Kategorie:
Nagroda Nobla od lat traci prestiż pogrążając się w ideologicznym szaleństwie. Swoistym postawieniem "kropki nad i" tego upadku jest ostatnio ogłoszona nominacja do Pokojowej Nagrody Nobla. Do tej niegdyś szanowanej nagrody zgłoszono ruch Black Lives Matter - albo BLM .
Bez cienia przesady można powiedzieć, że ruch BLM nosi znamiona organizacji rasistowskiej. Wszak jądrem ich ideologii jest nienawiść względem białych indukowana za pomocą wielowiekowego prześladowania. Mamy więc do czynienia z ruchem rewolucyjnym, który z pokojem nie ma zupełnie nic wspólnego. Mimo to właśnie w takiej kategorii zgłoszono ten konstrukt społeczny do niegdyś prestiżowej nagrody, która stała się lewicowym mastrurbatorem.
Nominowanie do pokojowego Nobla bandytów z BLM jest prawie tak samo obuirzające jak poprzednie nominacje masowych lewicowych morderców takich jak Adolf Hitler czy Józef Stalin. Fakt, że było to możliwe - i to w przypadku Stalina nawet dwukrotnie - dobitnie świadczy o tym jak żałosna jest ta nagroda. Mimo to z niewiadomych przyczyn jest traktowana poważnie od wielu dekad.
Już gdy w 2009 roku nagle nagrodzono byłego już prezydenta Stanów Zjednoczonych, Baracka Obamę, jasne jak Słońce stało się, że tego typu "nagradzanie" jest kompromitujące dla nagradzających. Najlepiej świadczy o tym to, że zaraz po nagrodzie, ten sam Obama ochoczo wzniecił kilka wojen, które do dzisiaj odbijają sięnam czkawką.
Co do nominowanych bandytów z BLM nie trzeba na to czekać. Wystarczy zobaczyć co aktywiści tego proletariatu uczynili w Seattle i w innych amerykańskich miastach, które zapłonęły żywym ogniem na skutek działań BLM. Kierując się tymi kryteriami można stwierdzić, że nagroda nalezy się im jak ślepej kurze ziarno.
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Strony
Skomentuj