Kategorie:
Czy to możliwe, że pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 została wymyślona i patogen ten nie jest niczym nadzwyczajnym? Tak szokującą opinię zgłosił niemiecki pulmunolog dr Wolfgang Wodarg. Stwierdził on, że to wszystko co widzimy w krajach na świecie to mistyfikacja i przesada. Z tego powodu zażądał nawet komisji śledczej Bundestagu.
Dr Wodarg to nie byle kto. Jest on pulmonologiem, internistą, specjalistą w zakresie zdrowia publicznego, oraz przez wiele lat był posłem SPD i przewodniczącym Komisji Zdrowia w Radzie Europy. Teraz twierdzi on, że ograniczenie ludziom wolności pod pretekstem walki z patogenem, to skandal i jawne naruszenie praw człowieka.
Niemiecki lekarz skrytykował też nadużycie określenia pandemia. Jego zdaniem kiedyś tym mianem nazywano chorobe, ktora w wielkiej sile atakuje na całym świecie. Teraz wystarczy, że występuje na kilku kontynentach. Według Wolfganga Wodarga, w tym sensie pandemia występuje co roku.
Zdaniem niemieckiego eksperta, celowo stymuluje się panikę w społeczeństwie, potem ludzie testują się, a ponieważ każdego roku koronawirusy atakują do 15% populacji to nie ma możliwości, aby testy ich nie wykrywały bo prawie każdy z nas może być nosicielem.
W normalnych okolicznościach ludzie zarażeni uznaliby, że mają grypę i przechorowali to w domu, ale teraz przerażeni ciągną do szpitali, żeby się przebadać a to właśnie tam, przez cały rok można złapać wiele niebezpiecznych wirusów. To właśnie one zdaniem zdaniem Wodarga, mogą odpowiadać za tą rosnącą falę zgonów.
Rzeczywiście rozbieżności względem śmiertelności Covid-19 w krajach europejskich są bardzo duże. We Włoszech śmiertelność po zarażeniu SARS-CoV-2 jest na poziomie 7%, w Hiszpanii jakieś 4%, w Chinach, jeśli im wierzyć 3,4%, a tymczasem w Niemczech 0,0017%. Najwyraźniej tamtejsi lekarze odwrotnie do tych z Włoch, nie klasyfikują zgonów osób z koronawirusem jako ich główną przyczynę. Czy dr Wodarg ma rację i sposobem na radzenie sobie z koronawirusem jest nie testowanie populacji ? WHO twierdzi dokładnie odwrotnie.
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
NoweFilmy i BacoLogia i corium.5v.pl
Strony
Skomentuj