Kategorie:
Pomimo tego, że naukowcy i duże firmy farmaceutyczne na całym świecie dokładają ogromnych starań, aby wyeliminować koronawirusa, nie udało się jeszcze uzyskać pozytywnego wyniku. Takie oświadczenie złożył Tedros Adhanom Ghebreyesus, który jest szefem WHO.
Szefowie państw powinni początkowo zastosować podstawowe środki, aby koronawirus nie rozprzestrzenił się dalej. Nie działają one jednak we wszystkich krajach, a przyczyny tego są bardzo różne. Na przykład w Stanach Zjednoczonych i Indiach każdego dnia odnotowuje się około 50 tysięcy nowych infekcji. W sumie na całej planecie zachorowało obecnie prawie 18,5 miliona ludzi. W tym samym czasie zmarło 700 tysięcy osób.
Naukowcy poczynili duże postępy w poszukiwaniu leków, które pomogą złagodzić stan pacjentów. Niektóre szczepionki weszły już w końcowe etapy testów. Jednocześnie podczas regularnej konferencji prasowej Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że nie ma naprawdę skutecznego leku na koronawirusa i może się nie pojawić.
Przedstawiciele WHO dodali, że dopóki nie pojawi się skuteczna szczepionka na koronawirusa, nie będzie możliwe rozwiązanie problemu z chorobą i powrót do pełni życia. Do chwili obecnej na całym świecie opracowywanych jest ponad 150 szczepionek, które są potencjalnym lekarstwem na koronawirusa. Około 25 z nich weszło w fazę badań klinicznych. Pfizer i Moderna przeprowadzili w zeszłym tygodniu trzecią fazę badań leków. Zaszczepiono kilkaset osób.
Dopóki nie zostanie opracowany skuteczny lek, władze mogą jedynie powstrzymać i kontrolować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Wymaga to rzekomo izolacji, kwarantanny, szybkiego leczenia zarażonych i tych, którzy niedawno mieli z nimi kontakt.
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Bezsilne ujadanie "pożytecznych idiotów" z Ministerstwa Prawdy zawsze upewnia mnie, że mam rację. Podziękujcie za to ode mnie drogie "płatne szczekaczki", swoim oficerom prowadzącym i politrukom
Bezsilne ujadanie "pożytecznych idiotów" z Ministerstwa Prawdy zawsze upewnia mnie, że mam rację. Podziękujcie za to ode mnie drogie "płatne szczekaczki", swoim oficerom prowadzącym i politrukom
Strony
Skomentuj