Otwarcie wybudowanego przez Szwajcarów tunelu pod Alpami, zwanego Tunelem Gottharda, wywołało nie lada konsternację. Wszystko za sprawą ekscentrycznej ceremonii z wykorzystaniem tancerzy z nagimi torsami i chodzących z satanistyczną wielką głową kozła.

Tunel Gottharda mierzy 57 kilometrów i kosztował 11 miliardów euro dzięki czemu stał się już oficjalnie najdroższym tego typu przedsięwzięciem w historii. Jego budowa trwała w sumie 17 lat. Nic dziwnego, że na otwarciu pojawiła się cała europejska elita z Angelą Merkel i Francois Hollande'm na czele. Jednak to co przygotowano w części oficjalnej było nieco szokujące.

To właśnie przed wszystkimi notablami została odegrana dziwaczna satanistyczna inscenizacja. Można było odnieść wrażenie, że tancerze wijący się w dziwnym transie nie są nadzy tylko dlatego, że to byłoby zbyt wiele, mimo to "artyści" pozwalają sobie na wiele. Otwarcie najdłuższego tunelu na świecie odbyło się po prostu pod dyktando satanistycznego rytuału z kilkukrotnie użytym motywem kozła, symbolizującego szatana. Było to tak jawnie satanistyczne, że chyba nazywanie tego "sztuką" jest nadużyciem.