Na Ukrainie organizowane są brutalne zawody dla psów przy wsparciu znanego producenta karmy dla zwierząt, donosi stacja TSN.

Stacja opublikowała skandaliczny film, na którym widać, jak rozwścieczone psy atakują niedźwiedzia brunatnego. Rozentuzjazmowana publiczność ogląda, jak cierpiące, bezbronne, uwiązane na łańcuchu zwierzę, odpiera ataki sfory rozwścieczonych psów.

Czworonogi oceniane są przez jury, a właściciele najbardziej agresywnych dostają nagrody i certyfikaty. Przedstawiciele organizacji zwalczającej proceder uważają, że tego typu zawody odbywają się na terenie całego kraju. Armir Halil, prezes stowarzyszenia Cztery Łapy (Четыре лапы), działającego na rzecz ochrony zwierząt, powiedział, że obecnie na Ukrainie w niewoli znajduje się około 15 – 20 niedźwiedzi brunatnych.

Są one wykorzystywane do walk z psami. Oprócz niedźwiedzi w konkursach szczute są także wilki, lisy i borsuki. Zawody są sponsorowane przez producenta karmy dla psów i kotów znanej marki. Przedstawiciele firmy wcale tego nie ukrywają, ale nie chcą występować przed kamerami. Sadystyczne konkursy przy wsparciu sponsorskim firmy odbywają się na Ukrainie dwa, trzy razy do roku począwszy od 2009.

Proceder piętnowany jest przez ekologów i miłośników zwierząt. Niestety ich działania są mało skuteczne. Większość policjantów, prokuratorów i urzędników na Ukrainie to myśliwi. Za znęcanie się nad zwierzętami przewidziano kary w ukraińskim kodeksie karnym, ale są one rzadko nakładane.

Sprawcom tego typu przestępstw grozi grzywna lub sześć miesięcy więzienia. W czerwcu 2013 roku w środku lasu pod Nikolajewem znaleziono trzy niedźwiedzie uwięzione w małych klatkach. Przetrzymywano je bez jedzenia i wody. Podejrzewa się, że były one więzione w celu szkolenia psów myśliwskich.