Zmiany klimatu mogą wpływać na częstotliwość i gwałtowność zjawisk atmosferycznych

Kategorie: 

kissandim.com

Naukowcy z uniwersytetu w Tel Awiwie ustalili, że następujące na naszych oczach zmiany klimatu będą miały istotny wpływ na komponenty pogodowe takie jak chmury, opady i ilość wyładowań atmosferycznych. Według uczonych każdy stopień więcej globalnej temperatury odpowiada 10 procentowemu wzrostowi ilości obserwowanych piorunów.

 

Ostatnio obserwowane gwałtowne burze i monstrualne opady zdają się tylko potwierdzać tezy izraelskich profesorów. Dobrym przykładem jest obserwowany ostatnio wzrost ilości wyładowań atmosferycznych w Wielkiej Brytanii. W ciągu 24 godzin zarejestrowano tam ponad 100 tysięcy błyskawic, co pobiło poprzedni rekord o ponad 30 tysięcy wyładowań.

 

Do większej gwałtowności burz dochodzi jeszcze czynnik w postaci znacznie większej częstotliwości ich występowania. Model komputerowy stosowany przez naukowców z Tel Awiwu zakłada dodatkowo,   że globalne ocieplenie powoduje, że dotychczas spokojne miejsca na Ziemi doświadczają ekstremów pogodowych. Zwłaszcza zagrożone jest południe Stanów Zjednoczonych oraz państwa w basenie Morza Śródziemnego. Zaobserwowano również znaczny wzrost ilości sztormów w Azji.

 

Naukowcy nie pozostawiają złudzeń i stwierdzają, że należy się raczej spodziewać intensyfikacji zjawisk niż uspokojenia sytuacji. Nic nie wskazuje na razie, aby globalne ocieplenie mogło odwrócić trend. Problem w tym, że ludzkość poza samobójczym opodatkowaniem dwutlenku węgla nie ma pomysłu na przeciwdziałanie zachodzącym zmianom na Ziemi. 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Antares

Może się i czepiam, no ale

Może się i czepiam, no ale częstotliwość to cykliczne zmiany w określonych, jednakowych odstępach czasu (np. Hz) i totalnie nie pasuje ten wyraz w tytule. A czepiam się bo to, aż smutne, że wielu ludzi nie widzi różnicy pomiędzy częstością (probabilistyczną ;]), a częstotliwością.

"Stars are out and magic is here"

Portret użytkownika ALFABETIKA

w czwartek mój dom dostał od

w czwartek mój dom dostał od pioruna mówie wam ale moc, siadła cała elektryka popaliło telewizor i komputer ,zarówki wybuchały jak bańki mydlane ,dom stoi bo odgromnik ratował sytuacje samo uderzenie to pusty odgłos jakby pękała szklana kula ,człowiek to jednak takie malutkie stworzenie ,jak wytrzymac bez elektryczności ja musiałem pare dni zanim ogarnołem sytuację ciekawe doświadczenie

Portret użytkownika gracja

Ja nie wiem skad te dane.

Ja nie wiem skad te dane. Mieszkam w Anglii, od conajmniej 4 lat nie widzialam ANI JEDNEJ blyskawicy, ANI jednej burzy. A tu 100 tysiecy dziennie????? Gdzie, na Boga??????? Owszem, leje bez przerwy. Ale burze?

Portret użytkownika kokos

Jak się czepiać to po

Jak się czepiać to po całości. Autora art. proszę na przyszłość o uważne redagowanie swoich wpisów, chyba że ważna jest ilość a nie jakość.Po pierwsze :"Problem w tym, że ludzkość poza samobójcze opodatkowaniem dwutlenku węgla nie ma pomysłu na przeciwdziałanie zachodzącym zmianom na Ziemi." - co autor ma na mysli można tylko przypuszczać.Moim skromnym zdaniem ludzkość może sie tylko przyglądać i modlić, żeby przetrwać. Tak jak na słynne tsunami z Japonii, którego nikt nie był w stanie zatrzymać, a tym bardziej zapobiec temu co robiło.Po drugie : Drogi autorze tego art.  zacytuję : "Zaobserwowano również znaczny wzrost ilości sztormów w Azji."O ile mi wiadomo sztorm, jest to zjawisko meteorologiczne  występujące nad obszarami mórz i oceanów w postaci silnego, porywistego, długotrwałego wiatru o sile nie mniejszej niż 8° w skali Beauforta... ( wikipedia)Azja natomiast to najprościej mówiąc kontynent.No chyba, że autor wplata anglojęzyczne słowa jak "storm" (burza, huragan itp.) zmieniając je na Polską  "wersje" czyli sztorm.pozdrawiam


Niech żyje Wolna Polska! Chwała Bohaterom!
''Siła i honor!''

Portret użytkownika Wojox

Śmieli się ze mnie,,, jak

Śmieli się ze mnie,,, jak pisałem że 99 % winne są opryski. Aluminium jest rodzajem kondensatora które kumuluje wyładowania elektryczne. Właśnie się zaczęłła wielka akcja opryskowa nad Polską, po opryskach mogą zaczynać z "modyfikacją" pogody. A w TV pieprzą że Polacy się dalej nie ubezpieczają. To są takie siły nacisku. Polska stanie się jak Anglia gdzie "insurace" chcą wciskać nawed do kupna długopisu i zegarka za 15 funtów.Korporacje potrzebują wciąż kasy, farmacja, ubezpieczenia itd....Ludzie Przebudzcie się... bo te dni zostały zapowiedziane w Biblii i niestety tylko ingerencja Boga pokrzyżuje plany globalnego wyniszczenia wszystkich ludzi. Widać jak na dłoni że wszystko zmierza do spełnienia się słów Jezusa :"Gdyby nie były skrócone owe dni, nie przeżyłoby żadne ciało".Myślę że pewnego dnia załamie się całkowicie rolnictwo, opady tych chemikaliów robią swoje, pszczoły padają,, jak brakie chlebka, wtedy wyjdzie na jaw prawdziwa natura ludzi, którzy są karmieni wręcz nasycani jak gąbka przemocą w TV I grach. Wszystko się przyda na te złe czasy, kiedy wszyscy dookoła będą wrogami.... Polecam : http://www.harmonica.pl/swiadomosc_artykuly26.htmPoczytajcie jaki związek jest chemtrialsów z piorunami....

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Portret użytkownika MonaLisa

Słuchaj, Wojox, mam pytanie,

Słuchaj, Wojox, mam pytanie, bo nie rozumiem naprawdę jednej rzecz: skoro w Biblii jest zapisane, że te dni nadejdą, to Bóg musi nas obudzić, no nie? Jak my mamy wiedzieć, że to już ten czas nadszedł, i zmiany jutro już... Coś musi nami potrząsnąć chyba, coś przemówić do nas.Ale widzisz, jak to jest - jedni zaczęli już budzić się z tego "letargu dobrobytu", i od razu ta druga połowa, nieprzebudzona, - atakuję, wyśmiewa, krytykuj. Hipokryzja...

Portret użytkownika Sfrustrowana małpa

Jaka jest recepta na to co

Jaka jest recepta na to co się dzieje....Bunt.Buntownik to osoba, która nie funkcjonuje jak robot, uwarukowana przeszłością.Religia, społeczeństwo, kultura... Nic, co należy do dnia wczorajszego, nie koliduje w żadnej mierze z jego sposobem życia.Żyje indywidualnie- nie jest trybikiem w maszynie, lecz stanowi organiczną jedność.O jego życiu nie decyduje nikt inny, a tylko jego własna inteligencja.Zapach właściwy jego życiu to zapach wolności.Wolnośc jest dla niego tym, czym był Bóg dla tak zwanych religijnych ludzi Wolność to jego Bóg.Na przestrzeni wieków ludzie żyli i żyją nadal jak owce na tym portalu jest niestety wiele takich osób są częścią stada Wiem że tak jest lepiej Tłum daje im poczucie bezpieczeństwa i fikcyjną ochronę za cenę duszy.Tłum ich zniewala daje im wytyczne co robić, jak żyć czy nawet w co wierzyć a co po prostu najlepiej wyśmiać prawda? To zwalnia od myślenia Być Buntownikiem oznacza wiecznie trwać w buncie- ponieważ każda chwila stanie się przeszłościaBuntownik zatem powinien opanować nową sztukę; sztukę umierania dla każdej chwili która przeminęła, aby mógł żyć wolny w każdej nowej chwili która nadeszła.Niestety wielu z was idzie  w raz z tłumem szeroką autostradą ci co się ociągają są ciągnięci przez innych tak sami staliśmy się już nie  stadem a psami pasterskimi pilnującymi ,żeby nikt za daleko się nie oddalił od reszty stada  http://www.youtube.com/watch?v=53NR3ZMFb1s 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika jesion

:) co Ty ? Wyjśc z domu ? !

Smile co Ty ? Wyjśc z domu ? ! :O Dokąd ? wiesz ile można przgapic w TV ? Oszalałeś ? namawiasz porządnych cywilizowanych ludzi żeby jak jakieś "dzikusy" łazili po lesie ? czy zdajesz sobie sprawe jakie to nie rozsądne ? te kleszcze i komary.... a nie daj boże deszcz ! a wiatr ! ;))

Największym wynalazkiem ludzkości jest nóż na drugim biegunie stawiam koło. 

Strony

Skomentuj