Kategorie:
Pochodzenie źródeł promieniowania kosmicznego nadal pozostaje tajemnicą. Naukowcy starali się udowodnić, że źródłem promieniowania mogą być rozbłyski gamma, ale zamiast to potwierdzić, źródło to wykluczono, co powoduje, że ponownie znaleźliśmy się w punkcie zero.
Promieniowanie kosmiczne to naładowane cząstki elementarne przypominające wiatr słoneczny. Część z tych emisji to bardzo silne wiązki o energiach przekraczających 100 milionów razy największe osiągane w Wielkim Zderzaczu Hadronów w CERN pod Genewą. To właśnie te emisje tak bardzo zastanawiają naukowców a ich źródło pozostaje nieznane.
Trudno się dziwić, że badacze podejrzewali o to rozbłyski gamma, które, mimo, że są zjawiskami bardzo krótkimi to niezmiernie silnymi. Są w stanie wyemitować tak dużo energii ile cała gwiazda emituje podczas trwającej 10 miliardów lat egzystencji. Trwa to czasami kilka milisekund i dochodzi do kilku minut.
Do badań promieniowania kosmicznego stosuje się obserwatorium ICE Cube Neutrino Observatory znajdujące się na Antarktydzie. Znajduje się tam wiele detektorów, które w idealnych warunkach umożliwiają zbieranie danych potrzebnych naukowcom do takich właśnie eksperymentów.
Po przeanalizowaniu 307 śladów po rozbłyskach gamma ustalono, że poziomy neutrin wyłapane w Ice Cube były 3,7 raza mniejsze niż się spodziewano. To sugeruje, że za największe emisje promieniowania nie są odpowiedzialne rozbłyski gamma. Ustalenia naukowców zostaną opublikowane w branżowej prasie naukowej.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
nn
Thrive - Wzrost napisy PL -
ViP ~~ Victoria is Peace ~~
Wybralliśmy drogę życia dla sposobu w jaki poznamy Boga.
Pozdrawiam serdecznie
Strony
Skomentuj