Już w 2014 roku na półkach sklepowych w Kanadzie i w Stanach Zjednoczonych pojawią się zawsze świeże jabłka transgeniczne. Producenci owoców, hurtownicy i konsumenci, każdy z innych pobudek, są przeciwni zatwierdzeniu upraw.

Transgeniczne jabłka mogą trafić na półki sklepowe od 2014 roku. Będą miały specjalnie zmodyfikowany gen, który spowoduje, że nie będą ciemnieć w miarę dojrzewania już po ścięciu. Oznacza to, że będą wyglądać tak samo tygodniami a inne gatunki zaczynają ciemnieć już w kilkanaście godzin po zerwaniu. Według handlarzy cena jabłek spadnie, jeśli nie będą się psuły odpowiednio szybko.

Dodatkowo producenci owoców obawiają się, ze ludzie nie będą umieli rozróżnić jabłek normalnych od zmutowanych i w rezultacie ograniczą spożywanie tych owoców, co dodatkowo pognębi branżę.