Naukowcy przestrzegają przed zagrożeniem nagłego załamania ekosystemu

Kategorie: 

Wzrost światowej populacji - therandomfact.com

Równowaga ekologiczna Ziemi jest zagrożona. Globalne ocieplenie, wzrost liczby ludności i degradacja środowiska może doprowadzić do nieodwracalnych zmian i w konsekwencji załamania globalnego ekosystemu. Może do tego dojść szybciej niż nam się wydawało, bo już w tym wieku.

 

Jak pisze magazyn Nature grupa 22 naukowców z dziedzin takich jak ekologia, geologia i paleontologia ostrzegła przed skutkami załamania ekosystemu. Badacze obawiają się, że dojdzie do tego nagle a nie stopniowo jak nam się wydawało do tej pory.

 

Ostrzeżenia pojawiają się na kilka dni przed konferencją ONZ, jaka odbywać się będzie w Rio de Janeiro. W swoich obliczeniach uczeni założyli, że do 2050 roku będzie już 9,3 miliarda ludzi a klimat ociepli się średnio o 2 stopnie Celsjusza. Według biologów zmiany, jakie już zaszły są nieodwracalne i będą miały katastrofalne konsekwencje.

 

Uważają oni, że wykarmienie takiej dużej populacji ludzi będzie niemożliwe a to oznaczać będzie, że będziemy żyli w zupełnie innym świecie.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika zubek

"Uważają oni, że wykarmienie

"Uważają oni, że wykarmienie takiej dużej populacji ludzi będzie niemożliwe a to oznaczać będzie, że będziemy żyli w zupełnie innym świecie."NWO w akcji ....wojny+eutanazja+bezpłodność+aborcja+epideme?już oni uratują naszą planetę przed tą plagą ludności!

Portret użytkownika emiter

"Uważają oni, że wykarmienie

"Uważają oni, że wykarmienie takiej dużej populacji ludzi będzie niemożliwe a to oznaczać będzie, że będziemy żyli w zupełnie innym świecie."  Przecież ponad 50% żywności na naszym globie się marnuje... To nie jest kwestia ilości, ale mądrego zarządzania zasobami z myślą o biednych, a nie burżujów... Generalnie depopulacja w ten, czy inny sposób jest nieunikniona... Osobiście wolałbym uniknąć wojny w tym życiu, ale wszystko zmierza właśnie w tym kierunku... Lepiej módlmy się o jakiś globalny kataklizm naturalny, bo nie jesteśmy w stanie nawet sobie wyobrazić czynnych skótków pożogi wojennej z całym jej bestialstwem...

Portret użytkownika SurvivorMan

W nowe millenium wchodziliśmy

W nowe millenium wchodziliśmy z "szóstką"...  Po 11 latach jest nas już 7 mld. Wiecie co? Na mój gust, to my wspomniane 9,3 mld. osiągniemy już w 2035 roku, a nie w 2050. Poza tym gdy dołożymy postępującą, a nie cofającą się degradację środowiska,  to czas który nam pozostał do  zagłady, to jakieś 15 lat! ...O ile oczywiście sami się wcześniej nie wykończymy wojnami w imię wypchanych dolarami kieszeni, "tych na samej górze"!

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika na świadectwo2

22 czerwca przynajmniej czesc

22 czerwca przynajmniej czesc z was pozna ze zostala zwiedziona tymi tzw przebudzeniami - cytuję fragment od tzw maitreyi : "Czas od 21 kwietnia do 21 czerwca jest znaczący dla przemiany planetarnej.  To pójdzie bardzo szybko.  Aresztowania, zamknięcia banków, redystrybucja dostatku, uzdrowienia i jeszcze dużo więcej wydarzeń pojawi się masowo." ----------------------------------------------Pulsar @ ModeratorNaruszenie regulaminu § 6 pkt 6 W związku z powyższym usuwam niedozwolone linki na podstawie § 6 pkt 8 

Portret użytkownika Jacek

Naukowcy? Zwykłe debile.

Naukowcy? Zwykłe debile. Jakie znowu ocieplenie? Jakież są ciemniactwa (lub zwykłych bandytów) wnioski, a ograniczyć liczbę ludności (no oczywiście narodu wybranego, to nie). A jak? A aborcją, szczepionkami, gdy się nie uda, to i zagazować (tak samo jak robili to z własnymi braćmi wiele lat temu).

Strony

Skomentuj