 

Portret użytkownika Michalxl600

devoratus

devoratus wrote:

.............1. Dlaczego więc wstrzemięźliwi jogini nie dożywają choćby tych 10 tysięcy lat?
 
.............................
2. Każdy z nas bierze odpowiedzialność za swoją wypowiedź i jeśli komuś się ona nie spodobała to najwidoczniej nie udało Ci się werbalnie przekazać swoich myśli w sposób jednoznaczny dla wszystkich.
  1.dożywają , dożywają . Nie zobaczysz ich w TV. Opisywane są przypadki podobne do tych legend krążących na temat hrabiego Saint Germain . Kolejne pokolenia widziały tę samą osobę , w podobnym stanie " zewnętrznym "( wiekowym wyglądzie) . Mało tego ,  w trakcie rozmów człowiek ten potrafił opowiadać rzeczy związane z danym miejscem sięgające  setki lat wstecz . Opisywał ,że  tu czy tam była wieś lub miasto . Po gruntownym sprawdzeniu  w jakichś kronikach okazywało sięto prawdą. Opisywał takie fakty w swoich książkach na przykład Sidorow, zdaje sie ,że również Ian van Helsing . Majaczy mi się coś ,że u Lobsanga Rampy czytałem podobne opisy·  W/w  Saint Germain podobnie był widywany w salonach  w odstępach kilkudziesięciu lat  , wygląd miał niezmieniony.
 
2. Zastanawiałem się czy w ogóle odpowiadać na ten " zarzut" . I tak wyjdzie z tego kolejna " pyskówka "  ale spróbuję po raz ostatni:  Przeanalizuj sobie dobrze przebieg rozmowy  bo na razie popisałeś się mądrą maksymą  ale chyba sam do siebie ją kierujesz.  Strasznie drażliwi na swoim punkcie jesteście i Ty i Lord. Nie daj Bogi " dotknąć : czyjś " wizerunek" . Taka rozmowa osłabia . Demony siedzące za waszymi plecami przeżerają energię tej rozmowy . Zamiast zrozumienia  nastepuje emocjonalna fala oburzenia . Tym bardziej  osłabia ,że jesteś tu jak oznajmiasz moderatorem .

"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

Portret użytkownika Cosiek

Lopsang Rampa to brytyjski

Lopsang Rampa to brytyjski oszołom, podający się za mnicha tybetańskiego, który rzekomo przejął ciało tego brytyjczyka (swoje), uciekając przed komunistami chińskimi. Oczywiście swojego dawnego imienia zdradzić nie chce, a teraz posługuje się pseudonimem.
O Saint Germain dużo jest mitów, poza tym równie dobrze, pierw mogli w starych kronikach/mapach znaleźć takowe miasta/wsie a potem gdzieś napisać, że była taka i owaka rozmowa, gdzie St. Germain podał takie i takie miejsca, gdzie istniało to i to, wtedy i wtedy. Nie wiem, czy warto tak pewnym tonem się wypowiadać, że tyle żyli, bo jak się domyślam, raczej z St. Germainem w cztery oczy nie rozmawiałeś, a mówisz, że wygląd miał niezmieniony itd, jakbyś go widział kilkaset lat temu i potem. Poza tym pisane są obecnie książki, gdzie podaje się autora St. Germain, a dokładniej to się pod niego podszywa. Kto, nie moja sprawa.
Ian Van Helsing? Pierwsze czytam, że tyle żył, a czytałem jego książki. Przy czym jest to podróżnik i 'odkrywca tajemnic' - sprawdzałem niektóre jego teorie i w źródłach duchowości wschdniej są często zupełnie inne, nie zgodne z jego poglądami.
Sidorow może jeszcze ujdzie. Jak dla mnie powołujesz się na marne źródła - ale BYĆ MOŻE SIĘ MYLĘ I NIE JEST TAK JAK PISZĘ.
 
 
 

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem