Kategorie:
Gdyby ktoś powiedział, że nowym prezydentem Ukrainy zostanie "żydowski komediant" to prawie na pewno zostało by to nazwane antysemityzmem, ale ponieważ stwierdziła tak żydowska gazeta, jest to akceptowane, chyba jako podkreślenie wyjątkowości tego narodu.
Tak czy inaczej, nowym prezydentem Ukrainy został "żydowski komediant" co stwierdzają żydowskie media. Dzięki temu można to przytoczyć bez ryzyka zaszufladkowania jako antysemity.
Wszystko wskazuje na to, że Włodzimierz Żeleński, kandydat popierany przez posiadającego prywatną armię żydowskiego oligarchę Igora Kołomojskiego, zostanie kolejnym prezydentem Ukrainy. To trochę taka sytuacja jakby w Polsce premierem został Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju wspierany przez jakiegoś lokalnego szemranego miliardera.
To ciekawe, że niemal wszystkie media zapominają wspomnieć o powiązaniach pana Żeleńskiego z panem Kołomojskim. Zresztą zmiana na stanowisku prezydenta Ukrainy jest nieco symboliczna, bo przecież i tak wszystko zostanie w rodzinie.
Prezydent Petro Poroszenko powinien się nazywać Waltzman po ojcu, ale używał nazwiska matki. Pochodzenie jest jednak czymś drugorzędnym. Można przecież być patriotą mimo innej narodowości. Na takiej zasadzie niewątpliwie amerykańskim patriotą był Tadeusz Kościuszko.
Jeśli obywatelom Ukrainy pasuje prezydent z telewizyjnego sitcomu, to cóż nam to oceniać. Kto wie czy u nas nie zwiastuje to przyszłości politycznej twórcom Ucha Prezesa?
Ukraine may have elected its first Jewish president. Here’s why it’s not an issue https://t.co/UykqhipjMn
— Haaretz.com (@haaretzcom) April 21, 2019
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
"Pokaż jak sikasz, a powiem ci gdzie jest twoja synagoga".
kolo21
Strony
Skomentuj