Ponad 500 naukowców podpisało dokument wyrażający sceptycyzm, co do poprawności teorii ewolucji

Kategorie: 

familialramblings.com

Naukowcy, sygnatariusze dokumentu, mają wątpliwości, co do prawidłowości teorii doboru naturalnego. Uważają za swój obowiązek zwrócenie się do społeczności naukowej do przeprowadzenia szeregu dodatkowych, bardziej szczegółowych badań teorii Darwina.

 

Według sceptycznych naukowców, życie na ziemi jest zbyt skomplikowanym procesem, co do jego pochodzenia i rozwoju, aby mogło mieścić się w wąskich ramach teorii ewolucji Darwina. Pod dokumentem pozostawiło swój podpis pięćset czternastu uczonych, z których stu pięćdziesięciu czterech to biolodzy, siedemdziesięciu sześciu, chemicy i sześćdziesięciu trzech fizycy.

 

Tymczasem niedawno w Ameryce na problem teorii ewolucji zwróciło uwagę 300 nauczycieli, którzy nawoływali do uwzględnienia w programach edukacyjnych także innych teorii. Ewolucja stała się niebezpiecznym aksjomatem, którego podważanie wiąże się z anatemą naukową.

 

Jest to spór ewolucjonizmu z kreacjonizmem kojarzonym bezpośrednio z chrześcijaństwem. Zwolennicy kreacjonizmu uważają wszelkie istoty, jako boską kreację i odrzucają możliwość powolnego doskonalenia się gatunków i spontanicznego powstawania nowych. W USA w niektórych stanach doszło nawet do kilku zaskarżeń programów edukacyjnych nakazujących nauczania ewolucjonizmu. Na przykład sędzia z Harrisburg w Pensylwanii nakazał przywrócenie nauczania innych teorii.

 

Wielkimi zwolennikami teorii kreacjonizmu byli obaj prezydenci USA z rodziny Bushów. Gdy Arcybiskup Wiednia Christoph Schönborn na początku lipca określił zasady inteligentnej interwencji przy powstaniu życia, Bushowie przyjęli to entuzjastycznie.  To wystąpienie nie było całkowitym odparciem teorii Darwina, ale dostosowaniem jej do religijnych teorii.

 

Według Schönborna, w ewolucji gatunków istnieją luki, które mogą być wyjaśnione tylko przez interwencję boską ręką.  Według niego jest to jedynym sposobem, aby zrozumieć przepaść, która leży pomiędzy pierwotniakami i bakteriami a na przykład złożonym urządzeniem, jakim jest ludzkie oko.  Ewolucja nie istnieje, ale Pan Bóg kieruje zmianami gatunków, taki wniosek można wysnuć po publikacji Schönborna.

 

Chociaż wydaje się, że działa tu polityka oraz teologiczne spory, naukowcy z University of California zdołali obalić niektóre z postulatów Darwina. Eksperymenty przeprowadzone przez naukowców w wulkanicznych źródłach, wykazały, że to jak zakłada powstanie życia na Ziemi teoria Darwina, nie jest prawdą.

 

Teoria, że ​​życie może mieć utworzone w "ciepłych kałużach wulkanów błotnych", które są przede wszystkim związane z gorącymi źródłami wulkanicznymi na obszarze Kamczatki i Gór Lassen w Kalifornii. Według Davida Deamera, szefa badań, wyniki wskazują, że ciepłe kwaśne wody, zawierające glinę nie spełniają warunków niezbędnych do powstania najprostszych organizmów żywych. Dodał, że aminokwasy, DNA i fosforany tylko "przyklejają się" do cząstek gliny tak, że interakcje chemiczne między nimi stają się niemożliwe.

 

Dr Max Bernstein z Instytutu SETI (poszukującego inteligencji pozaziemskiej) w Stanach Zjednoczonych uważa, że jest to możliwe, składniki niezbędne do życia prawdopodobnie przybyły na naszą planetę w jakimś kosmicznym gruzie, na komecie lub asteroidzie.  Profesor Monica Grady z Wielkiej Brytanii z kolei nie wyklucza, że życie na Ziemi przybyło z Marsa. To nazywa się teorią panspermii.

 

Jakkolwiek by nie sądzić w kwestii teorii ewolucji i kreacji warto wiedzieć o dwóch nurtach filozoficznych i naukowych na ten temat. Przyjmowanie za pewnik teorii, która jest tylko przypuszczeniem jest bardzo ryzykowne a rugowanie z nauczania innych punktów widzenia jest bardzo złym, zamykającym horyzonty pomysłem.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika margreth

TO  TY JESTES  TYM  DEBILEM

TO  TY JESTES  TYM  DEBILEM  NAJWIEKRZYM-REKORDZISTA !

ktory nie rozwija sie juz  wogole...

... masz przerost gruczolu krokowego, ktory przerasta wszystko tzw.rozbujane hormony, na wskutek czego wszystko inne stoi w miejscu i nie tylko sie nierozwija,ae karlowacieje...roZum tez,a co za tym idzie, to rownez charakter itp.mozna by pisac tomy ...

Zostalo to juz naukowo udowodnione... wystarczy poszperac u wujka dobra rada W GOOGLU !

https://youtu.be/7hTGFRAaXfM

nie pozdrawiam, bo nie lubie CIEBIE!

Portret użytkownika nitjer

Jeśli odrzucić darwinizm, to

Jeśli odrzucić darwinizm, to jak powstało życie na Ziemi? Możliwe, że to był istotnie Inteligentny Projekt. Jednakże autorstwo owego Projektu może należeć nie do Boga, a jakiejś dużo starszej od naszej, cywilizacji pozaziemskiej. Pozostaje oczywiście kwestia czy owa obca cywilizacja też powstała w wyniku inteligentnego projektu cywilizacji jeszcze starszej? Czasowa ograniczoność istnienia naszgo Wszechświata powoduje, że taka teoria gdy sięgniemy do czasów sprzed ponad 13 mld lat, będzie musiała w pewnym momencie upaść. Chyba, że przyjmiemy za możliwe, że życie rozumne, na odpowiednim poziomie rozwoju, potrafi przenosić się także nawet pomiędzy wszechświatami. Przechodzi np. ze starszych do młodszych wszechświatów. Aby tego typu hipotezy nie dało się odrzucić, należałoby udowodnić, że co prawda nasz Wszechśwat miał początek, ale Multiwszechświat w skład którego to nasze uniwersum wchodzi, jako całość jest wieczny. Nigdy nie miał początku i nie będzie miał końca. Chyba tylko wtedy - przy założeniu, że darwinizm się nie sprawdził - hipoteza Boga do wytłumaczenia powstania życia może nam zupełnie przestać być potrzebna. 

Portret użytkownika szaman

Wszystko ładnie, tylko co z

Wszystko ładnie, tylko co z szympanasmi i gorylami, których kod genetyczny tylko w jednym procencie rózni się od ludzkiego ? A jeśli chodzi o pamięć i zachowania społeczne to słonie chyba nas przewyższają.

Portret użytkownika rup

Ewolucja to mit rczej.

Ewolucja to mit rczej. Historia czlowieka ma inne korzenie ja wiem,ze ciezko uwiezyc ale to prawda .Zostalismy zmodyfikowani genetycznie tysiace lat temu.Za krotko zyjemy zebysmy wyewoluowali.tzn czlowiek wyewoluowal(prawdopodobnie)ale do pewnego momentu.dlaczego wyszedl z jaskini?dlaczego zaczal chodzic na 2 nogach? I tu juz jest ingerencja kogos z zewnatrz.Bylismy prymitywni to fakt ale czy nadal nie powinnismy byc??i o to jest pytanie:)

Portret użytkownika syriues

Poczytalem Was lecz nie wiem

Poczytalem Was lecz nie wiem za kim tu mam stac?Moze za soba?Mysle ze czlowiek nie pochodzi od malpy,ale moze miec z nia duzo wspolnego jak z pchla.W koncu wszystko jest tak dopasowane do siebie by nie bylo typowego wirusa ktory sprawialby ze ktos lub cos jest tak inne ze nie da sie w nijaki sposob z nim koegzystowac.Mysle ze Darwin mial tylko jedna raceZe czlowiek ewoluuje ale nie w taki sposob jak myslal.On poprostu byl fanatykiem biologii jak niektorzy dzis sa fanatykami np swojego ulubionego piwa.Chcialbym sie jego zapytac skad sie wzieli chinczycy czy murzyni czy indianie?Tez od malpy?Bardzo ciekawe ze sa jeszcze biali.Mysle ze kazda rasa ma jakas szanse na pokazanie swojego dobra.My biali jakos nie okazujemy tego w magiczny sposob dlatego za duzo tu w nas tych przywar bo myslimy ze Bog jest bialy.A jesli na prawde jest kolorowy?To kto bedzie mial mniej racji?Mysle ze Bog lowi nas gdy tego potrzebujemy.A co do Darwina to on nie byl Bogiem,a jezeli chodzi czy jest Bog czy nie to powiem ze lepiej sie nie klocic o kogos kogo sie nie zna a probuje sie.Zreszta do czego czlowiek dazy bialy?Do wlasnie poznania Boga a zeby go oszukac i stworzyc gdzie indziej zycie ale On na to nie pozwoli.Jak juz dojdziemy do prawdy stworzenia to to bedzie ostatnia prawda jaka pozna ten swiat,na tym poprostu sie zakonczy zabawa w kotka i myszke.My nigdy nie stworzymy czegos tak pieknego jak to co naturalne bo sami w sobie nosimy te dwie nienaturalne sily.Dobro i zlo.Mysle ze kazdy z synow Boga bo na pewno ich paru ma stworzyli cos w tym swiecie.i tak mysle skoro my mamy taka sama liczbe jak szatan 666 to jedynie nasza dusza nie jest do tego by myslec o tym co cielesne.To przygnebuiajace ze czlowiek za duzo mysli o wygodach cielesnych.To cialo sie boi ze umrze z glodu nie dusza,przyklad.Dobrze wiec ze nie ma o co sie klocic bo Darwin byl tylko czlowiekiem i na pewno szalencem. Nikt nie porownywalby myszy do pchly a tymbardziej czlowieka do malpy bo to juz jest obraza majestatu.Dla mnie cialo sie nie liczy jestem tylko w nim uwieziony i wlasciwie moglbym byc Delfinem one tez maja dusze.I wieloryby.I goryle tez.Wiele stworzen je ma ale zadne nie zastanawialo sie nad soba tak dlugo

Strony

Skomentuj