Amerykanie poinformowali, że według najnowszych informacji Iran poczynił znaczne postępy w zakresie wzbogacania uranu. Państwa Zachodu i Izrael bacznie obserwują poczynania Teheranu starając się oszacować, kiedy Iran będzie w stanie uzbroić się w broń atomową. Sami Irańczycy za każdym razem deklarują, że ich program atomowy prowadzony jest wyłącznie w celach pokojowych.

Społeczność międzynarodowa od dłuższego czasu stara się wywrzeć na Teheranie presję w celu zmniejszenia skali programu. Izrael i USA od dłuższego czasu przygotowują się do wojny nazywanej prewencyjną, ale rozpętanie konfliktu zbrojnego spowoduje perturbacje w dostawach ropy naftowej, które będą odczuwane globalnie.

W całej układance jest jeszcze jeden element, Rosja. Kraj ten ostatnio stał się bardzo aktywny na Bliskim Wschodzie i otwarcie krytykuje Izrael. Pierwsza irańska elektrownia atomowa powstała właśnie ze wsparciem kompetencyjnym Rosji i to prawdopodobnie stanowi jedną z głównych przyczyn z powodu, których Izrael wstrzymuje się z nalotem na irańskie obiekty.