Kategorie:
Między 8 a 12 lipca doszło do bezprecedensowego wydarzenia. Praktycznie cały obszar Grenlandii zaczął topnieć. Zjawisko przybrało taką skalę, że zaczęły się groźne powodzie. Przybór wody w rzekach Grenlandii jest w tym sezonie wyjątkowo duży. Jedna z nich, rzeka Watson przez nadmiar wody przybrała tak znacznie, że zmyła ważny dla lokalnej komunikacji most.
Grenlandzka pokrywa lodową jest drugą pod względem wielkości pokrywą nad lądem zaraz po Antarktydzie. Nie ma trzeciego takiego miejsca na naszej planecie. Lód na Grenlandii topnieje do połowy każdego roku, ale to, co ma miejsce w 2012 już dawno nie może być nazywane dopuszczalną anomalią. Naukowcy twierdzą, że podobne zjawisko miało miejsce 150 lat temu i sugerują dlugookresowy cykl.
Cykl czy nie, ale spowodował, że 97% powierzchni wyspy doświadczyło rozmrażania. Teraz w środowisku naukowym panuje swego rodzaju konsternacja, bo stopnienie Grenlandii to utrata sporego terytorium krajów takich jak USA oraz Wielka Brytania. Jak widać na razie jest to przede wszystkim problem dla mieszkańców grenlandzkich miejscowości, które nagle zostały poddane oddziaływaniu wodnego żywiołu.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj