Kategorie:
Wczoraj informowaliśmy, że ze strony władz syryjskich wystosowana została deklaracja, że wojna domowa w tym kraju się zakończyła a trwają tylko pewne incydenty, które wojsko i policja będzie się starała wygaszać. Wygląda na to, że mocarstwa światowe uznały to za żart primaaprilisowy i dzisiaj pojawiły się doniesienia wręcz przeciwne, wojna trwa a USA zamierza opłacać i wyposażać rebeliantów.
To dość szokująca informacja, bo wyobraźmy sobie, że obce mocarstwo opłaca Ślązaków, którzy zaczynają w Polsce rewolucję i próbują przejąć kontrolę w kraju a w najlepszym wypadku oderwać Śląsk od Polski. Właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku Syrii.
Kraje arabskie zapowiedziały wsparcie rebeliantów sumą 100 milionów dolarów a samo USA zadeklarowało pomoc dla nich 12 milionów dolarów. Amerykanie poinformowali również, że zamierzają wyposażyć rebelie syryjską w środki komunikacji, co może wyrównać ich pozycję. Wygląda wiec na to, że uspokojenie w Syrii nie jest na rękę przeciwnikom Assada, którzy spotkali się właśnie w Istambule na konferencji nazwanej cynicznie "Przyjaciele Syrii".
Co jeszcze bardziej szokujące przyznano, że tak zwana "Wolna Armia Syryjska" i jej funkcjonariusze, będą opłacani pochodzącymi z zagranicy pieniędzmi. Zapowiedziano, że będą wypłacane pensje i żołd dla żołnierzy.
Z Turcji słychać też głosy o planowanej w Syrii interwencji wojskowej. Przypomnijmy, ze komplikowanie sytuacji w Syrii jest postrzegane, jako tak zwana wojna zastępcza z Iranem. Wydarzenia ostatnich dni to sygnał, że na uspokojeniu sytuacji Amerykanom i ich sojusznikom po prostu nie zależy.
Dodatkowo dojdzie do dziwnej sytuacji, bo skoro tak zwani 'Przyjaciele Syrii" chcą płacić żołnierzom "Wolnej Armii Syryjskiej" to biorą pod uwagę, że będą też opłacać bojowników z Al Kaidy, którzy zasilają ich szeregi. Sytuacja rozwija się tak szybko, że być może coś przegapiliśmy i Al Kaida jest już sprzymierzeńcem USA albo po prostu nigdy nie istniała jak chcą niektórzy.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj