Spodziewany jest wysoki poziom promieniowania ultrafioletowego

Kategorie: 

www.imgw.pl

Wszyscy cieszymy się, gdy w naszym zimnym kraju przychodzi kilka dni ciepła. Dzisiejsza niedziela ma być bardzo pogodna, ale czas już zacząć zwracać uwagę na takie czynniki dodatkowe jak na przykład promieniowanie UV. Pod koniec tego tygodnia i na początku przyszłego należy się spodziewać wysokiego poziomu promieniowania ultrafioletowego emitowanego przez Słońce.

 

Aktualny poziom promieniowania w Polsce można śledzić na stronie internetowej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Grubość warstwy ozonowej nad Polską, jaką prognozuje NOAA to 320 do 350 jednostek Dobsona. Promieniowanie UV opisujemy specjalnym indeksem od 0 do 16 gdzie poziom 6-8 to wysokie promieniowanie a wyższe poziomy są już groźne dla zdrowia. Nad Polską miejscami indeks UV może dochodzić do 7 i więcej.

 

Osoby z wrażliwą skóra powinny przebywać wyłącznie w cieniu, zwłaszcza między 11:00 a 15:00 ponieważ w tym czasie nawet 20 minut opalania może skutkować oparzeniem. Niewielkie dawki promieniowania UV są dobre dla zdrowia. Należy jednak pamiętać o sprzęcie ochronnym w postaci nakryć głowy lub okularów z filtrem.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Cosiek

Nawet nie wiedziałem, że dziś

Nawet nie wiedziałem, że dziś jakieś niby większe promieniowanie. Z tego co wiem, to jest to normalne zjawisko. Akurat tym się interesuję bo mi to potrzebne.3 godziny się dziś opalałem w tzw. najgorszych na opalanie godzinach 12-15h. W słońcu jak patrzyłem to conajmniej ponad 50 st C. I akurat fajnie się opaliłem, miło było, toksyn ile uwolniłem, aż pot z twarzy kapał jak szalony. Na południu Polski dziś było większe UV niż na północy.Ja tam korzystam zawsze kiedy mogę z wystawiania się na słońce. Smile 20 tys jednostek witaminy D przyszło - jeszcze lepiej. Smile A rządy wmawiaja nam, że 200 jednostek to maksymalna ilość, jaką powinniśmy przyjmować - czyli jakby nie było, to prawie nie słońce się nie wystawiać. A na słońcu to pewnie kapelusz z szerokim rondem i rękawiczki na ręce. Jeśli w lecie wyjdziesz na dwór w stroju kąpielowym, Twój organizm wytworzy około 20 tysięcy jednostek witaminy D. To mówi nam coś bardzo istotnego o systemie jakim jest ludzkie ciało. Natura zaprojektowała je tak że dostarcza nam 100 razy większą dawkę tego składnika niż zalecana przez rząd.Dlaczego, skoro potrzebujemy tylko 200 to czemu natura daje nam aż 20 tysięcy jednostek witaminy D ?Otóż dlatego że jest ona znacznie ważniejsza niż nam się wydawało. „… 

Portret użytkownika polyp

Uważam podobnie, na naszej

Uważam podobnie, na naszej szerokości geograficznej światła słonecznego mamy za mało. Ale to wcale nie oznacza że należy z nim przesadzać, bo znam kilka osób z jaśniejszym odcieniem skóry i naprawde nie jest to śmieszne gdy dłużej przebywają na słońcu bez ochrony, dochodzi do poparzeń przebarwień, pojawiają się piegi itp. próbując się opalić takie osoby robią sobie duże kuku.bardzo fajny blog.Pozdrawiam.

Portret użytkownika jesion

To straszne ! Od 12 do 15 na

To straszne ! Od 12 do 15 na słońcu :o Musisz koniecznie biec do APTEKI !!! (no i te KLESZCZE ! KOMARY ! - jak można być tak lekkomyślnym ? !!! -Nie dbać o swoje zdrowie ! Przecież wszystko czego potrzebujesz masz "w domu" a jak nie zadzwonisz i przywiozą Smile Po co zatem tak ryzykujesz wychodząc na zewnątrz ? a jeszcze Cię "owieje" i co ? Sad

Największym wynalazkiem ludzkości jest nóż na drugim biegunie stawiam koło. 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

CAŁKOWICIE SIĘ Z TOBĄ

CAŁKOWICIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAM.DZISIAJ I WCZORTAJ SIEDZIAŁEM PO 5-6 GODZ NA SŁOŃCU, BEZ KREMÓW I INNYCH CYWILIZACYJNYCH WYNALAZKÓW..SPIEKŁEM SIĘ CO PRAWDA NA CZEWRONO, ALE BEZ ŻADNYCH OPARZEŃ... WZIĄŁEM PRZED CHWILĄ GORĄCY SZAUER I NIC MNIE NIE PIEKŁO...ZA TRZY DNI BĘDĘ BRĄZOWY...OBY JUTRO I ZAWSZE SŁONECZKO TAK MI DOGADZAŁO...WSZELKIE KRETY NIECH SOBIE JADĄ DO LONDYNU... TAM SŁONECZKO RZADKO JEST...MAM 60-TKĘ  NIGDY NIE CHOROWAŁEM... A ZAWSZE KĄPAŁEM SIĘ W SŁOŃCU OD RANA DO WIECZORA

Portret użytkownika Flesz7

Byłem dziś 3h na rowerze, 2

Byłem dziś 3h na rowerze, 2 godziny to trasa, praktycznie cały czas Słońce i w ogóle się nie opaliłem.. głowa też mnie nie boli. No ale zobaczę wieczorem.A co do okularów słonecznych, zauważyliście napewno, że Słońce i generalnie niebo najbardziej razi gdy jest obsypane chemtrailami. Wtedy konkretnie niebo odbija światło, spojrzeć się na nie nie da (przynajmniej pod słońce). Nawet chmury "świecą". Ciekawe czy to nie to gó... nie uszkadza oczu, a nie jak twierdzą lekarze-promienie UV. Ja nie wiem, ale znam ludzi którym lekarz nakazał nosić specjalne okulary w słoneczne dni, no ciekawe dlaczego... Wink (ja wiem, że ktoś zaraz mi powie "ooo to nie wiesz idioto?! To nie chemtraile tylko <cośtam>. W tv o tym mówili i cała medycyna to badaniami podtwierdziła. A Ty wymyślasz teorie spiskowe". No tak, ja mam jakiś problem z przyjmowaniem do wiadomości tego co mówią oficjalne badania... Wink jeżeli to przez smugi (odbite światło) ludzi zaczęły boleć oczy to było trzeba dać jakieś wytłumaczenie, nie powiedzieliby, że psują nam się oczy, przez te smugi ciągnące się za samolotami. Smile nasi dziadkowie wkońcu nie nosili okularów przeciwsłonecznych, smug też nie było. (od 1991 roku się to pojawiło, o ile dobrze pamiętam. Nie ważne.)Nie wierzycie? Aparat fotograficzny jest czuły na to odbite światło. Ja okiem widzę "błękit" a na zdjęciu wychodzi białe niebo... (I to nie sprawa kontrastu, robiłem zdjęcia tylko nieba, niezależnie od kąta padania promieni słonecznych, i zawsze efekt podobny - białe niebo. To taka odpowiedź na przyszłość dla zawodowych fotografów). Ja wiem, kwestia aparatu, bla bla bla. Nie tylko ja robię zdjęcia z białym niebem w tle, więc coś w tym jest.Pozdrawiam.

New World Disorder

Portret użytkownika ll89

CZy nie jest tak ze slonca

CZy nie jest tak ze slonca mamy i tak za malo?Zima trwa dosyc dlugo szarobura jesien i ostatnio nieciekawa pochmurna wiosna.Kremy z filtrami utrudniaja opalanie a przez to hamuje  tez dobrotliwa dla zdrowia wit d ?  Byly gdzies filmy udowadniajace   oszustwo z promieniowaniem uv i wciskaniem kremow z filtrami. Udowodniono ze osoby unikajace slonca czesciej zapadaja na raka skory niz te co sie opalaja .Czy nie jest tak ze wiekszosc naukowych odkryc coraz to nowych publikacji jest zalamana,bledna?Czy nie warto kierowac sie wlasnym rozsadkiem ,zdac sie na intuicje?

Portret użytkownika Dżyszla

A ja muszę niestety chodzić

A ja muszę niestety chodzić na naświetlania UV i jeszcze płacić za to Sad Choć najchętniej to bym nosa nie wystawił z domu - zbyt ciepło i zbyt niebezpiecznie. Ale muszę, choć nie mogę Sad Świetnie, że wszyscy dermatolodzy wystawiają mi te same sprzeczne zalecenie. No i w końcu jak to z tym UV jest? Nie ma źle, jest - też niedorbze. Tak czy siak - chyba muszę się cieszyć z tak wysokiego promieniowania UV, bo przynajmniej taniej umrę Smile

Portret użytkownika MonaLisa von Rembrand

Drogi Internauto, niech Pan

Drogi Internauto, niech Pan nam nie umiera "tanio" - bo tanio teraz nie ma pogrzebów już, a i kwiatki są drogę. Ale jeżeli bierze Pan naświetlania UV, to powinien Pan jak najbardziej unikać słońca , przynajmniej w tym okresie. Znam przypadki, że po otrzymaniu w dłuższym okresie dawki UV (opalania się, lub praca na otwartej przestrzeni) osoby dostali ran skóry, a potem - bardzo szybko utworzy się chłoniak - rak węzłów chłonnych. To są nie żarty.Mój znajomy pracował na Teneryfie, na dachach - po 2 miesiącach zaczęły się problemy ze skórą na plecach i rękach. Po pół roku - jedna po drugiej operacja węzłów chłonnych (pod pachami), a po 1,5 roku faceta nie ma... A był zdrowy jak dąb, 40 lat - i zostawił zonę z 3-m dzieci.Słońce daje nam życie, ale i zabiera. Trzeba umieć z niego korzystać, jak i z wszystkiego innego.Życzę wszystkim dużo zdrowia. 

Portret użytkownika Dżyszla

Sęk w tym, że zabiegi wcale

Sęk w tym, że zabiegi wcale nie pomagają Sad Ech, ale to już taka dygresja... Nasze Słońce faktycznnie potrafi równie łatwo ożywić jak i zabić. Swego czasu jak byłem nad morzem, to tylko rano i popołudniu na plażę, a przez południe to uciekałem w miasto, gdzieś muzea pozwiedzać, coś zjeść... I zawsze jak wychodziłem po porannej wizycie z plaży, to tłumy ludzi ciągnęły w największy upał. Dorpawdy, nie rozumiem ludzi...

Portret użytkownika edmund

Kolego, wydajesz się bardzo

Kolego, wydajesz się bardzo racjonalnym czlowiekiem, więc zapytam: skoro wiesz, że to nie pomaga, to po co to robisz?
 
Podpowiem Ci - prawdopodobnie za wysoki cukier, zapaćkana wątroba, nierożne błony komorkowe i jakaś forma infekcji wywołujaca zaburzenia hormonalne.
Własnie w podobnych konfiguracjach pojawia się "uczulenie" na słońce. 

Strony

Skomentuj