Kategorie:
Nadal nie ma szczepionek przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, ale polskie państwo jest już przygotowane na ich przymusowe wstrzykiwanie. Jeśli ktoś myśli, że przyjęcie takiego preparatu warunkowane jest jego decyzją, to pozostaje w błędzie. Już od kilku lat państwo polskie jest gotowe na dokonywanie szczepień nawet z pomocą przymusu bezpośredniego. Oporni obywatele moga zostać nawet spętani kaftanem bezpieczeństwa.
Obecnie funkcjonujemy w dziwnym porządku prawnym, mamy stan wojenny, którego tak nie nazywamy i władze udają, że go nie ma, obawiając się tego, że państwo będzie musiało pokryć straty przedsiębiorców, co jest jednym ze skutków formalnego wprowadzenia stanów nadzwyczajnych. To jednak nie przeszkadza rządowi wprowadzenia reżimu identycznego do tego jaki ma miejsce po wprowadzeniu stanu wojennego. Władza rości sobie prawo do tego aby dokonywać zaboru rzeczy, które uważa za potrzebne do przezwyciężania trwającej rzekomo epidemii, oraz powołuje się na przepisy umożliwiające przymusowe leczenie i szczepienie.
W portalu społęcznościowym Twitter opublikowano skan strony będącej częścią większego dokumentu. Zaznaczono w nim na czerwono konkretne zalecenia takie jak stosowanie środków przymusu bezpośredniego, które mogące być stosowane przez Policję i Sanepid. Oczywiście wszystko to ma się odbywać bez zgody sądu. Sankcje dla opornych obejmują min. unieruchomienie poprzez kaftan bezpieczeństwa, przymusowe podanie leków i innych środków, areszt i izolację.
W Polsce często ignoruje się negatywne reakcje po szczepieniach i spycha się je do kategorii przypadków medycznych niezwiązanych z samym szczepieniem. Niekiedy odpowiedź neurologiczna organizmu na wprowadzone metale ciężkie, obce DNA i inne chemikalia jak fomaldehyd, następuje po dłuższym okresie od wprowadzenia niż po kilku dniach, co jest sugerowane przez nakazujących szczepienie lekarzy.
Marek Posobkiewicz, ten, który podpisał się na tym dokumencie powyżej, to obecny Główny Inspektor Sanitarny. Kiedyś zasłynął pajacowaniem gdy "rapował" piosenkę reklamującą produkty koncernów farmaceutycznych. To właśnie on odpowiadał za przygotowanie przepisów prawa umożliwiających wstrzykiwanie preparató bez zgody pacjenta. Jest to w oczywisty sposób sprzeczne z Art. 39. Konstytucji stanowiącym, że "Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody".
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
__________________
Strony
Skomentuj