Kategorie:
W Szwecji trwa najbardziej deszczowe lato od ponad 200 lat. Opady są prawie codziennie. W Polsce monstrualny grad wybijał okna w samochodach i zniszczył setki dachów. Na Węgrzech w ciągu zaledwie kilku godzin upalne temperatury spadły o 20 stopni Celsjusza. Brytyjczycy twierdza, że tego lata mają piękną jesień. Nie da się nie zauważać, że z pogodą dzieje się coś dziwnego.
Dramatyczne doniesienia z Polski dotyczą nie tylko gradobicia, ale również nagłych destrukcyjnych powodzi. Szwecja również cierpi z powodu burz. Do końca lata jeszcze daleko, ale Szwedzi już teraz twierdzą, że tegoroczne jest najbardziej deszczowe od 1786. Krótko mówiąc kraj ten nie widział takich opadów od 220 lat.
Wiele upraw zostało zniszczonych. W kilka dni potrafi spać ilość deszczu typowa dla dwumiesięcznych opadów. Dodatkowo sytuację pogarsza fakt, że spodziewane są kolejne opady deszczu.
Na Węgrzech problemem jest nie tyle wilgoć, co dramatyczne spadki temperatur. Temperatura spadająca o 20 stopni w ciągu kilku godzin to wyzwanie dla każdego organizmu. Do tego dochodzą spadki ciśnienia powodujące wiele problemów wśród ludności.
Na wyspach brytyjskich trwa najgorsze lato w historii. Anglicy śmieją się, że pogoda będzie powodowała przewagę ich sportowców w trakcie zbliżających się igrzysk olimpijskich. Jednak nie wszystkim jest do śmiechu, bo są miejscowości, które w tym roku były zalewane już kilkakrotnie.
Już teraz można powiedzieć, ze Wielka Brytania doświadczyła najbardziej mokrego czerwca w historii prowadzonych pomiarów. Lipiec nie prezentuje się lepiej. W ciągu ostatnich kilku dni wystosowano tam kilkadziesiąt ostrzeżeń przed powodziami. Według meteorologów nie należy się spodziewać poprawy w sierpniu. Wygląda na to, ze olimpiada będzie "po wodzie".
Relacje w mediach głównego nurtu sprawiają wrażenie jakby problemy pogodowe były jakimiś odrębnymi zjawiskami. Nie można jednak patrzyć na taki pogodowy chaos udając, że nie ma tam jakiegoś czynnika sprawczego. Skoro jednak media starają się usłużnie go nie dostrzegać to należy zadać pytanie, co może powodować takie anomalie pogodowe? Wydaje się, że rozregulowanie cyklów meteorologicznych jest wynikiem zmian przepływów prądów oceanicznych i towarzyszących im prądów strumieniowych, kształtujących charakter cyrkulacji termohalinowej.
Otwartym pozostaje pytanie, co to spowodowało. Wydaje się jednak ponad wszelką wątpliwość, że nie da się dłużej udawać, że nic się nie dzieje. Dzieje się aż nadto i trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że każdy z nas narażony jest na doświadczenie ekstremów pogodowych. Musimy być na to gotowi.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj