NASA ma zamiar znaleźć kopię Ziemi w ciągu najbliższych dwóch lat

Kategorie: 

evl.uic.edu

Eksperci opracowali nową metodę poszukiwania planet pozasłonecznych. Naukowcy z NASA twierdza, że pierwsza egzoplaneta, które można będzie uznać za kopię ziemi, zostanie znaleziona w ciągu najbliższych dwóch latach. 

 

Astronomowie odkryli już ponad 750 potwierdzonych planet pozasłonecznych, które znajdują się na orbicie wokół odległych gwiazd.  Kepler Space Telescope zidentyfikował ponad 2300 możliwych egzoplanet tzw. planetarnych kandydatów, które wymagały dalszych analiz i studiów. 

 

Druga Ziemia powinna być podobna do naszej planety wielkością i wagą, a co najważniejsze musi być w strefie sprzyjającej rozwojowi życia, czyli w pewnej odległości od gwiazdy do powierzchni planety tak, aby możliwy był tam ciekły stan wody.

 

Prawdopodobnie kopia Ziemi będzie bardzo daleko, a jej gwiazda na niebie będzie wyglądać jak nudny punkt.  Jednak rozwiązanie, zwane tranzytem spektroskopowym, może powiedzieć wiele o odległym "kuzynie" Ziemi.  Analizując światło gwiazdy przechodzące przez atmosferę odległej planecie pozasłonecznej, ziemscy naukowcy będą mogli dowiedzieć się, jaki ma skład atmosfery.  Wykorzystując dane na temat wielkości, orbity, masy i składu eksperci od atmosfery mogą nawet stworzyć model komputerowy, który odtwarza wygląd innego świata. Mogliby też dowiedzieć się, czy ludzie zdołają tam przeżyć.

 

Odnalezienie drugiej Ziemi oznaczać będzie, że ​​w naszej galaktyce mogą istnieć inne zamieszkałe planety, na których może rozwijać się życie.  Możemy nawet próbować się z nimi skontaktować za pośrednictwem fal radiowych.  Jeśli, na przykład, znajdziemy kopię Ziemi w odległości 300 lat świetlnych od naszego Układu Słonecznego, hipotetyczny sygnał z odpowiedzią, sięgnąłby nas po 600 latach. W takim czasie ludzkość przeszła drogę od dorożki do lotów kosmicznych.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Praktyk

Tak, tak, szukamy

Tak, tak, szukamy zamieszkałych planet w odległym kosmosie, a tu pod naszym nosem jest jedna z dwunastu planet opisanych przez Sumerów na której istnieje życie. Planeta ta nazywa się ,,Księżyc" i nie zawsze była satelitą Ziemii. Żyje tam typ ludzki nie oddychający, całkowicie inny niż my, jednak umysł ma podobny do naszego. Myślę że amerykanie i rosjanie doskonale wiedzą o ich istnieniu. Inna zamieszkała planeta to Mars, ludzie tam mieszkają głównie pod powierzchnią planety. Należy przypomnieć że na naszej planecie żyją inni ludzie w podziemiach.

Portret użytkownika Vado

Tak, tak... Propagandy ciag

Tak, tak... Propagandy ciag dalszy. Powoli przygotowuje sie ludzi na ostatnie zwiedzenie jakim bedzie falszywa inwazja UFO. To nie przypadek, ze pojawia sie coraz wiecej doniesien o planetach podobnych do Ziemi. To nie przypadkiem pojawiaja sie na Discovery itp, programy typu "Inwazja Kosmitow", w ktorych to nagle "naukowcy" twierdza ze taka inwazja jest jak najbardziej realna, kiedy to jeszcze pare lat temu ci sami "spece" twierdzili zupelnie cos odmiennego. Po 3 wojnie swiatowej, po upadku ekonomicznym swiata, po tym calym zainscenizowanym koncu swiata w 2012 oraz latach nastepnych, trzeba bedzie jakos zjednoczyc ludzkosc pod sztandarem NWO i do tego posluzy ostatnia karta. Karta ta bedzie sztucznie wykreowane pozaziemskie zagrozenie, projekt Blue Beam: http://www.paranormalne.pl/tutorials/article/20-projekt-blue-beam/

Portret użytkownika morison6

Już bardziej absurdalnego

Już bardziej absurdalnego artykułu nie czytałem. Bzdury,urojenia i wymysły ot, tyle. Proponuję myśleć a nie od razu wierzyć. Mamy 21 wiek i powinieneś wiedzieć że okres ślepej WIARY mamy już daleko za sobą. Takie rzeczy to tylko w średniowieczu kolego.

Portret użytkownika Venture

W przyszłości wyslą pewnie

W przyszłości wyslą pewnie zapaleńców takich jak K. Kolumb, Cortez, Pizarro. Później polecą standardowo kapłani (by zatroszczyli się wiedzę duchową tubylców i uratowali ich od ogni piekielnych), bankierzy i urzędnicy państwowi (by wszystko było zgodne z prawem), oraz wojsko (by zapobiegać reżimowi i szerzyć demokrację). Po drodze wpadną jeszcze na inną planetę po darmową siłę roboczą i tak się zacznie podbój kosmosu. Smile

Portret użytkownika wielebny

Nowa Ziemia już dawno

Nowa Ziemia już dawno odnaleziona A ja myślę że już dawno znalezli nową Ziemię.Mają odpowiednią technologię do takich podróży(np.Stargate).NASA jest tylko przykrywką do działań tzw."czarnych programów" wewnatrz rządu.

Portret użytkownika Gość

Ależ oczywiście! Dlaczego

Ależ oczywiście!Dlaczego "zwinęli" promy i mniej inwestują w klasyczne programy kosmiczne? Bo już ich nie potrzebują. A ta gadka "czy mogą istnieć inne cywilizacje"?? Kilkanaście lat temu pytali "czy mogą istnieć inne planety niż w Układzie Słonecznym?". C'mon! Wszyscy wiedzą, że gwiazda bez planet to dziwadło oraz że życie we Wszechświecie jest zjawiskiem powszechnym. Podobnie jak cywilizacje, rożny poziom ich rozwoju i różne rodzaje kontaktów (od handlowych po zacięte wojny). W zasadzie mogliby już przestać wciskać ciemnotę i przyznać się do Stargate, statków zdolnych do wykonywania skoków podprzestrzennych itd. Dziś nikogo to nie zdziwi, a dodatkowo może wpłynąć pozytywnie na kreatywność i wymianę kulturalno-handlową z "obcymi".

Strony

Skomentuj