Kategorie:
W Syrii właściwie trwa już regularna wojna, walki toczone są nawet na ulicach Damaszku. Seria zuchwałych zamachów terrorystycznych i postępy wojsk wspieranych przez państwa sunnickie i zachodnie stworzyły wrażenie, że władza prezydenta Assada chwieje się w posadach. Jednak to tylko pozory a do końcowego sukcesu konieczne może być opanowanie przestrzeni powietrznej.
Poinformowano, że z Syrii wyjeżdżają właśnie obserwatorzy ONZ. Według agencji France Press do tej pory wyjechało już 150 pracowników Organizacji Narodów Zjednoczonych. Można to odczytać, jako zapowiedź eskalacji konfliktu, najprawdopodobniej nastąpi fala nalotów w stylu jugosłowiańskim.
Jednocześnie zaczęto stosować starą retorykę znaną jeszcze z czasów Saddama Husseina, mianowicie Assad jest teraz oficjalnie posiadaczem ogromnej ilości broni chemicznej, której mógłby użyć gdyby jakieś bratnie armie spróbowały przynieść na bagnetach lepszą zachodnią wolność z operetkowymi wyborami, które nic nie zmieniają tylko dają złudzenie wyboru.
Wpisując się w tą retorykę Turcja ściąga na granicę z Syrią specjalistów od zwalczania zagrożeń chemicznych oczywiście oficjalnie nie po to, aby mieszać się w konflikt. Sami Syryjczycy przyznają się do posiadania broni chemicznej i ustami szefa MSZ ostrzegają, że nie zawahają się jej używać w walce z najeźdźcami.
Napiętą sytuację dostrzega sąsiednia Jordania, która wprowadziła stan gotowości bojowej swojej armii. Król Jordanii, Abdullah, powiedział, istnieją obawy o możliwość rozprzestrzenia się niepokoju na terytorium Jordanii.
Tymczasem w Syrii wojska wierne prezydentowi Assadowi rozpoczęły kontrofensywę z użyciem lotnictwa i wojsk pancernych. Zwłaszcza w powietrzu będzie powodować kłopoty najemniczej armii skleconej za zagraniczne pieniądze. Wydaje się, że w najbliższym czasie rozpoczną się naloty NATO, bo tylko panowanie w powietrzu plus ofensywa lądową mogą dać sukces powstańców.
Pozostaje jeszcze jedno pytanie, jak zachowa się Rosja, cofnie się, czy stanie militarnie po stronie Assada. Ten drugi scenariusz znacznie zwiększa prawdopodobieństwo wybuchu globalnego konfliktu, być może nawet z epizodami w Europie.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Strony
Skomentuj